seriale-asd

Jak piszesz o czymś co było w odcinku, to łap to w znaczniki

yhm... mysle, ze zarzut o spojlerowanie jest calkiem niesluszny, gdyz zapytalem jedynie o wrazenia innych, po cym wyrazilem tylko swoje ogolne wrazenia a nie szczegoly akcji
no moze tylko leciutki spojlerek byl o yunkai, ale to bylo oczywiste i bynajmniej nie kluczowe dla calej historii...

Nie przejmuj się, nic złego się nie stało W ogóle myślę, że najlepiej to po prostu na początku wypowiedzi zaznaczyć na kolorowo, że będzie się mówiło o fabule książki i już. Czasem trudno napisać sensowną wypowiedź stale wrzucając coś w spoiler O ile dotyczy to samego serialu, to oczywiście tak trzeba, a jeśli o książce się pisze, o co sam w sumie prosiłem gdzieś wyżej, to łatwiej będzie chyba na początku po prostu dać znać

Ja mogłem nie wiedzieć i nie chcieć wiedzieć CZY i JAK zdobyto Yunkai. Tyle wystarczy. Poza tym to nie zarzut, tylko koleżeńska prośba.

peciaq pisze:Ja mogłem nie wiedzieć i nie chcieć wiedzieć CZY i JAK zdobyto Yunkai. Tyle wystarczy. Poza tym to nie zarzut, tylko koleżeńska prośba.

LOL, @peciaq jeszcze trochę i będziesz jak Sheldon z BigBangTheory:

"- Trzymaj, Sheldon, mam dla ciebie nowego Hellboya. Rozwali ci mózg.
- Przepraszam. Alarm spoilerowy!
- Przecież niczego ci nie zdradziłem.
- Powiedziałeś, że rozwali mi mózg, więc mój mózg wszedł w fazę przedrozwalenia. A kiedy jest już przedrozwalony, nie może zostać rozwalony powtórnie.
- Przepraszam.
- Powiedział Grinch do Bożego Narodzenia.
....
-Przepraszam, Stuart. Czytałeś nowego Flasha?
- Nie.
- A ja tak i wyrwie cię ze skarpetek! Powodzenia w ponownym ich zakładaniu."

xDxD

A tak poważnie, gdyby wszystkie takie mikro-spojlery ukrywać, to nie dało by się wogóle nic o danym serialu napisać...

Hmm, finał dobry, aczkolwiek 9 odcinka nie przebije, choć zdążyłem już zrozumieć, że nie o to chodzi w tym serialu Trzeba przyznać, że normalna stacja finałem uczyniłaby to, co stało się w poprzednim epizodzie, bo przy nim ten właściwy finał sezonu wydaje się - no co, napiszę - nudny Dużo czytania, interesujące listy, niezłe rozmowy, najlepsza scena przy ognisku z tą małą dziewczynką Starków, niczego sobie pożegnanie kochanków przy pomocy łuku, trochę snucia opowieści różnej treści, że nadchodzi, zbliża się, już puka do drzwi to, co za Murem i tradycyjnie Smocza Królowa, która stała się ichnią wersją Beatlesów, czyli gdziekolwiek się pojawi zbiera oklaski i rządzi tłumem

Może to i dobrze, że taki relatywnie spokojny finał, możne normalnie czekać na następny sezon (może książkę jednak przeczytam, cykl cały w tym czasie?), bo po 9 odcinku to byłyby jednak spore nerwy

yhm... czyli wbrew temu, co wiescilem, zakonczenie sezonu przynioslo uspokojenie..., ale w koncu to dopiero polowa 3 tomu ksiazki, ciekawie jeszcze bedzie

Co do finalu sezonu, a wlasciwie nawet do calego sezonu 3, z ciekawoscia sledzilem pewne uproszczenia/zmiany scenariuszowe.
Niektore byly calkiem niezle , ale kilka strasznie drewnianych watkow tez sie trafilo.
Az mnie zeby rozbolaly, gdy

Niemniej bede czekal z niecierpliwoscia na kolejny sezon, i tylko tak sie na marginesie zastanawiam, czemu tak ciezko oderwac sie od porownan ksiazkowych w koncu to forum o serialach?
Moze wlasnie dla tych wojazy scenarzystow wokol glownego watku i wprowadzania wlasnych rozwiazan.
Szczegolnie jestem ciekaw realizacji serialowego spojlera(?), ktorego nie bylo jescze nawet w ksiazkach , ale to dopiero chyba za lat pare, jesli GRR Martin zdazy nam napisac zakonczenie

PS. Mam nadzieje, ze tym razem moja wypowiedz nie bedzie odebrana jako spojler bez ostrzezenia nawet w skali mikro-mikro

finał za nami
wychodzi na to, że sezon 4 zacznie się od fajerwerków
nie robię spoilera i nie pisze - kto czytał ten wie
Mnie jednak w odróżnieniu od Sindara uproszczenia drażnią - Postawienie Gendry'ego w role Edrica Stormma - ok przyspieszyło bieg fabuły .
Natomiast reszta - ŻAL.
Żal mi wątku Fetora - żal "relacji Theon [Fetor] Ramsay Bolton [Fetor] - Ten wątek jest całkowicie od czapy ukazany w serialu .- Martin nie potwierdził nigdzie, że Theon został wykastrowany !!
Smocza Krolowa - w całym sezonie potraktowana po "macoszemu" , po łebkach , a już kolejne uproszenie [nazwy i ilość] kompanii najemników - ŻAL. [wiem już to pisałem].

Finał za to pięknie pokazuje konflikt między młodocianym królem a Tyrionem i jest swoistym preludium do dalszych wydarzeń
I te dyskusje przy stole malej rady - w końcu widać tytułową Grę o Tron
Na której ciąg dalszy czekam z niecierpliwością

sindar a skąd wziąłeś ten spojler, którego jeszcze nawet w ksiażkach nie było? Bo ja nie dostrzegłam takiej zapowiedzi, a z finału chyba jestem zadowolona po namyśle. teraz z jeszcze większa niecierpliwością będę czekać na kolejny sezon, gdzie wszystko znajdzie swóje miejsce i na spokojnie zostanie przedstawione choć muszę pomarudzić i znów trochę odnieść się do książki (sorry )

W kazdym razie w ksiazce jak dotad nie bylo zadnego spotkania Trudno, by po takiej deklaracji do kolejnego spotkanie nie doszlo - takze w ksiazce.

W necie fani sporo dyskutowali, ze scene musial sam George RR Martin uzgodnic (moze zasugerowac?) ze scenarzystami.

Bostonq musze przyznać, że nie rozumiem trochę twojego marudzenia na brak akcji w serialu.Tronu nie zdobywa sie stalą, ale sprytem i listami Cała książka jest mniej więcej o tym wszyscy którzy wojują giną. Jak dla mnie to Varys, Tarion i Literfinger toczą "Gre o tron" i żaden z nich na tronie nie chce zasiąś, ale posadzć na nim kogoś kim będa mogli sterować.

brexerb i nova.nike wasze poruszenie rozumiem ja tez jestem z lekka przerażona zmianami w fabule. Drudzy synowie pojawiający sie juz teraz o.O to co będzie dalej? jak potoczą sie losy Smoczej Krokowej? (której ja akurat nie lubię ale nie da sie ukryć, że jest wazna)
Nie rozumiem też zabiegu z bękartami króla Roberta. Rozumiem, że miał ich w sumie 16 i większość jest kompletnie nieistotnych, ale połączenie Gendry'ego i Edrica Stormma w jedno jest kompletnie bez sensu.
A juz watek Ferora i bękarta Boltona - masakra!!!

nova.nike pisze:

Spoiler:

gdzie absolutnie nie było sytuacji gdzie Asha wyruszyła na ratunek brata zwłaszcza gdy jej ojciec jeszcze żył! On jej chyba nie mógł mniej obchodzić, przynajmniej do czasu gdy lord Balon zleciał z jakiejś wieży, po czym przegrała w 'wyborach' na nowego lorda, musiała uciekać i dopiero wtedy przypomniał się jej brat, który mógłby może podważyć te wybory?! Heh... rozpisałam się, ale to kolejna, po już bardzo ostentacyjnej zmianie - wykastrowaniu Theona, przeróbka. A przecież w ostatnich tomach morscy ludzie są coraz bardziej uwidaczniani w sadze.

brexerb gdzie pisałes tez o zonie Roba zmiany tego watku nie rozumiałam od poczatku tym bardziej, że w książce odniosłam wrażenie, że mamusia mlodej królowej dogadala się ze starym Lannisterem za plecami męża i wiedziała o planach weselnych i niedopusciła do ciąży córki - tak wywnioskowałam z jej rozmowy z Jamiem po tym jak zdobył Riverrun

Ja się przyznaję, że czytając dawno temu pierwszy raz sagę Martina rozdziały o Dany tak mnie nudziły, że je po prostu opuszczałem, dopiero po 1 sezonie serialu kiedy zostało to zobrazowane, dostało nowy wymiar [pewne drobne zmiany w fabule były wobec książek ] skłoniło mnie do przeczytania książek raz jeszcze. I czytało się je o wiele przyjemniej.

a Martin zostawia wiele pytań bez odpowiedzi po ostatnim tomie

Jon Snow chyba :)Stannis nie jest nim na pewno. Ja tez jestem tego niemal pewna, że chodzi o Jona i czekam, ze jego losy przetną sie ze Smocza Królową, ale znając Martina to może byc zupełnie inaczej bo on czyta fora i lubi zaskakiwać czytelników. Bardzo interesujący jest też los Brandona bo gdzie on zmierz nie wiem i zaczynam się bać

Saga - ostatnio czytałem coś na jakims forum o GOT i "złapałem zonka" - otóż według wszystkich tych GOTomaniaków z całego świata pochodzenie Jona jest proste i jasne , tylko nie wiem czy Martin o tym wie

brexerb pisze:Saga - ostatnio czytałem coś na jakims forum o GOT i "złapałem zonka" - otóż według wszystkich tych GOTomaniaków z całego świata pochodzenie Jona jest proste i jasne , tylko nie wiem czy Martin o tym wie

Spoiler:

Jon Snow to syn Rhaegara Targaryena i "porwanej" przez niego Lyanny Stark - jedyny żywy uczestnik misji ratunkowej po śmierci Neda Starka który może znać prawdę to Howland Reed - ojciec dzieciaków którzy podróżują z Brandonem i Hodorem - w książce to Howlanda Reeda wysłany zostaje Riconn [najmłodszy ze Starków] - w serialu Riconn "idzie do Kastarka - jednego z chorążych ojca

Wowwww... ja chcę więcej kiedy będzie ciąg dalszy?!

Takie rewelacje na temat Jona plus to że może on być wcieleniem tego mitycznego Azzare coś tam - jesli sie sprawdza mogą poprzestawiac fabułę - Jon myślał jak i wszyscy ze jest bękartem Neda , Ned przywiozl go z wojny -

Wczoraj pojawił się pierwszy zwiastun 4 sezonu, którego premiera będzie 6 kwietnia.

Do premiery czwartego sezonu pozostało jeszcze trochę czasu - pierwszy odcinek czwartego sezonu oglądnąć będziemy mogli dopiero 6 kwietnia... ale już teraz możemy zobaczyć oficjalne promo:

Kto czeka z niecierpliwością?

Nie ja, mam na dysku jeszcze poprzedni sezon do oglądnięcia, ale nie bardzo mi się chce.

Pare fotek z nadchodzacego sezonu