autor: Norvik » 28 sierpnia 2018, 10:39
Czy nie macie czasem tak, że w oglądaniu serialu przeszkadzają Wam głupoty, które widzicie na ekranie ? Takie logiczne, gdzie bohater strzela z rewolweru na sześć naboi z piętnaście razy i ma jeszcze zapas kul. Rzecz dotyczy niemal w całości amerykańskich seriali produkowanych przez stacje publiczne. Ja wypisałem sobie takie koszmarki, które irytują mnie raz za razem:
1) dowolne biuro, 2 w nocy: wszystkie komputery włączone, żaden nie ma nawet wygaszacza
2) bohater wchodzi wieczorem do domu w którym nie było go cały dzień i są pozapalane wszystkie lampy. Nigdy też nie ściąga butów.
3) kierowca samochodu, który potrąca pieszego nigdy nie wysiada z samochodu by mu pomóc.
4) pociąg, który uderza w samochód na przejeździe kolejowym nigdy nie hamuje – po prostu jedzie dalej
5) aby zdezaktywować telefon nie wystarczy wyjąć baterię i kartę SIM – telefon trzeba zmiażdżyć
6) pracując na interfejsie graficznym prawdziwy informatyk obsługuje komputer wpisując komendy ręcznie, nie używając myszki, przy czym na ekranie nie ma żadnego pola do wprowadzania komend. Wystarczy wpisać 10-15 znaków, by komputer wypluł najbardziej skomplikowane dane np. wysokich blondynów w Ohio, którzy w 1976 roku byli w Waszyngtonie na konferencji sprzedawców polis na życie
7) przeszukiwanie bazy danych ze zdjęciami trwa kilka sekund. Widać jak na ekranie przemyka kilkadziesiąt twarzy i tadam – mamy trafienie. Komputer nie pokazuje gotowego rezultatu tylko wyświetla mrugające obrazki, żeby nikt nie miał wątpliwości, że szuka.
A Wy macie jakieś irytujące Was sytuacje serialowe ?
Czy nie macie czasem tak, że w oglądaniu serialu przeszkadzają Wam głupoty, które widzicie na ekranie ? Takie logiczne, gdzie bohater strzela z rewolweru na sześć naboi z piętnaście razy i ma jeszcze zapas kul. Rzecz dotyczy niemal w całości amerykańskich seriali produkowanych przez stacje publiczne. Ja wypisałem sobie takie koszmarki, które irytują mnie raz za razem:
1) dowolne biuro, 2 w nocy: wszystkie komputery włączone, żaden nie ma nawet wygaszacza
2) bohater wchodzi wieczorem do domu w którym nie było go cały dzień i są pozapalane wszystkie lampy. Nigdy też nie ściąga butów.
3) kierowca samochodu, który potrąca pieszego nigdy nie wysiada z samochodu by mu pomóc.
4) pociąg, który uderza w samochód na przejeździe kolejowym nigdy nie hamuje – po prostu jedzie dalej
5) aby zdezaktywować telefon nie wystarczy wyjąć baterię i kartę SIM – telefon trzeba zmiażdżyć
6) pracując na interfejsie graficznym prawdziwy informatyk obsługuje komputer wpisując komendy ręcznie, nie używając myszki, przy czym na ekranie nie ma żadnego pola do wprowadzania komend. Wystarczy wpisać 10-15 znaków, by komputer wypluł najbardziej skomplikowane dane np. wysokich blondynów w Ohio, którzy w 1976 roku byli w Waszyngtonie na konferencji sprzedawców polis na życie
7) przeszukiwanie bazy danych ze zdjęciami trwa kilka sekund. Widać jak na ekranie przemyka kilkadziesiąt twarzy i tadam – mamy trafienie. Komputer nie pokazuje gotowego rezultatu tylko wyświetla mrugające obrazki, żeby nikt nie miał wątpliwości, że szuka.
A Wy macie jakieś irytujące Was sytuacje serialowe ?