seriale-asd

No i jak, ogladacie, czy czekacie na lepsza wersje? Przyznam szczerze, ze mam mieszane uczucia co do nowego sezonu, jestem po 3 odcinkach. Pierwszy mi sie podobal, drugi mnie znudzil, a trzeci zniesmaczyl zmianami w stosunku do ksiazki. Przy kazdym sezonie mowilam, ze jest ok, ale wole ksiazki, nie bylam bojownikiem jedynej prawdy i nie czepialam sie pomniejszych odstepstw, ale teraz to juz grubo przesadzili. Czuje sie jakbym zaczela ogladac calkiem nowy serial, na ktory patrze biernie, ale nie za bardzo obchodza mnie losy postaci. Jestem ciekawa, co przyniosa kolejne odcinki.

Ja cierpliwie czekam, obejrzenie teraz 4 odcinków, a później czekanie ponad miesiąc na piąty to za duża udręka.

Ja widziałem w HBO pierwszy odcinek.
Wolę sobie je oglądać pojedynczo, z przyczyn, o których pisał najphil.
Przyznam, że trochę mi się przysypiało.
Czekam na jakieś większe odstępstwa od książek.

Rozumiem Wasze podejscie Ja nie moglam sobie odmowic tej przyjemnosci poza tym, skoro czekalam rok, to spokojnie poczekam te 3 tygodnie jeszcze, tym bardziej, ze mam co ogladac

Po 4 odcinku mam w glowie jeszcze wieksze WTF? Zupelnie jakby tworcy zalozyli sobie przedstawic kazda scene na swoj sposob. Sa 3 watki mocno odbiegajace od ksiazek, ktore najbardziej mnie denerwuja, porozmawiamy o nich jak bedziecie na biezaco Z jednej strony moze wyjsc to na dobre, bo nie wiadomo, co nas teraz czeka, ale z drugiej - po co zmieniac cos, co jest dobre?

A teraz bedzie ksiazkowo, dla wszystkich fanow, jesli nie macie/nie znacie, to polecam:

Dzisiaj do nas przyszla, w prezencie urodzinowym dla meza, naprawde pieknie wydany, bogato ilustrowany album, super sie nadaje na upominek jako alternatywa dla tradycyjnej powiesci. Maz zachwycony, bo on uwielbia zglebiac swiat przedstawiony, historie rodow, analizowac mapki - swietne uzupelnienie sagi, "Pozycja obowiazkowa dla kazdego, komu podoba sie ten swiat", to slowa meza

Moze juz ktos o niej pisal, nie przekopywalam watku.

Jestem po 4 odcinkach i faktycznie nie wiem, co się dzieje
Nieźle zamieszali, porównując z dotąd wydanymi książkami.
Choć czuję, ze w głównych wątkach serial prędzej czy później się zejdzie z książką.
W poprzednim sezonie też trochę takich "myków" było, ale nie aż na taką skalę...
Byleby w końcu Martin wydał kolejny tom...

Jako że książki nie czytałem te "myki" mi nie przeszkadzają i pozwalają w pełni cieszyć się serialem. Na razie obejrzałem trzy odcinki i jest dobrze, choć teraz zastanawiam się czy nie poczekać na całość i obejrzeć jednym ciągiem

7 odcinków za nami i coraz bardziej zadziwia mnie to, co dzieje się na ekranie.
Mam wrażenie, że zamiast adaptacji 2 ostatnich tomów cyklu (oczywiście dotąd wydanych), oglądam coś w rodzaju bryka - kilkustronicowego skrótu z bodajże 2000 (a może i więcej) stron.
Dużo, wydawałoby się istotnych, wątków pominięto, parę mnie mocno zadziwiło, są poprowadzone zupełnie inaczej niż w książce
No ale może to są spoilery tego, co wydarzy się w niewydanych jeszcze tomach.
Jeśli serial dalej będzie gonił w tym tempie, obawiam się, że kolejny sezon będzie jednocześnie ostatnim, bo twórcom serialu skończy się cały materiał, który im udostępnił Martin
Aż się boję, co dalej...

Tych zmian jest tak duzo i sa tak duze, ze w ogole nie podoba mi sie ten sezon, losy praktycznie kazdej z postaci biegna zupelnie inaczej, sama juz nie wiem...ciekawa jestem opinii osob, ktore ksiazek nie czytaly, czy to jest dobry sezon, bo ja nie potrafie tego obiektywnie ocenic

Ósmy odcinek wreszcie spełnił moje oczekiwania.
A końcówka szczególnie zostanie w pamięci. Tym bardziej, że była bardzo zaskakująca. Co prawda główne sceny były odstępstwem od książek (albo jeszcze się w nich nie pojawiły), ale dokładnie takich scen i takiego rozmachu należy oczekiwać od HBO! Szkoda, że tyle czasu musieliśmy na to czekać. Najwyższy czas!
Oby dalej było przynajmniej tak samo, to naprawdę Gra o Tron wróci na serialowy piedestał.

Jest i zapowiedź 2 ostatnich odcinków sezonu.

Widzieliście 9 odcinek? Znów nie wiem, co myśleć...
Zapewne wyłączną inwencją HBO były momenty zahaczające o pedofilię, ale postawa Stannisa baaardzo daleko odbiegła od tego, co dotąd czytaliśmy w książkach. Aczkolwiek producenci zarzekają się, że była zamierzona przez Martina.
Przekonamy się o tym zapewne w kolejnym tomie cyklu, niemniej nawet jeśli do tego zdarzenia dojdzie, podejrzewam, że sprawczynią będzie raczej Ale to tylko moje przypuszczenie.
No i na koniec dostaliśmy jakby trochę na osłodę odcinka No i jeszcze jedno nurtujące pytanie Reasumując, odcinek trudny w odbiorze, ale też trzymający w niepewności.
Rodzący pytania, co jest (przesadną?) inwencją scenarzystów, a co jest spoilerem z nadchodzących książek.
Kontrowersyjny, ale chyba w sumie ciekawy.
A przed nami finał sezonu, coś mam wrażenie, że wcale nie będzie łatwiejszy w odbiorze od komentowanego odcinka.
W końcu pewnych czekających nas wydarzeń możemy spodziewać się z książek...

A oto i jego zapowiedź:

Staram się nigdy nie oglądać zapowiedzi, aby nie psuć sobie zabawy spojlerami.

Jeśli chodzi o nurtujące pytanie: Co do reszty wydarzeń, to spodziewam się że jest to luźna interpretacja tego co ma się wydarzyć w następnym tomie książki.

Coraz mniej mi się podoba gra o tron... nie wiem czemu ludzie przeżywają wszystko jak mrówki okres, to jest śmieszne połowę tych ludzi by trzeba było spalić.

Witaj Serbi na forum.
Dzięki za zdanie o GoT - jeden mały tip.
Pamiętaj o guziku "spoiler" (ponad okienkiem z tekstem) jak zdradzasz fabułę najświeższych odcinków/seriali.

Coś mi się wydaje, że wiele rzeczy to po prostu spoilery wydarzeń z kolejnych książek, a wątki, które zostały poprowadzone inaczej niż w pierwowzorze są po prostu nieważne z punktu widzenia głównych wydarzeń, czy raczej to, że coś zostało zmienione nie będzie miało konsekwencji w dalszej fabule, troszkę inną drogą dojdą do tego samego punktu - czyli znając serię te postacie i tak zginą

I po finale, zaczyna się wielka niewiadoma, co dalej, choć i tak wygląda na to, że parę wydarzeń już wyprzedziło książkę..
Oby Martin zdążył z wydaniem kolejnej części w ciągu roku.
Gorzej, że i tak na pewno przed finałem serialu nie będzie finału książkowego...

Podsumowując sezon jednym zdaniem powiem, że żałuję, że z 2 dwutomowych powieści HBO zrobiło dobre ledwie 3 odcinki.

Co jest dość dziwne to klęska Stannisa , w książce to odwrotnie wyglada , zebrał górali , jest z nim siostra "Fetora" I JEJ LUDZIE a Boltonowie na zamku są wręcz wystraszenie zbliżającą się armią, do tego Brienne, która fabularnie nie ma szans znaleźć się w tym miejscu. I chyba tylko mi umknął wątek matki Starków ? w książce wciąż przebrzmiewa , w serialu zniknął

Do obsady kolejnego sezonu Gry O Tron dołączył blisko 90-letni (!) weteran kina Max von Sydow!
Obejrzymy go w roli Trójokiej Wrony.

Nienawidzę tego serialu.
Tyle ode mnie.