seriale-asd

obejrzalem wlasnei pierwszy odcinek i jestem pelen dobrych mysli jezeli chodzi o ten serial
jak beda chetni i ktos bedzie robil do niego napisy to go wstawie

Napisy są już na ukończeniu, co wynika z tabelki na napisy24

fluid pisze:jak beda chetni i ktos bedzie robil do niego napisy to go wstawie

no ja właśnie tylko czekam na ten serial by xvid asd

Właśnie ukazały się napisy Dobry prezent na Wielkanoc

No to nie zostało nic innego jak obejrzec pierwszy odcinek

Added after 4 hours 12 minutes:

Ciekawe wprowadzenie, zobaczymy jak dalej bedzie sie utrzymywal klimat.

Podobało mnie się, będę oglądał. Lubię takie oldschoolowe dreszczowce spod znaku "kto jest mordercą". Tylko mam nadzieję, że mordercą będzie ktoś z bohaterów a nie ktoś kogo wprowadzą w ostatnim odcinku i dorobią do niego całą historię, tak że wszystkie przewidywania widzów "o to ten, nie to ten" o kand d**y będzie można rozbić.

Katie Cassidy... dla niej bym oglądał nawet jakby to była jakaś Brzydula Betty czy coś dodatkowo w HI druga osoba z obsady Supernaturala: Jim Beaver, no i Karl z Desperatek. Jest gut.

Świetny pierwszy odcinek, ciekawe tylko co będzie dalej. Ja już czekam na kolejne!

Shedao Shai pisze:
Katie Cassidy... dla niej bym oglądał nawet jakby to była jakaś Brzydula Betty czy coś dodatkowo w HI druga osoba z obsady Supernaturala: Jim Beaver, no i Karl z Desperatek. Jest gut.

jak ona tam gra to sciagam w ciemno szkoda ze pozbyli sie jej z supernatural

Tez obejrzalem 1 odcineczek, no i jestem pozytywnie nastawiony na nastepne... akcja sie rozkreci, ludzi bedzie ubywac:D

A co do tego, że juz zapowiedziany 1 sezon to moze i dobrze, miejmy nadzieje ze wartko i preznie bedzie to sie rozwijac...

Strasznie sie wynudzilem na tym pierwszym odcinku. Klimacik na wyspie troche przypomina mi twin peaks.

Shen pisze:Klimacik na wyspie troche przypomina mi twin peaks.

jako ze bardzo lubie Twin Peaks to akurat uznalbym za plus

prosze o napisanie (swoimi slowami) opisu bo ja nie mam czasu na ogladanie a chce go wstawic

Postaram sie to zrobic do jutra.

Po 2 odcinkach serial jest kapitalny jak dla mnie,a prawdziwa akcja dopiero sie zacznie

Po dwóch odcinkach (i trochę bezsensowym skrócie przyszłych wydarzeń, co pojawia się w końcówce drugiego epizodu) można pokusić się o jakąś diagnozę.

Ogólnie - moim zdaniem - jest fajnie, atmosfera zagrożenia budowana jest poprawnie, napięcie narasta, bohaterowie dają się lubić, choć są dość typowo skonstruowani - jest ktoś zabawny, ktoś z tajemnicą, luzak, ktoś porządny, itp. Trudno to jednak uznać za szczególną wadę, gdyż w tego typu produkcji pewna stereotypowość bohaterów jest wpisana w ramy gatunku.

A właśnie - jaki to gatunek? Widzowie trochę się podzielili - jedni stawiają na kryminał (tyle że dość brutalny, z elegancją powieść Christie nie mający za wiele wspólnego), gdyż jest zagadka, wykluwa się coś w rodzaju śledztwa, no i bardzo istotne - ograniczony krąg podejrzanych i zamknięta przestrzeń. Inni piszą, że to slasher, czyli coś w rodzaju "Piątku 13". I tu też padają sensowne argumenty - przede wszystkim rzecz w ilości i sposobie obrazowania zabijania. Trupów już jest sporo, łobuza nie widzimy, a ten dokonuje swoich aktów przemocy w sposób dość spektakularny. Osobiście skłaniałbym się ku poetyce slashera, lecz nie należy zapominać, że coraz bardziej widoczne stają się wątki nadprzyrodzone, a te już mogą pchnąć serial w stronę "normalnego" horroru (wszak slahser najczęściej prezentuje zbrodniarza szalonego, ale jednak realnego).

No ale na to trzeba poczekać, zobaczymy, co będzie dalej Na razie na pewno warto oglądać, choć też nie należy spodziewać się dzieła przełomowego, oryginalnego (przynajmniej na razie). Ale rozrywka to dość przyjemna, oczywiście, jeśli ktoś takie coś w ogóle lubi

Jak dla mnie to najlepsza premiera tego roku, przynajmniej jak narazie.

Mnie się podobało, zapowiada się jeszcze ciekawiej. Fakt, że te fragmenty na końcu odcinka mogły zniesmaczyć trochę oczekiwanie na kolejny odcinek. Dlatego kiedy zobaczyłem napis "5 murders so far" zwęszyłem o co chodzi i wyłączyłem

Te fragmenty było o tyle bezsensu, że a) było ich za dużo, b) zamiast podkręcać atmosferę, moim zdaniem, ją osłabiły, bo wiemy, czego się spodziewać. Rozumiem, gdy twórcy uchylają rąbka tajemnicy, by "nakręcić" oczekiwania, ale "wyprztykiwanie" się z najlepszych momentów jest co najmniej dziwne. Zwłaszcza w przypadku serialu, bo w sumie trailery filmowe często takie właśnie są. Widzimy "super momenty", a później trailer okazuje się najlepszą częścią filmu

Tu opis, który obiecałem( mam nadzieję, że się nada)

Uoooo jaaa, obejrzałem właśnie drugi odcinek. No niesamowite, ale po dwóch odcinkach, nie mogę się już doczekać następnych. Obecnie w tygodniu jest to dla mnie premiera nr. 2 (po LOSTach oczywiście). Ja chcę więcej!!!