Strona 9 z 17

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 17 marca 2012, 15:47
autor: najphil
Spoiler:

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 17 marca 2012, 19:31
autor: Yugi_2142
najphil pisze:
Spoiler:
Jest to jedna z możliwości. Ja mam nadzieję że to "przygotowanie" pod rozwój wydarzeń bardziej skoncentrowany na akcji, w stylu klasycznego oblężenia w supermarkecie :D

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 20 marca 2012, 00:08
autor: piotr_cebo
Nie wiem czy widzieliście ostatni odcinek, ale ja właśnie skończyłem, więc piszę. Najpierw chciałbym się odnieść do tego co było powiedziane wcześniej. Ostatnio były kepsze odcinki, 11 nudniejszy, ale wydaje mi się, że konieczny przed 12 - tłumaczący punkty widzenia i bardziej wyostrzający psychike konfliku między bohaterami wprowadzający strasznie irytującą, ale napiętą i zachęcającą do dalszego oglądania sytaucję, która kończy się...
Spoiler:


Podsumowując: Szkoda, że to już koniec, ale na pewno wizja 3-go sezonu jest obiecująca, choć musimy trochę poczekać :)

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 20 marca 2012, 17:40
autor: najphil
I finał.
Spoiler:

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 21 marca 2012, 01:26
autor: yar
Spoiler:

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 21 marca 2012, 09:51
autor: asd
Koniec sezonu czy serialu?
Tak czy inaczej mi ulżyło ;) - serial nie przypadł mi do gustu.

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 21 marca 2012, 10:29
autor: yar
xvidasd pisze:Koniec sezonu czy serialu?
Sezonu.

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 21 marca 2012, 15:07
autor: Yugi_2142
Spoiler:
Spoiler:
Zgoda, choć IMO powinien to zrobić jakieś półtorej sezonu temu ;)
Spoiler:
piotr_cebo pisze:...
Spoiler:
Może zrobimy ankietę? ;)

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 24 marca 2012, 13:56
autor: alvares
Własnie obejrzałem ostatni odcinek i w końcu było troche więcej akcji ale to co ma nas przyciągnąc do 3 sezonu to chyba scenarzysći średnio się postarali albo myśleli już o urlopie;p
Dla mnie to najbardziej oczekiwany serial ostanich miesiecy ale przyznaje że idzie ciągle w dół:(

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 15 października 2012, 17:21
autor: atathoth
Calkiem fajny ten ostatni odcinek ale nie rozumiem po kiego wystrzelali te zombiaki w zagrodzie? Nie lepiej bylo po prostu rura,nozem, kusza je wszystkie wykonczyc?!
A tak to stracili od cholery ammo:P

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 16 października 2012, 16:38
autor: najphil
Nowy sezon, nowe oczekiwania.

Scenarzyści przenieśli nas kilka miesięcy do przodu. Z rozmów dowiadujemy się, że przez ten czas grupa wędrowała, plądrując dom po domu i nigdzie nie mogąc zagrzać dłużej miejsca. Jednak ciąża Lori jest już mocno zaawansowana i potrzebna jest bezpieczna kryjówka. Wybór więzienia wydaje się tu być jak najbardziej słuszny.

Trochę się zdziwiłem, bo pod koniec 2 sezonu, niemal w ostatnich sekundach seansu, widzimy w oddali właśnie więzienne budynki, a oni potrzebowali całej zimy by do nich dotrzeć.

Jest piękna scena z wykańczaniem zombie na spacerniaku - dlaczego piękna? Bo widać jaką radochę to sprawia bohaterom i jaką ogromną satysfakcje. To właśnie lubię w tym serialu, że widać zmiany jakie zachodzą w grupie. Z ludzi cywilizowanych, o zdrowej mentalności, zmienili się w pragmatycznych łowców, nastawionych na przetrwanie, dla których rzeź jaką urządzają nieumarłym nie stanowi już jakiegoś moralnego dylematu.

Podoba mi się również konsekwentna zmiana zachowań Ricka, którą zapoczątkował jeszcze w poprzednim sezonie mówiąc - "Koniec z demokracją". Rzeczywiście widać, że poszedł tą drogą, stając się niekwestionowanym przywódcą. Co więcej, cała grupa zaczęła go traktować z ogromnym szacunkiem i realizować jego plany bez zbędnego gadania.

O nowej postaci - Michonne, niewiele się dowiadujemy, ale przynajmniej wyjaśniło mi się, po cholerę ona targa za sobą te dwa zombiaki na łańcuchach. Z obciętymi rękami oraz dolnymi szczękami, nie stanowią już zagrożenia, za to wspaniale wypełniają rolę jucznych zwierzaków :D

Bardzo dobry odcinek.

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 16 października 2012, 16:44
autor: asd
Jednym słowem nadal w drodze... - czyli nie oglądam.

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 16 października 2012, 17:28
autor: asika
xvidasd pisze:Jednym słowem nadal w drodze... - czyli nie oglądam.
No, właśnie już nie w drodze, bo z tego, co pamiętam, to teraz trochę posiedzą w więzieniu i okolicy.
Dwie rzeczy mi się "rzuciły na oczy" w pierwszym odcinku. Trup zombiaka leżący w kałuży krwi - wydaje mi się, że to wbrew nawet takiej "zombiakowej" logice (bo jak tu mówić o ludzkiej logice, gdzie trupy chodzą po drogach). Z trupa krew już raczej samoistnie nie wypływa.
Druga rzecz - nie rozumiem czemu uciekali w końcowej scenie przed szwendaczami. Przecież spodziewali się, że tam będą, przygotowywali się i powinni ich stopniowo eliminować. Wiadomo było, że paniczna ucieczka musi skończyć się źle.

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 16 października 2012, 21:37
autor: Yugi_2142
asika pisze:
xvidasd pisze:Jednym słowem nadal w drodze... - czyli nie oglądam.
No, właśnie już nie w drodze, bo z tego, co pamiętam, to teraz trochę posiedzą w więzieniu i okolicy.
Dwie rzeczy mi się "rzuciły na oczy" w pierwszym odcinku. Trup zombiaka leżący w kałuży krwi - wydaje mi się, że to wbrew nawet takiej "zombiakowej" logice (bo jak tu mówić o ludzkiej logice, gdzie trupy chodzą po drogach). Z trupa krew już raczej samoistnie nie wypływa.
Druga rzecz - nie rozumiem czemu uciekali w końcowej scenie przed szwendaczami. Przecież spodziewali się, że tam będą, przygotowywali się i powinni ich stopniowo eliminować. Wiadomo było, że paniczna ucieczka musi skończyć się źle.
Tak jak asika mówi, wygląda że już nie "w drodze".

Co do końcowej sceny... Mi się wydaje że Rick zarządził odwrót bo zombiaków było za dużo, były w zwartej grupie. Podczas ataku na dziedziniec część grupy odwracała uwagę szwędaczy żeby nie zaatakowały wszystkie razem. Trudno sobie wyobrazić skuteczną walkę wręcz z taką dużą grupą, gdzie każde zadraśnięcie może się skończyć zarażeniem. Z drugiej strony otwarcie ognia musi spowodować mnóstwo hałasu i zwabić dużo więcej zombiaków, które mógłby okrążyć/ zaatakować z kilku stron grupę zwiadowczą. Biorąc to pod uwagę, sądzę że odwrót istotnie był lepszym rozwiązaniem niż walka.

Podobał mi się pomysł z zombakami w pancerzach i wcześniej wspomniani zombie tragarze... Nie spodziewałem się tego.

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 17 października 2012, 22:55
autor: brexerb
cały czas trzyma się w miarę szczegółowo komiksu - a jak udowodnili twórcy sin city dobrych kadrów nie warto zmieniać

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 19 października 2012, 19:07
autor: Bostonq
Odcinek rzeczywiście bardzo dobry. Grupa mocno zmieniona, Rick na cienkiej granicy między szaleństwem a przywództwem, co jest chyba najciekawszym elementem serialu, sporo akcji, ciekawych pomysłów, co już wcześniej wypunktowano. Obawiam się tylko jednego, jak już oczyszczą więzienie - przez parę odcinków będzie poród :) Choć zapowiedź kolejnego epizodu wskazuje na konkretną akcję, choć zdaje się, prowadzoną nadal dwutorowo. Ciekawe, jak to wpłynie na dynamikę serialu :)

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 25 października 2012, 17:43
autor: atrixa
Super.... serial dalej mi się podoba i zachęca do dalszego oglądania. Rick wydaje się być coraz twardszy i bezlitosny.

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 30 października 2012, 18:24
autor: najphil
Po drugim odcinku.

Wszyscy w grupie się zmienili, stali się twardsi i pozbawieni sentymentów oraz do bólu rozsądni przy podejmowaniu nawet najbardziej trudnych decyzji.

To prawdopodobnie najbardziej pragmatyczni bohaterowie, jacy pojawili się na ekranie ever. :D

-- 30.10.2012 19:24 --

Po trzecim odcinku.

Niestety, niewypał. Cały wątek z blondyną i dredową panienką był mało przekonujący. Miasto z Gubernatorem bardzo sztuczne - pewnie dlatego, że po macoszemu potraktowano tło i mieszkańców. Widzimy tylko jak się snują po ulicach, ale brak tu głębi.

No i scena z atakiem na oddział gwardii narodowej - po prostu śmiech na sali. Żołnierze przygotowani, uzbrojeni po zęby w karabiny maszynowe, bo oto zbliża się nieznany pojazd, nagle pif-paf i wszyscy giną nie oddając nawet jednego strzału.

Szkoda, naprawdę szkoda. Mogliby sobie darować to przenoszenie akcji i skupić się tylko na Ricku, byłoby to z dużą korzyścią dla serialu.

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 01 listopada 2012, 02:25
autor: Bostonq
O, i tu się nie zgadzam :) O ile to, co dzieje się w "wątku Ricka" jest rzeczywiście absolutnie kapitalne (scena "face to face" w więzieniu i jej finał - mistrzostwo), to przeniesienie akcji wcale nie jest takie złe. Raz, że pojawia się ważna postać w świecie komiksowym (i książkowym - http://www.carpenoctem.pl/recenzje/naro ... bernatora/ ), dwa, że sporo się dzieje w tym dziwnym miasteczku.. UWAGA, spoilery! Modny ostatnio temat dystopii (lub antyutopii) powraca tu z całą siłą. Szaleniec skupia wokół siebie pewną społeczność, kieruje nią w całkiem prosty, ale skuteczny sposób - tu jest właśnie odpowiedź, czemu oddział żołnierzy absolutnie nie spodziewał się tego, co się stało, a dla Gubernatora było to oczywiste - oni oczekiwali zombie, które nie strzelają, a on musiał ich zastrzelić (choć najpierw sobie myślałem, czemu nie wziął ich do obrony miasteczka), gdyż dzięki temu budował mit zagrożeń zewnętrznych i swój - jako jedynego obrońcy. No i poza tym, jest szalony - co pięknie sumuje ostatnia scena z akwariami :)

Generalnie - ten serial w końcu - nomen omen - ożył, dzieje się mnóstwo, a przy tym - mądrze się dzieje, nasycenie akcją epizodów - wbrew pozorom - przyczyniło się do wzrostu rozważań intelektualnych :)

Re: Walking Dead, The [AMC][2010]

: 01 listopada 2012, 21:07
autor: najphil
No termin dystopia ma raczej odniesienie do przyszłości całego świata i nowych zasad jakie w nim będą panować. Tu mamy tylko mały zakątek.

Nie mogę się też zgodzić z wyjaśnieniem, że Zombie nie strzelają, więc chłopaki byli tak mocno zaskoczeni atakiem. Zombie też nie jeżdżą samochodami, a jednak na widok zbliżającego się pojazdu wszyscy chwycili za broń i byli w gotowości - i zupełnie słusznie, w tym nowym świecie nie tylko zombie mogą być groźne, ale również różne, często paramilitarne grupy. Reakcja, a w zasadzie kompletny brak reakcji żołnierzy był po prostu głupi i mało wiarygodny i raczej nie zmienię tego zdania.

Sam fakt, że Gubernator pozabijał tych żołdaków już dziwny nie jest. Skoro wcielał w życie jakąś tam wizję działania dla tego miasteczka, która na dodatek się sprawdzała w praniu, to najważniejsze było zachowanie status quo. Wprowadzenie nowego elementu, jakim by było kilku znających się od lat, wyszkolonych i uzbrojonych ludzi mogłoby zaburzyć równowagę.

Zazdroszczę Ci faktu, że przyjąłeś ten wątek z entuzjazmem - nie będzie Ci to psuło ogólnego wrażenia. Ja niestety będę zmuszony przymykać oko co drugi odcinek (o ile taka formuła narracji będzie prezentowana).

I jeszcze jedna sprawa. O grze na podstawie serialu już było sporo. Właśnie skończyłem 4 epizod tej przygodówki i wciąż oraz cały czas na nowo jestem zachwycony tą produkcją. To niemal interaktywny film z niesamowitą i bardzo klimatyczną fabułą.

A teraz śCIUngłem sobie coś innego, ale jak najbardziej w klimatach TWD. Gra z niesamowitym pomysłem i pięknym tłem.