seriale-asd

ok, ok, wlasnie obejrzalam pierwszy odcinek i wow. tzn. moze zle, nie "wow", ze to nie wiadomo jaki serial bedzie, ale to jest dokladnie to, czego oczekiwalam. bardzo mi sie podoba. fajni faceci z krwi i kosci, no i Frank Grillo bardzo obiecujacy pilot. lubie klimat Kalifornii. serial ma to, co lubie, czego szukam - postacie, ktore od pierwszych chwil wzbudzaja jakies emocje, nie sa obojetne. czekam teraz z niecierpliwoscia na drugi odcinek

Po dwóch odcinkach - całkiem interesujący serial. Obawiałem się plastiku, a tu wyszedł porządny dramat z kilkoma charyzmatycznymi bohaterami. Klimat jest nieco dołujący i trochę się obawiam, że mogę w pewnym momencie odpuścić, bo ile można oglądać facetów, którzy podejmują same złe decyzje - od takich decyzji to ja jestem specjalistą. Dobrze zagrane, dobrze pokazane, więc to chyba serial nie tylko dla entuzjastów MMA, choć możliwość poobserwowania takiej drugiej, a może i trzeciej ligi i całego zapyziałego zaplecza UFC, jest dodatkowym smaczkiem.

A i świetne Intro



I sprawa organizacyjna - po raz kolejny postuluję, że taki format się nie sprawdza. Ktoś pisze newsa, a później zapomina albo mu się nie chce dodać tego do bazy, więc taki serial wisi gdzieś w powietrzu i żeby go znaleźć trzeba ręcznie przeczesać dział.

najphil pisze:
I sprawa organizacyjna - po raz kolejny postuluję, że taki format się nie sprawdza. Ktoś pisze newsa, a później zapomina albo mu się nie chce dodać tego do bazy, więc taki serial wisi gdzieś w powietrzu i żeby go znaleźć trzeba ręcznie przeczesać dział.

W czym problem? Dodaj do bazy jeśli dysponujesz czasem albo pamięcią.
Żeby znaleźć ten serial - wystarczy wpisać Kingdom w szukajkę.

[DirecTV]: [2014], na antenie
Produkcja: USA,
Gatunek: Dramat,Sportowy, Dokładna data premiery: 2014-10-08



Opowieść koncentruje się wokół sali treningowej dla zawodników MMA. Perypetii rodziny, która ją prowadzi, ambicji zawodników oraz trudnych wyborach, których trzeba dokonywać w życiu.

Jonathan Tucker i te tatuaże - po raz setny zacząłem w głowie kombinować, ale te obręcze robią takie wrażenie, że nawet mnie - niechętnemu temu zjawisku - opada szczęka. Ta barbarzyńska i siermiężna prostota jest jak cios w pysk dla wszystkich tych - "robię sobie zebrę, bo ona symbolizuję zmienność charakteru".

no i elbondo wyprodukowal nam literki do finalu, wiec mam juz caly sezon za soba.

serial okazal sie dla mnie wielka niespodzianka. balam sie troche, ze bedzie glownie o napierdzielaniu sie w klatce, a dostalismy porzadny dramt, ze swietnie rozpisanymi postaciami, w kazdym kolejnym odcinku dowiadujemy sie, ze kazdy z nich ma swoj wlasny burdel, ktory musi ogarnac. bardzo dobrze zagrany, wiarygodnie, nie mam sie do czego doczepic.
co do Jonathana Tuckera - podpisuje sie pod wszystkim co napisal najphil. ja caly czas nie moglam uwierzyc, ze to ten sam nieporadny gosciu z filmu 100 dziewczyn i ja po pilocie mialam go za ostrego szajbusa, ale po 10 odcinkach zdecydowanie wylonil sie jako moja ulubiona postac, podobaly mi sie zwlaszcza jego relacje z bratem, troska o matke.
najbardziej podobaly mi sie chyba ostatnie 2 odcinki, mimo, ze w tym ze zrzucaniem wagi praktycznie nic sie nie dzieje finalowe walki rewelacyjne, nie za dlugie, nie przytlaczajace tresci serialu.
zdecydowanie czekam na kolejny sezon.

Trzeci sezon startuje 1 czerwca.

Ciekawe czy jest szansa, że ktoś przetłumaczy 2 sezon - dziwne, że po 3 odcinkach projekt padł...