seriale-asd

Netflix ogłosił, że pracuje nad 8-odcinkowym serialem pt. Marseille.

Akcja serialu rozgrywać się będzie oczywiście w Marsylii, portowym mieście znanym, nie tylko we Francji, z wysokiej przestępczości, szemranych interesów, przemytu narkotyków i niejasnych politycznych układów.
Głównym bohaterem serialu będzie Robert Taro, długoletni mer miasta, który zmierzy się z młodym rywalem, którego sam namaścił na swojego następcę.
Produkcja serialu rozpocznie się na wiosnę.

Opis przypomina mi trochę niedoceniony serial Boss, oczywiście ciekawostką będzie sposób przedstawienia w serialu realiów francuskich.

No, to tematyka, która mi bardziej leży.

Pojawiła się plotka, że stacja Netflix zamierza obsadzić Gerarda Depardieu w roli żądnego władzy polityka w serialu Marseille.
Media z miejsca ochrzciły Depardieu francuskim Frankiem Underwoodem.
O Marseille wspominaliśmy już w tym miejscu: https://seriale-asd.eu/viewtopic.php?f=4 ... =Marseille

Udział Depardieu w serialu został potwierdzony.

Premiera 5 maja.

#Marseille

[Netflix]
[2016]
Produkcja: Francja,
Gatunek: Thriller,
Scenariusz: Dan Franck

Obsada:
Gérard Depardieu ... Robert Taro
Benoît Magimel ... Lucas Barres

Ciekawe, ciekawe... Francuzi tak psioczyli na Depardieu a tu proszę...
Lubię go jako aktora no i tematyka chyba w sam raz dla mnie - na pewno chętnie oglądnę

Dijon gatunek to na pewno Thriller jak podajesz? A nie czasem Dramat?

Będzie drugi sezon.

Ktos oglądał 1 sezon?
Widziałem średnie opinie na jego temat.

Z językiem Francuskim to mi się tylko patelnia i musztarda kojarzy...
Bez napisów ani rusz

Chyba Netflix udostępnił od razu z kompletem polskich.

To może ktoś pobierze??
https://seriale-asd.eu/viewtopic.php?f=111&t=8326

Oglądnąłem pierwszy odcinek i mam mieszane uczucia. Po pierwsze nic się tam na razie nie dzieje. Po drugie muzyka w tle jest bardzo dramatyczna - co rusz słychać jakby werble - takie same jak w cyrku tuż przed wykonaniem jakiejś karkołomnej sztuki cyrkowej tyle, że w serialu nic takiego nie występuje.. - po prostu rozmowy toczą się dalej. Wkurza mnie to trochę i niezbyt zachęca do sięgnięcia po drugi odcinek.
Sam Gérard Depardieu również wypada przeciętnie - liczę na to, że potem jest lepiej. Postaram się oglądnąć drugi odcinek i sprawdzić czy dam się wciągnąć czy też odpuścić definitywnie.

Radzę sobie odpuścić. Serial posiada słaby scenariusz i całkowicie niewiarygodne pod względem psychologicznym postacie. Realizacyjnie jest nieźle i ogólnie od biedy da się to obejrzeć, ale nie ma co tracić czasu na takie średniaki.

Za dwa dni premiera drugiego sezonu.

Mnie sezon 1 przypadł do gustu, więc i drugi z pewnością zerknę. Serial bez większych fajerwerków, ale przyjemnie mi się oglądało. Bardzo mi przypomina Bossa.

Z Depardieu w roli głównej, nie dam rady obejrzeć.