seriale-asd

[CW]: [2014], na antenie
Produkcja: USA,
Gatunek: Sci-fi,, Dokładna data premiery: 2014-03-19
Reżyseria: Dean White ,Milan Cheylov , Scenariusz: Kass Morgan ,Jason Rothenberg


Akcja serialu dzieje się 97 lat po wybuchu wojny nuklearnej na Ziemi, którą to ocaleni przedstawiciele rasy ludzkiej opuścili na ogromnej stacji kosmicznej o nazwie Arka.
Społeczność ocalonych rządziła się drakońskimi prawami, przejawiając szczególny brak tolerancji wobec nastolatków, którzy buntowali się przeciw rygorowi i prawom panującym w Arce.
Grupę takich nastoletnich przestępców postanowiono wysłać na ziemię, by przekonać się czy życie na planecie jest już możliwe. I tak rozpoczyna się walka młodych ludzi o przetrwanie na planecie, której nie znają.

Czekam na ten serial i nie ukrywam, że jestem ciekawy jak ta produkcja im wyjdzie.

Zapowiada sie ciekawie, aczkolwiek zaczekam na pierwsze recenzje.
CW ma czasem zbyt czesto mlodziez ustawiona jako target....

Fajne i ładnie się zapowiada - być może oglądnę nawet pilota, choć przyznam też, że zazwyczaj produkcje młodzieżowe raczej mi nie leżą...

@sindar przecież oni nie mają innego targetu... no może młode kobiety.
A że im "Arrow" wyszło nie znaczy że zmienili target.

[The CW]: [2014], na antenie
Produkcja: USA,
Gatunek: Sci-fi,Dramat,Przygodowy, Dokładna data premiery: 2014-03-19
Reżyseria: Dean White,John Behring, Scenariusz: Jason Rothenberg,Kass Morgan


Po wojnie nuklearnej ludzkość od 97 lat żyje w kosmosie na ogromnej stacji kosmicznej zwanej Arką. Od trzech pokoleń walczą o przetrwanie rasy ludzkiej i przygotowują się do powrotu na Ziemię.
Na stacji panuje przeludnienia, dlatego nawet za drobne przewinienia ludzie trafiają do więzienia. Nagle spośród wszystkich więźniów zostaje wybranych stu nastoletnich przestępców.
Ich misją jest udać się na Ziemię i przeżyć... jeżeli im się uda znaczy, że ludzkość może powrócić z kosmosu na swoją rodzimą planetę. Jednak nic nie idzie zgodnie z planem.



No cóż The CW serwuje nam kolejny serial z nastolatkami w roli głównej. Mam jednak przeczucie, że to może być całkiem niezła produkcja. Trailer mnie zachęcił, widać nawiązania do "Avatara" czy "Predators" co nie każdemu musi odpowiadać, ale dla mnie akurat jest na plus.
Na pewno sprawdzę pilota i podejrzewam, że nie tylko ja, więc o napisy jestem spokojny.

-- 09.03.2014 16:16 --

Coś chyba wyszukiwarka szwankuje, bo nie mogłem znaleźć tematu o tym serialu, a trochę szukałem. No cóż... przynajmniej się podbił

The 100 zanotował bardzo solidny start pod względem oglądalności (2,7 mln widzów) i okazał się pod tym względem najlepszą premierą CW w midsezonie od 4 lat.
Przychodzi teraz poczekać na pierwsze recenzje serialu.

Nie poprzestanę tylko na pilocie!!! Zapowiedź kolejnych odcinków sugeruje dużo akcji a pilot też emocji, nie wiemy kto jest tym dobrym/złym na dole, natomiast na górze (Arce) wyraźnie mamy 2 obozy i toczoną między nimi wojnę podjazdową. pod koniec odcinka do akcji wchodzi trzeci gracz. Ciekawe jak scenarzyści poprowadzą głównych bohaterów, którzy dopiero zostali naszkicowani ale mamy kilka osób z charakterem i zacięciem do przywództwa. Gra aktorska nienajgorsza a efekty specjalne specjalnie mnie nie rażą.Póki co to nie jest wcielenie romansidłowo-wampirowych seriali CW. I tak trzymać

Mam mieszane uczucia, aczkolwiek najgorzej nie jest.
Trochę jednak odnoszę wrażenie, że twórcy nie do końca mogli się zdecydować, czy robić film dla nastolatków, czy dla dorosłej publiczności.
na plus pomysł, stacja kosmiczna, efekty i zawiązanie akcji - gorzej z detalami.
Te serialowe nastolatki sa nieco zbyt wymuskane, zbyt gładkolice i zbyt opalone, jak na pobyt w wiezieniu na stacji kosmicznej.
Niektóre pomysły fabularne też zbyt naiwne - kara śmieci przez utopienie i deficyt wody na stacji zapewne nie idą ze sobą w parze, prostsze, by było ekspediowanie skazańców w przestrzeń kosmiczną... Tak samo finał akcji z wężem wodnym, czy co to tam było, też bardzo naiwny, bo powinno skończyć się dużo dużo gorzej...
Na razie dam serialowi szansę - może pójdzie w trochę bardziej dorosłym kierunku.

Też jestem po pilocie. Też mam mieszane uczucia, ale jestem na tak. W przeciwieństwie do sindara nie mam wątpliwości dla kogo serial był robiony - przecież to The CW
To że nastolatki są "gładkolice" jakoś specjalnie mi nie przeszkadza. Skoro na stacji jest sztuczna grawitacja to i promienie UV też pewnie musza być, skoro na stacji uprawiają role. Bardziej rzuca się w oczy ich zachowanie, takie stereotypowe. Mamy grzecznych chłopców, twardzieli i praworządne dziewczątko... no może trochę koloryzuje, ale tak to wygląda.
Dużo lepiej sprawa wygląda na stacji, choć i tutaj nie porzucono pewnych schematów, ale aktorsko prezentuje się to dużo lepiej niż w przypadku młodszych kolegów i koleżanek z serialu.

@Sindar mówili coś o topieniu w próżni czy przestrzeni kosmicznej właśnie. Po co mieliby marnować wodę.

Wątki mamy dwa na dobrą sprawę, czyli walka o władzę na stacji i walka o władzę na ziemi, z wplecionym w to wszystko "teenage drama", który na szczęście w pilocie jest serwowany w akceptowalnych ilościach.

"The 100" to takie połączenie "Lost", "Terra Nova" i nawet trochę z "Avatara" z wszystkimi wadami i zaletami tych produkcji. Wszystko to podane w formie przystosowanej do targetu stacji.

Historia ma duży potencjał i całkiem niezłą intrygę, tylko od sposobu przedstawienia tego na ekranie będzie zależało czy będę oglądał to dalej, a na razie nic nie wskazuje na to bym miał zaprzestać.

Powiem, że po pierwszych 2 odcinkach miałem kryzys, czy oglądać serial dalej.
Niemniej wytrwałem do 3 odcinka, bo to w koncu SF , który o dziwo, spełnił moje, co prawda może niezbyt wygórowane (w końcu to CW), oczekiwania.
Czyżby serialowe nastolatki przestawały być tylko nastolatkami?
Śmierć zaczyna zbierać żniwo i nawet dotyka postaci, których do końca się nie spodziewałem. Także jej przyczyny, przynajmniej w niektórych przypadkach, też można uznać za niespodziewane.
Oby tak dalej.
Mój poziom optymizmu, co do serialu wzrósł nieco.

P.S. Po 3 odcinku muszę też przyznać, że faktycznie była mowa raczej o topieniu w próżni a nie w wodzie

A oto i sneak peek 4 odcinka serialu. Możliwe spoilery dla tych, co nie widzieli jeszcze 3.

Czas leci, minęły kolejne 3 epizody The 100 , bohaterowie przezwyciężają kolejne przeciwności.
Jak należało przewidywać 100 nie jest na Ziemi sama, co zapewne będzie miało istotny wpływ na dalszą fabułę seriu.
Na razie najciekawiej jest chyba na stacji.
Arka, z którą udało się nawiązać łączność, ma coraz większe problemy techniczne, co skończyło się tragicznie dla sporej liczby jej mieszkańców. Dodatkowo, w ostatnim odcinku ujawniony został kolejny bardzo poważny problem stacji i jej mieszkańców, rodem z Titanica.

W serialu nadal jest trochę naiwności ze względu na targetową widownię stacji, ale całość wciąż ogląda się nie najgorzej.

Z braku dobrego SF w telewizji na razie będę dalej śledził wydarzenia w serialu.

No właśnie biorąc pod uwagę target stacji to dla mnie serial się tutaj wyróżnia. Mimo iż teenage drama nie unikniemy to jednak jest to podane w miarę sensowny sposób. Dość wiarygodne relacje postaci, a ich rozterki miłosne nie są przesadzone i nie mam wrażenia aby coś było wciśnięte na siłę.
Podoba mi się w kierunek w którym zmierza serial i ukazywanie postaci. Twórcy starają się mimo iż schematów nie sposób uniknąć, to postaci nie są jednowymiarowe i mają swoje cele i motywacje, którymi się kierują. Zarówno postaci na Ziemi jak i te na Arce, a najlepiej to chyba widać na przykładzie radnego Kane'a, który wydawało by się był czarnym charakterem na stacji. Ale z czego się ciesz pokazano go jako człowieka, który był gotów na działania w wierze, że robi dobrze i że nie ma innego wyjścia.

A to że Setka (już niecała) nie jest sama na Ziemi było wiadomo od pierwszego odcinka, tylko teraz (jestem po siódmym odcinku) mamy okazje lepiej przyjrzeć się jej - z braku lepszego określenia - tubylcom.

Na początku były pewne zgrzyty, ale im dalej tym lepiej. "The 100" może być pewne zamówienia drugiego sezonu... a przynajmniej bardzo bym chciał

Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia. Serial dostał 2 sezon.

No i jestem zadowolony. Serial na to zasługuje jak najbardziej.

Zastanawiam się czy nie zabrać się za ogladanie tego, ale z opisów nie do końca wiem jakiego typu to jest serial. Może ktoś podać do czego to jest podobne, z czym się najbardziej kojarzy? Może nie koniecznie fabularnie bardziej jaki to ma styl. Czytam, że to dla nastolatków a mnie się coś takiego z hanna montana kojarzy.

To takie skrzyzowanie postapokaliptycznego serialu (mlodzi bohaterowie kojarza mi sie lekko z Jeremiah) z elementami SF.
Najlepiej obejrzyj ze 3 odcinki i sam ocen. Po drugim miałem zwątpienie, ale po 3 zdecydowałem, że oglądam dalej.
Dzialo sztuki to nie jest, ale oglada sie przyzwoicie, szczegolnie przy braku SF w tv.

Jak chyba pisałem wcześniej serial fajnie się rozwija, choć mam do nadrobienia dwa ostatnie odcinki to jak na produkcję The CW serial fajnie się ogląda. Co prawda książki nie czytałem, ale w niektórych recenzjach jest porównywany do "Władcy much", choć to nie ten ciężar gatunkowy oczywiście.

Nie, Władcy Much to zdecydowanie nie są