Strona 13 z 13

Re: Burn Notice

: 15 lipca 2013, 15:01
autor: joana
asd pisze:Ostatni sezon? Czyli jednak ktoś wysłuchał koje wołania... :D hehehe
Nikt Cię nie wysłuchał, tylko to było wiadome już dawno, że BN kończą na 7 sezonie. Jesteś niedoinformowany, i tyle. :P
Przynajmniej będzie stanowił jakaś zamkniętą całość, a nie urwą w połowie.
Wolę z Westenem siódmy sezon, niż pierwszy, pod kopułą spędzać. :D

Re: Burn Notice

: 28 sierpnia 2013, 10:02
autor: joana
I okazało się, że 7 sezon nabrał treści i sensu.
Przed nami finał, który jak sądzę będzie zamykał klamrą historię agenta"
Od ideowego, sprawnego chłopca służącego krajowi, przez spalonego agenta walczącego o powrót do służby, aż po ........
No, tylko, żeby się tego dowiedzieć należy oglądnąć sezon finałowy.
Startowałam z serialem, gdy w emisji była już 3 seria. O ile pierwsze dwa sezony, to taka lekka komedia szpiegowska, akcje średnio skomplikowane, przeciwnik standardowy, z niższych pieter przestępczych, to potem dostajemy fajne wątki główne otoczone sprawami mniejszego kalibru - raz ciekawszymi, innym razem trochę mniej.
Co by nie pisać, 7 sezonów spędzonych z Westenem, Samem, Fioną i mamuśką uważam za udane (Jesse też wpasował się ładnie).
Serial oczywiście nie jest jakimś wyszukanym dramatem szpiegowskim, ale jako przerywnik dla tych mrocznych i skomplikowanych produkcji, które staram się oglądać i które lubię, sprawdził się doskonale.
13 września pożegnam Burn Notice zadowolona, że miałam okazję "być" szpiegiem z Miami. :)

Re: Burn Notice

: 14 września 2013, 01:01
autor: mikel2
I koniec. 7 sezonów zaliczone. Nie był to wybitny serial ale szkoda było się pożegnać z bohaterami (choć spin off podobno ma być). Zakończenie może nie zaskakujące ale takie w miarę chociaż... Czy nikt nie szuka małego chłopca?

Z ciekawostek... Czy ktoś zwrócił uwagę, że mama Michaela prawie zawsze miała kolczyki pod kolor ubrania? Oczywiście zauważyła to girl po kilku odcinkach. :) Sprawdziłem w całej serii i jest to prawdą. Płeć zobowiązuje do niezauważania takich szczegółów.

Re: Burn Notice

: 14 września 2013, 18:22
autor: X-asd
Zdradzi ktoś zakończenie? Bo nie chce mi się oglądać tego odcinka a ciekawy jestem...
Pewnie odszedł na dobre nie?

Re: Burn Notice

: 14 września 2013, 18:49
autor: joana
Nie zdradzę.
7 sezon dobry, najpoważniejszy ze wszystkich i możesz się śmiało pofatygować, i zobaczyć sam. :)

Re: Burn Notice

: 14 września 2013, 18:50
autor: mikel2
Spoiler:

Re: Burn Notice

: 15 września 2013, 16:39
autor: peciaq
Spoiler:

Re: Burn Notice

: 16 września 2013, 07:25
autor: X-asd
Nuda i za słodko jak dla mnie -(podglądnąłem kilka scen) - dobrze, że zakończyli już ten serial - fajny był ale za długo trwał :)

Re: Burn Notice

: 12 lutego 2015, 23:53
autor: Lubec
Jakiś czas temu obejrzałem sobie pierwszy odcinek w sumie od niechcenia, bo już jakiś czas leżał na dysku to trzeba było ruszyć :) I nie żałuję.
Serial niesamowicie wciąga. Nie będę się rozpisywał, bo pewnie już wszystko napisano wcześniej (jestem na piątym sezonie, więc nie wolałem się za bardzo w temat zagłębiać).
Serial ciekawie napisany i zrobiony: trochę takie pomieszanie Brygady Acapulco z Drużyną A podlane to wszystko szpiegowską otoczką.
Postacie sympatyczne - z Samem Axem na czele, w którego wciela się Bruce Campbell, a którego świetnie się ogląda. Właściwie wszystkie główne postaci świetnie ze sobą współgrają i czuć między nimi ta ekranową chemię.
No i kompromis pomiędzy wątkiem głównym, a pojedynczymi sprawami został świetnie wypracowany. tym bardziej, że niektóre wątki wracają, a niektóre postaci też dają o sobie znać czasami więcej niż raz. Nie jest to typowy procedural co oczywiście na plus.

Serial wybitny nie jest, to typowy serial wakacyjny, ale dostarcza naprawdę świetnej zabawy i nierzadko trudno przestać oglądać,zwłaszcza jeżeli ogląda się kilka odcinków na raz. Z czystym sumieniem mogę polecić.

Re: Burn Notice

: 19 czerwca 2015, 16:30
autor: Lubec
Jestem po finale i podtrzymuję to wszystko co napisałem wyżej, aczkolwiek przed finałową serią musiałem zrobić sobie przerwę, żeby trochę od niego odpocząć. O ile pierwsze sezony to takie wprowadzenie to od trzeciego mamy już główne wątki przewodnie, na których bardziej się skupia fabuła poszczególnych odcinków niż to było w poprzednich seriach. Aczkolwiek w szóstym sezonie czuć trochę zmęczenie materiału, trochę jakby na siłę gmatwają pewne wątki i wprowadzają kolejnych antagonistów, bo kiedy okazuje się że to już ten na samej górze okazuje się to nie do końca prawda :) Aczkolwiek samo prowadzenie akcji jest całkiem nieźle.
Wprowadzenie Jessiego w czwartym sezonie trochę odświeżyło serial i wprowadziło trochę dynamiki do naszej zgranej paczki.
Trzeba też przyznać, że i poszczególne czarne charaktery nieźle wypadły.
Sam finałowy sezon jak napisała joana jest poważniejszy niż wcześniejsze. Jest bardziej dramatycznie, choć humoru nie brakuje.
Sama końcówka i finał bardzo mi się podobała, choć trochę schematem poszli. To jednak ostatnia scena w moim odczuciu świetnie zamyka serial i nie mamy poczucia niedosytu.

Jeżeli ktoś szuka ciekawego serialu na wakacje to z czystym sumieniem polecam.

Burn Notice

: 12 czerwca 2024, 21:46
autor: Lubec
Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu serial wleciał na Disney+... a od dłuższego czasu chodził za mną rewatch tego serialu. Ku mojemu negatywnemu zaskoczeniu są tylko cztery sezony :/