Dalej by mi się nie podobało
No ale ja się nie znam, bo miliony kobiet się zachwycają
A pytanie do panów - wizualnie wolicie Sarę czy Gretchen?
: 08 października 2008, 23:47
autor: panjandrum
Ja gdybym miał wybrać najlepsza laskę z serialu byłaby nią bezapelacyjnie Veronica Donovan (Robin Tunney).
Spoiler:
Szkoda, że ją zabili już na początku drugiego sezonu
: 08 października 2008, 23:47
autor: Bostonq
Z tego całego towarzystwa kibicuję od początku T-Bagowi, więc się lepiej w ogóle nie będę wypowiadał
: 08 października 2008, 23:55
autor: ana81
Niby do panów, ale co tam
Gretchen.
Hm, oczywiście na mój wybór wpływa całokształt postaci - ja tam lubię wyrazistych ludzi, z charakterem, a jak trzeba to z pazurkiem :pirat:
Added after 3 minutes:
T-Bag, no taa, ten to w sumie też jest wyrazisty, hehe
: 09 października 2008, 00:01
autor: M.
Ja też Gretchen, zdecydowanie :mrgreen:
Bardzo fajna postać ( ), no i wizualnie też
: 09 października 2008, 00:01
autor: Bostonq
ana81 pisze:
T-Bag, no taa, ten to w sumie też jest wyrazisty, hehe
No właśnie. I w chwili obecnej, może obok Bellica i agenta Selfa, ma coś do zagrania. I to, co może, to gra, na ile bzdurny scenariusz pozwala. Stąd już łatwy wniosek, która kobieta z tych dwóch wymienionych wcześniej podoba mi się bardziej - ale nie fizycznie, akurat tutaj wygrywa Sara, bo jest po prostu najzwyczajniej w świecie bardzo ładna, ale jeśli chodzi o charakter
: 09 października 2008, 00:03
autor: M.
Spoiler:
Gretchen w poprzednim odcinku wyglądała po prostu okropnie, no ale tak wyglądać miała - w końcu była głodzona, torturowana itp
Sara jest bardzo ładna, ale Gretchen to taka ostra babka
: 09 października 2008, 00:08
autor: Bostonq
No ostra (cokolwiek miałoby to oznaczać), ale nic nie poradzę, że akurat takie rysy twarzy mi się nie podobają. To genetyczne jest, nad tym się władzy nie ma
Spoiler:
A Sara ostatnio paraduje na dodatek w bardziej efektownych strojach niż lekarski kitel, tudzież wyciągnięty sweter Pięknie wyglądała, gdy próbowała poderwać w ostatnim odcinku jednego z dyskoboli Na coś trzeba patrzeć, gdy nie ma scenariusza
: 09 października 2008, 00:13
autor: M.
Spoiler:
Ooo masz rację, wizualnie to było takie duże "wow", kiedy 'zrobiła z siebie kobietę'
: 09 października 2008, 12:40
autor: Lisu11
Sara vs Gretchen?
Jak dla mnie to zdecydowanie Gretchen
Spoiler:
chociaż w ostatnio jak chodzi tako poobijana to najładniejsza nie jest
: 09 października 2008, 13:08
autor: mikel2
A gdzie miejsce dla ukochanej Sucre? Dla mnie ona nr. 1, potem Gretchen.
Spoiler:
Ciekawe ile czasu zajmie zrobienie nowego urządzenia do kopiowania? Może przy okazji szybsze będzie i większy zasięg mu Azjata zrobi.
: 09 października 2008, 18:35
autor: spiderpp
Sara ponad wszystko, szczególnie...
Spoiler:
...po akcji przy basenie, gdzie wyrywała staruszka z kartą, tam wyglądała olśniewająco ; )
: 09 października 2008, 22:28
autor: ana81
Mr.Wolf pisze:Michael , moze wam się podoba jego specyficzna mimika twarzy? ( jest tylko jedna do wyboru) .
Mój kolega zawsze sobie powiada że Michael jak był mały to jego kołyska stała pod słońce dlatego tak mruży oczy .
Mógłby czasami zrobić inną minę niż wiecznie skupiony myśliciel
hehe, może koleś jest krótkowidzem i se oś musi przesunąć
Added after 2 hours 1 minutes:
Jeśli chodzi o aktorów, to bardzo lubię grę Williama Fichtnera, który gra Mahone'a.
W każdym sezonie pokazuje nam coś nowego, chyba żadna inna postać nie jest tak zmienna a zarazem przekonująca.
: 09 października 2008, 22:38
autor: Mr.Wolf
ana81 pisze:Jeśli chodzi o aktorów, to bardzo lubię grę Williama Fichtnera, który gra Mahone'a.
W każdym sezonie pokazuje nam coś nowego, chyba żadna inna postać nie jest tak zmienna a zarazem przekonująca.
Mahone to jedyna postać która trzyma mnie przy 4 sezonie no i jeszcze czasami się posmiac z tych absurdalnych scen ale to schodzi na drugi plan:)
: 09 października 2008, 22:54
autor: ana81
A co do samego Prison Breaka - dopiero ruszyłam z 4 sezonem, bo po trzecim jakoś mnie zniechęciło... I jestem mile zaskoczona. O ile skończą na tym sezonie to zapowiada się, że mają szansę naprawić to co sknocili w poprzednim sezonie i może się rozejdziemy w miłej atmosferze :pirat:
A, i super, że w końcu zmienili scenografię, bo już miałam dość brudnej, klaustrofobicznej Panamy (oczywiście nie całej, tylko tego czym nas raczyli twórcy serialu )
: 21 października 2008, 20:25
autor: bartek1
Nowy ep jes wedlug mnie naprawde bardzo dobry. W sumie klimatem przypomniał mi 1 sezon
Spoiler:
W sumie nie nacudowali z fabula tak jak wczesniej, wszystko bylo w miare logiczny sposob ulozone, tylko zastanawia mnie fakt czy nie byloby prosciej ukrasc tego urzadzenia od straznika w kasynie zamiast kombinowac z taka misja kamikadze ;No i ciesze sie ze w koncu nie ma tego azjaty od komputerow bo srednio pasowal to tego serialu ;]
Oogolnie polecam, spoko sie ogladalo
: 21 października 2008, 20:47
autor: M.
Spoiler:
Mnie najbardziej ze wszystkiego rozwaliło spotkanie Sary z Gretchen. Sara zupełnie jak nie ona, na potrzeby jednej sceny jej charakter chyba zmienili
: 21 października 2008, 21:34
autor: asd
Podziwiam wszystkich, którzy wytrwali aż do teraz gdyż ja odpadłem po drugim sezonie...
Prison Break [4x08]
: 21 października 2008, 21:51
autor: Anonymous992
xvidasd pisze:Podziwiam wszystkich, którzy wytrwali aż do teraz gdyż ja odpadłem po drugim sezonie...
Właściwie drugi sezon jeśli chodzi o fabułę był zupełnie zbędny. . .
(lub trzeci - jak kto woli, tylko wtedy byłoby trzeba jakoś Whistlera wpisać w akcję)
: 21 października 2008, 21:53
autor: bartek1
M. pisze:
Spoiler:
Mnie najbardziej ze wszystkiego rozwaliło spotkanie Sary z Gretchen. Sara zupełnie jak nie ona, na potrzeby jednej sceny jej charakter chyba zmienili
Spoiler:
Ja bym tak bardzo sie tego nie czepial, w sumie bylo duzo retrospekcji ktore pokazaly co Gretchen zrobila Sarze, a to moze zmienic kazdego
@ Edit
Ja wiem czy zbedny, uciekli z wiezienia i co dalej? Zostawic to bez zadnego wyjasnienia to bylaby troche lipa, chyba ze 1 sezon skonczyliby tak ze Michael i Linc zyja sobie gdzies daleko ;D Ale biorac pod uwage ze serial sie podobal duzo osob narzekaloby ze nie ma kontynuacji