seriale-asd

Olivia Wilde, czyli słynna 13 z House'a, zagra w nowym, niezatytułowanym jeszcze, Rock'N'Rollowym dramacie stacji HBO.
Akcja rozgrywającego się w latach 70-tych serialu opowiadać będzie historię napędzanego narkotykami i seksem biznesu muzycznego w okresie burzliwej ekspansji disco i punkowych dźwięków.
Za produkcję serialu odpowiadać będą Martin Scorsese, Mick Jagger, Terence Winter (The Sopranos, Boardwalk Empire) i George Mastras (Breaking Bad), który będzie też showrunnerem serialu.
Udział Jaggera, który dość czynnie uczestniczył w muzycznej rewolucji przełomu lat 60-tych i 70-tych sugeruje autentyczność wielu historii, o których będzie opowiadał serial.

Wciąż nie znamy tytułu rockandrollowego dramatu Martina Scorsese, Micka Jaggera oraz Terence'a Wintera, ale sporo już wiadomo o jego obsadzie.
W serialu zagrają m.in.: P.J. Byrne, Joe Caniano, Andrew Dice Clay, Ato Essandoh, Robert Funaro, Birgitte Sorensen, J.C. Mackenzie, Bobby Cannavale, Olivia Wilde, Juno Temple, Max Casella, Jack Quaid, Ray Romano oraz James Jagger - oczywiście syn Micka (na zdjęciu).

Serial dostał oficjalne zamówienie od HBO na pełen sezon.
Trochę śmiesznie, że nadal nie ma tytułu

Do obsady nadal niezatytułowanego serialu HBO dołączają znana z The Following Annie Parisse oraz Ken Marino występujący między innymi w We’re The Millers. Oboje będą role powracające.

[HBO]: [2016], wkrótce
Produkcja: USA,
Gatunek: Dramat,Muzyczny, Dokładna data premiery: 2016
Reżyseria: Terence Winter, Scenariusz: Terence Winter


Fabuła umiejscowiona została w latach 70. poprzedniego stulecia, w Nowym Jorku i skupia się na biznesie muzycznym, w czasach gdy dopiero rodziły się takie gatunki muzyki jak punk, disco i hip-hop. Pokazane jest to z perspektywy Richiego Finestry – prezesa wytwórni muzycznej, który stara się utrzymać swoją firmę na powierzchni.

Wiem, że był jakiś wątek, ale "Hell, let's make it official".
Napisy prawie pewne od Rebelii.

Czekamy
Z wątkiem nie ma problemu. Się połączy.

Na papierze, to jest murowany hit. Już od wielu lat Mick i Martin mówili, że tworzą pewien serial dla HBO no i w końcu się doczekaliśmy. Bobby, który wypłynął po BE potrafi grać. Ciekaw jestem jak poradzi sobie Olivia, która szczęścia do ról ostatnio nie miała, ale to wyjdzie pewnie w praniu.

No i pełny zwiastun. Rock'n'roll, babe!

edit sindar: link wygasł.

Jest rock'n'rollowa moc.

Styczniowa premiera bardzo mi odpowiada.
Teraz jeszcze niech mi potwierdzą Togetherness i będę bardzo szczęśliwy.

A jednak później.

Miesiąc.

Serial dostał zamówienie na drugi sezon.

Ktoś może już widział 1 odcinek?

Ja.

I?

Obojętność. Niby wszystko OK, muzy pełno i to całkiem dobrej, nieżle zagrane, klimat lat 70-tych doskonały ale obojętność. Nic nie angażuje, gdyby się okazało że przerywają po 2 odcinku (wiem, jest już 2 sezon zamówiony) to mówiąc szczerze mógłbym nie zauważyć. Gdzie mu do np. Treme.

PS. Może to przesyt seriali u mnie, bo np. chwalony American Crime Story wywołuje podobną reakcję.

Ja obejrzałam i jestem baaaardzo zawiedziona.
Oczekiwania były wielkie, a po mnie spłynął ten 1 odc. jak letnia woda.
Totalny brak jakichkolwiek emocji. Muzyka? Już wolę posłuchać i zobaczyć sobie oryginały.
Uwagę przyciągnął kawałek bluesowy w czarnym wykonaniu.
Skłamałam - jednak zaliczyłam jedną emocję, ale negatywną, gdy pokazano mi to kościste blond czupiradło w niebieskiej, rozpiętej koszulce, mające udawać Planta. Z czym do ludzi? Plant miał magię przyciągającą.
Niech sobie serial ma kolejne sezony, ale beze mnie. Jestem zniesmaczona.

No właśnie też czekam na Wasze opinie - jakoś mnie nie ciągnie do tegoż serialu. Był tak szumnie zapowiadany, wszyscy mówili, że to będzie hit itp... a najczęściej właśnie działa to odwrotnie.

Tez mnie odrzuca od tego serialu zbyt nachalna reklama. W PR Trójka trąbili o tym w kólko. Że Martin Scorsese, że Mick Jagger itd. Jak by to nie wiadomo co miało byc. A to tylko serial. Więc na razie sie wstrzymam. Aż emocje opadną.