seriale-asd

Stacja TNT dała zielone światło dla nowego postapokaliptycznego serialu pt. „Snowpiercer” opartego na filmie (a wcześniej komiksie) o tym samym tytule. Siedem lat po katastrofie w której Ziemia została skuta lodem ogromny pociąg przemierza zlodowaciałe przestrzenie wioząc resztki ludzkości. Wagony podzielone są między klasami społecznymi i niczym w normalnym społeczeństwie ludzie walczą o awans i przeniesienie do wagonów bliżej lokomotywy. W jednej z głównych ról Jennifer Connelly (Oscar za rolę w filmie „Piękny umysł”). Nie ma daty emisji, ale raczej nie będzie to w tym roku.

Film bardzo mi sie podobal, ale z tym przenoszeniem filmu na jezyk serialu bywa roznie, wiec poki co jestem nastawiona sceptycznie

Ten film jest naprawdę taki dobry? Zacząłem jakieś 5 min oglądać i miałem wrażenie, że to chała raczej jakaś będzie, więc dałem sobie spokój.

W mojej opinii film był mocno średni, dobrze się zaczął, ale środek i końcówka niezbyt przekonujące.

Showrunnerem serialu został współtwórca "Orphan Black" Graeme Manson.
Producentami wykonawczymi będą Marty Adelstein ("Aquarius", "Prison Break", "Teen Wolf"), Becky Clements ("Good Behavior", "Aquarius", "Last Man Standing"), Scott Derrickson ("Doctor Strange") oraz osoby odpowiedzialne za oryginalny fim Bong Joon Ho, Park Chan-wook, Lee Tae-hun oraz Dooho Choi.

Projekt żyje i ma się dobrze. Na tyle dobrze, ze dostał drugi sezon, choć premiera pierwszego dopiero wiosną przyszłego roku.

Mam mieszane uczucia, film mnie trochę znudził - do tego stopnia, że wytrwałam może z 1/3 :/ Serial raczej będę omijać.

Film jest bardzo słaby, kiepska fabuła, kiepskie efekty, zupełnie nie rozumiem jakichkolwiek zachwytów nad projektem stworzenia serialu opartego na tak słabym materiale.

Film był słabiutki, tylko Tilda mi się tam podobała, znaczy charakteryzacja, bo specjalnie ponętna to ona w tym filmie nie jest.

Po pierwszym odcinku jest średnio.
Jakoś nie czuć tej zagłady, i zimy.
Wyraźny podział na złych i dobrych. Źli bogaci i uciśniona biedota. A to mi się ostatnio nie podoba.
Ale ze względu na małą fiksację na punkcie postapo będę oglądał dalej.
Odcinki wychodzą tygodniowo więc gdzieś go upchnę.

Będę monitorował, pisz jak jest
Czytam sporo negatywnych opinii, odsyłania ludzi do filmu zamiast serialu.

Obejrzałem niecałe 3 odcinki i pass. Za dużo absurdów, historia kupy się nie trzyma, praktycznie nic tam nie ma poza kiepską "sensacyjnością".

Jakoś też nie mogę się przełamać do drugiego odcinka.
Może jeszcze, kiedyś...

grego1980 pisze:Jakoś też nie mogę się przełamać do drugiego odcinka.
Może jeszcze, kiedyś...

Wiesz, pomysł niegłupi, morderstwo na pokładzie pociągu, tego nie było w filmie i mnie to nawet wkręciło. Tylko budowanie tego mikroświata porażka zupełna. Przecież przy takim upadku, końcu świata, wcześniejsza majętność traci zupełnie na znaczeniu. Wizja powinna być raczej w rodzaju "Metra" Gluchowskiego. To coś było w filmie ("lokomotywa" rządzi, im dalej od niej, tym brutalniejsza walka o przetrwanie), a w serialu poległo zupełnie. Szkoda.

Jeśli ktoś przegapił, tymczasem finałowy sezon Snowpiercera wylądował na SkyShowtime.