seriale-asd

Nadrobiłem finałowy sezon...
Był to jeden z nielicznych seriali, które oglądałem, a które regularnie liczyły ponad 20 odcinków na sezon.
Sezon godny serialu. Dobrze pozamykał otwarte wątki, aczkolwiek, jak można było przewidywać, pożegnaliśmy też niektórych bohaterów...
Łezka się też w oku mogła zakręcić.
Ale też PoI pozostawił pewne tropy, które mogłyby być wykorzystane przy potencjalnym spin offie.
Patrząc z perspektywy na serial - abstrahując od jego fabuły - powiem, że chyba najmocniejszą jego stroną były stworzone postaci (łącznie z Maszyną czy Miśkiem ).
Myślę, że zapamiętam je na dłużej.

Jak się cieszę, że HBO Max wrzuciło ten serial. Właśnie sobie go powtarzam i ogląda się go równie dobrze co za pierwszym razem, ale ze względu na znajomość fabuły widzę pewne niuanse, których nie zauważyłem za pierwszym razem.

O, fajno. Powiadasz, że nie zestarzał się? Hm, można się było tego nieco obawiać, ale skoro nie, może go sobie kiedyś odświeżę, jak bęzie jakaś posucha serialowa.

Fajny serial, im dalej tym niestety robi się coraz bardziej średni ale końcówka znowu dobrze wszystko zamyka. Kiedyś liczyłem na spin-off ale chyba dobrze, że nie zrobili bo boję się, że zwyczajnie zajechali by ten pomysł.