Strona 9 z 42

: 21 marca 2009, 15:23
autor: ndb
A ja szczerze polecama ten film
http://www.filmweb.pl/f449973/Fala,2008
myslę że naprawdę warto to zobaczyć

: 21 marca 2009, 16:13
autor: Mroofa69
Ja ostatnio ogladałam film Australia i naprawde go bardzo polecam.

http://www.filmweb.pl/f285935/Australia,2008

: 24 marca 2009, 19:58
autor: marjan
Moja mama lubi polskie filmy (najlepiej komedie),co moglibyście polecić?

: 24 marca 2009, 20:00
autor: Mroofa69
hmmm polskie komedie Chłopaki nie płaczą :D

: 24 marca 2009, 20:05
autor: Smallville
Mroofa69 pisze:Ja ostatnio ogladałam film Australia i naprawde go bardzo polecam.
Dla fanów Kidman pozycja obowiązkowa, chyba jej najlepszy film od czasów Moulin Rouge i Innych. Ale nie tylko dla fanów, bo film ogółem ujmując jest bardzo dobry.

: 24 marca 2009, 21:08
autor: Mroofa69
No ja oglądałam ze względu na Hugh Jackman i Kidman. A Kidman najbardziej mi sie podobała w Dogville.

: 24 marca 2009, 21:23
autor: Smallville
Zapomniałem o Dogville, filmie w którym powaliło mnie jej aktorstwo.
No i sama konwencja taka, że palce lizać. Można także piać z zachwytu nad scenariuszem, bo był zdecydowanie nieszablonowy.

: 25 marca 2009, 06:50
autor: Mr.Wolf
Mroofa69 pisze:hmmm polskie komedie Chłopaki nie płaczą

Poranek Kojota bym dorzucił? xD

: 25 marca 2009, 10:58
autor: ana81
"Ciało"

Added after 49 seconds:

To tytuł a propos polskich komedii wartych polecenia :grin:

: 25 marca 2009, 22:08
autor: Shedao Shai
Gran Torino - jakoś niedlugo wchodzi do kin w Polsce, polecam serdecznie. Rzecz jest o amerykańskim weteranie wojny z Koreą polskiego pochodzenia, próbującym odnaleźć się w XXI wieku. Walt Kowalski (Clint Eastwood) jest zatwardziałym rasistą, a w jego sąsiedztwie zaczyna pojawiać się coraz więcej "żółtków" i "asfaltów". Dziś, w erze wszechobecnej poprawności politycznej, taka produkcja tym bardziej zasługuje na specjalny szacunek.

Kapitalny film, Clint Eastwood nawet podchodząc pod osiemdziesiątkę potrafi zagrać kowboja lepiej niż ktokolwiek z młodego pokolenia. Jedno spojrzenie i ustawia w szeregu trzech pyskatych nigga-gangsta. I odpluwa jak Kapitan Bomba :D - świetnie, odważnie wykreowana i zagrana postać z cudną mimiką - grymasy Clinta są po prostu niezastąpione.

film podobał mi się BARDZO - fabuła, klimat, aktorstwo Eastwooda którego się tu uwielbia od pierwszej minuty filmu, pięknie pokazany rozwój jego znajomości z sąsiadami Hmong oraz przemiany zachodzące w głównym bohaterze pod jej wpływem. Polecam szczerze dawno nie spotkałem tak ciekawego filmu z wyższej półki.

: 30 marca 2009, 20:52
autor: piotr_cebo
Obrazek

Green Street Hooligans 2 - gdy zobaczyłem ten tytuł byłem troche zaskoczony. Nie spodziewałem się, że powstanie druga część, bo i o czym by miała ona być. Jedynka była moim zdaniem filmem rewelacyjnym, a Ci, którzy jej nie widzieli powinni to jak najszybciej nadrobić. Dwójkę oglądałem kilka dni temu i cóż mogę powiedzieć... hmmm, przede wszystkim, do poprzedniej części jej bardzo daleko. Ale to w zasadzie największy minus tego filmu. Opowiada on historie trzech kibiców West Ham'u, w tym znanego z pierwszej części Dave'a, a dlaczego tylko trzech? Ponieważ trafili oni do więzienia, w którym przyjdzie im zmierzyć się z odwiecznymi wrogami z Millwall. Ogólnie daje mu 7/10.

: 30 marca 2009, 22:38
autor: ana81
Wow, też jestem zaskoczona kontynuacją tematu. Zapowiedź brzmi średnio.
Za to pierwsza część - bardzo pozytywne zaskoczenie. Nie spodziewałam się po tematyce niczego ciekawego, a jednak :grin:

: 24 maja 2009, 23:16
autor: Bostonq
Obrazek

"Dla Ciebie i Ognia" to niezależna produkcja młodych twórców z Trójmiasta. Taka mieszanina thrillera z horrorem, w sumie prosta historia młodego dziennikarza, który działa w sposób więcej niż kontrowersyjny, a na dodatek zaczynają dziać się w jego życiu dziwne i tajemnicze rzeczy, których natury na początku nie jest w stanie pojąć. Film niedawno miał swoją premierę na dvd. Piszę o nim, bo mimo:

a) małej oryginalności scenariusza; autorzy nawiązują do czego się da, od filmów Davida Lyncha, poprzez cykl "Hellraiser", do wspomnianego w zapowiedziach "Adwokata diabła";
b) momentami makabrycznie słabego aktorstwa (szef gazety, w której pracują bohaterowie to kuriozum :) );
c) oczywistych z racji budżetu niedoróbek technicznych -

jest to film naprawdę fajny, ogląda się go bez znudzenia (mimo że trwa prawie 2 godziny), niektóre sceny są naprawdę świetnie zrobione (w tym jedna wręcz genialnie), bardzo dynamicznie, z pomysłem, profesjonalna i bardzo dobra jest muzyka, kapitalnie koresponduje z akcją, fajnie ukazano polskie realia.

Film zamknął się w stosunkowo śmiesznym budżecie, co tym bardziej świadczy o talencie twórców, że udało im się stworzyć coś, co w polskim kinie jest rzadkością - w miarę poprawny film grozy (choć bać się za bardzo nie ma czego, to jednak zdarzają się sceny wywołujące specyficzny niepokój).

Dla przykładu chciałem przywołać film z głównego nurtu finansowania, czyli "Porę mroku", polską odpowiedź na filmy typu "Piła" czy "Hostel". No cóż, kultura i regulamin nie pozwalają używać przekleństw, więc powiem tylko, że dzięki budżetowi udało się nakręcić piękne niekiedy plenery, zrobić kilka bardzo dobrych ujęć, a zapomniano o scenariuszu, logice i paru innych rzeczach, przez co film żwawym truchtem powędrował w rejony absurdu i groteski.

Strach pomyśleć, co mogliby zrobić z tym budżetem twórcy "Dla Ciebie i Ognia", skoro za o wiele mniejsze pieniądze stworzyli dzieło o niebo lepsze. W zasadzie to o kilka nieb :)

Obrazek

: 24 maja 2009, 23:23
autor: ana81
To ja dla odmiany przypomnę film Pręgi.
Słyszałam kilka lat temu o tej produkcji, ale, że dużo się o niej mówiło plus Żebrowski w roli głównej - odpuściłam. Za to ostatnio na zajęciach puścili nam ten film i... szok. Świetnie kreacje, ojca i jego młodego syna, którego już jako dorosłego gra właśnie Żebrowski. Dawno nie widziałam tak świetnie stworzonych postaci pod katem psychologicznym! :salut:

: 24 maja 2009, 23:32
autor: Bostonq
"Pręgi" - pierwsza część, czyli historia dzieciństwa - wielkie kino, świetne role - Frycz!, emocje; druga część - bohater dorosły - ... no powiem tyle, że tego nie kupiłem, co dopisał sam Kuczok do swojej książki "Gnój".

I jeszcze jedna myśl: napisałem, że gdyby twórcy "Dla Ciebie i Ognia" mieli więcej pieniędzy, to by zrobili lepszy film. No może i tak, ale sam siebie zaraz zawstydziłem, przypominając sobie Nimróda Antala, który za małe pieniądze nakręcił na Węgrzech świetny i szalony film "Kontroll" o kontrolerach w metrze, a gdy ściągnęło go Hollywood i dostał większy budżet, sklecił "Vacancy", czyli przewidywalną slasherową bzdurkę :) Wniosek: pieniądze szczęścia (talentu) nie dają :)

Obrazek

Obrazek

: 24 maja 2009, 23:36
autor: ana81
Kontroll jest super - a muzyka, wow, genialna
Co do Pręgów - ja Żebrowskeigo nie kupuję w ogóle. Koleś jest tak sztuczny, że jedyne do czego się nadaje, wg mnie oczywiście, to recytowanie wierszy na akademiach :-p

: 24 maja 2009, 23:44
autor: Bostonq
Toteż właśnie :) Poza tym, w drugiej części znikają - przynajmniej dla mnie - wszystkie emocje, które decydowały o sile części pierwszej. Żebrowski miota się, pokrzykuje, marszczy się, ale nic z tego nie wynika.

A widzisz, "Kontroll" faktycznie jest znakomite, absurdalne i ożywcze, ale podejrzewam (i jest to podejrzenie graniczące z pewnością), że gdybyś zobaczyła ten drugi film, to trudno byłoby Ci uwierzyć, że to ten sam reżyser. I nie chodzi o to, że to typ poszukujący i kręci zawsze programowo coś innego. Po prostu "Vacancy" to film jakich wiele, a "Kontrolerzy" są wyjątkowi. Aż dziw, że zdołał nakręcić coś takiego o tym motelu, słabe filmy też trzeba umieć robić, a po "Kontrolerach" to ostatnia umiejętność, o jaką podejrzewałem reżysera :)

: 24 maja 2009, 23:52
autor: ana81
hehe, mnie nie dziwi. nalepszym tego przykładem, chociażby z naszego podwórka, jest Wajda

: 29 czerwca 2009, 22:02
autor: RazorX63
U pana Boga w ogródku w TVP HD ;d

: 30 czerwca 2009, 05:59
autor: nova.nike
Noc w muzeum 2 - zdecydowanie gorszy niż 1, za dużo akcji za dużo postaci, jak na półtorej godzinny film, ale miejscami nadal śmieszy więc nie żałuję.

W przeciwieństwie do - Transformers 2 - tu żałuję, tych ponad dwóch godzin. A reklama wydawała się taka fajna :( Chociaż można było się choć napatrzeć na głównego bohatera ;)