seriale-asd

Ten naj..., który najbardziej utkwił Ci w pamięci, do którego często wracasz to??
Dlaczego pytam? - odpowiem za jakiś czas.

Prosiłbym, żeby każdy podał JEDEN tytuł serialu, który uważa, za ten najlepszy.
Wiem, że to trudne biorąc pod uwagę różne kryteria ale prosił bym o to, żeby każdy podał TYLKO JEDEN!

Może wszystkich zaskocze, ale z sentymentu Prison Break

mam wielki dylemat czy wybrać Doctor Who czy Chuck'a ale raczej Doctor Who, tak mysle

Firefly.

Bo namówię kogoś innego żeby podał ten najlepszy ;-)

No dobra, Boston Legal.

Battlestar Galactica - widziałem całość 4 razy, za każdym razem robi na mnie piorunujące wrażenie. I wystarczyło żeby kolega wrzucił na facebooku jeden kawałek z soundtracka, żebym od razu nabrał ochoty na obejrzenie BSG po raz piąty.

3 planeta od słońca

Farscape.

Nie potrafię obejrzeć tylko 1 odcinka czy 1 sezonu.
Za każdym razem muszę go obejrzeć w całości, z całym emocjonalnym rollercoasterem temu towarzyszącym.

Musiałam trochę pomyśleć ale..
Sześć stóp pod ziemią

Dla mnie Seinfeld - serial świetny, ale na tym forum niedoceniany.

Lost mimo rozczarowującego zakończenia

xvidasd a ty podasz na swój najlepszy?

BABYLON V RULES

Stargate SG1 - za kawał życia jaki przy nim spędziłem. Choć w nowej wersji to wciąż jeszcze daje rade.

P.s. a mi tam końcówka lostów się podobała

Po mimo że jestem fanem seriali HBO to i tak nr jeden to.... Battlestar galactica

Jest ich zdecydowanie kilka ale Band of Brothers jednak przebija wszystkie inne.
Co powiecie na podział na najlepszy w konkretnej kategorii?
Np: sitcom, Sci-fi, sensacja - thriller, obyczajowy?

Nie bo od tego są inne tematy/ankiety - popatrz: http://tvshows.i365.pl/poll.php

Długo zastanawiałem się, czy jest wogóle możliwe wybranie tego jedynego.
Ciężka sprawa bo jak tu porównać kilku-sezonowy serial do jakiejś mini produkcji? Wiadomo, że im dłużej oglądamy tym silniej się przywiązujemy. Z drugiej strony często jestem pod wrażeniem jakiejś nowej produkcji i są to silniejsze odczucia niż te, gdzieś tam zagrzebane w pamięci.

Nie mogę więc wybrać tego jednego, najlepszego.

Ale mogę wybrać ten, który miał największy wpływ na mnie i na rozwój tego serwisu - było to STARGATE SG-1
Od tego serialu wszystko się zaczęło - był to pierwszy serial, który ściągałem z sieci i od niego zaczęła się moja przygoda, która ciągnie się aż po dziś dzień...

moja przygoda z serialami zaczęła się od CSI LV wię ten się plasuje wysoko u mnie ale nie jestem pewien czy nie przebije go Me, My Wife And The Kids

Miasteczko Twin Peaks

One Tree Hill - polecone przez mojego kolege jeszcze jak byłem w liceum, pierwsze cztery sezony obejrzane na 1 tchu. Pozatym obok PB i Losta jeden z pierwszych seriali ktore poogladalem zanim zostałem nałogowcem Niestety to co teraz się dzieje w tym serialu woła o pomste do nieba, oglądam jedynie z przyzwyczajenia zastanawiając sie czy nastepny odcinek bedzie beznadziejny czy przeciętny...

No ale to nie zmienia faktu, że w mam ogromny sentyment do tego serialu i chyba tego już nic nie zmieni