Strona 14 z 25
: 21 października 2008, 22:07
autor: panjandrum
Anonymous992 pisze:Właściwie drugi sezon jeśli chodzi o fabułę był zupełnie zbędny. . .
(lub trzeci - jak kto woli, tylko wtedy byłoby trzeba jakoś Whistlera wpisać w akcję)
Nie zgadzam się. Przecież w drugim sezonie pojawia się Mahone, a w trzecim Whistler, Gretchen. Poza tym w drugim też się dowiadujemy kilku kluczowych rzeczy o Firmie i innych sprawach (nie będę spoilerował). Przeskok z pierwszego na czwarty sezon, albo z któregokolwiek na którykolwiek byłby bez sensu.
: 21 października 2008, 22:09
autor: AreQ_BAH
Mnie się 4ty najbardziej podoba, i za najlepszy go uważam

W 1 trochę wcinek było niepotrzebnych z tego co poza więzieniem.
Edytka mówi, że 3 zamiast 4ry, to wina globalnego kryzysu gospodarczego, na mojej klawiaturze, też są robione cięcia

: 21 października 2008, 22:19
autor: Bostonq
AreQ_BAH pisze:Mnie się 3ci najbardziej podoba, i za najlepszy go uważam

W 1 trochę wcinek było niepotrzebnych z tego co poza więzieniem.
Trochę to paradoksalne

: 21 października 2008, 22:36
autor: bartek1
Nie do dla mnie 3 byl zdecydowanie najslabszy, chociaz w 4 dzieja sie rozne niewytlumaczalne rzeczy to oglada sie go duzo lepiej niz 3
Nie wiem czemu duzej ilosci osob nie podobal sie 2 sezon, wedlug mnie byl naprawde fajny i w sumie nie odbiegal jakoscia od 1 az tak bardzo
: 21 października 2008, 23:32
autor: ana81
bartek1 pisze:Nie do dla mnie 3 byl zdecydowanie najslabszy, chociaz w 4 dzieja sie rozne niewytlumaczalne rzeczy to oglada sie go duzo lepiej niz 3
Nie wiem czemu duzej ilosci osob nie podobal sie 2 sezon, wedlug mnie byl naprawde fajny i w sumie nie odbiegal jakoscia od 1 az tak bardzo
Zgadzam się w stu procentach
1 i 2 - świeży pomysł + dynamika i dużo zaskakujących zwrotów sytuacji
3 - po prostu niewypał (może przez strajk, a może nie, nie ważne...)
4 - lepiej niż w poprzednim, ale to nie 1 i 2

: 22 października 2008, 10:18
autor: AreQ_BAH
Bostonq pisze:
Trochę to paradoksalne
Hmm nie, tylko literówkowe, bo miałem na myśli 4rty :/ Muszę jednak czasem sprawdzać co napiszę, a tamtego posta zedytuję lepiej

: 22 października 2008, 14:15
autor: Anonymous992
Trochę zbyt agresywny wniosek wysunąłem. . .
Dokładniej: miałem na myśli, że sezony 2. i 3. (po zredukowaniu niektórych epizodów) można by połączyć w jeden i ten sam.
Lub sezon pierwszy możnaby rozciągnąć aż po ucieczkę do Panamy, a wtedy drugi zająłby się motywem Sony. . .
: 04 listopada 2008, 17:01
autor: panjandrum
4x09 zaskakujący. Jeden z lepszych, dramatycznych odcinków.
: 04 listopada 2008, 17:36
autor: djjasiek
Prison Break [4x09] (XviD asd) EnglishV+NapisyPL

: 04 listopada 2008, 19:43
autor: grzechu
dzieki
: 04 listopada 2008, 21:36
autor: bartek1
: 05 listopada 2008, 16:17
autor: mikel2
I tak całkiem offtopowo... aktor grający Sucre - tu jest taki dobry, miły, pomocny a np. rola w Max Payne całkiem inna.
: 08 listopada 2008, 20:32
autor: Anonymous992
zaintrygowało mnie to, słychać było w biurze T-Baga tylko uderzenia młotów. . .
chociaż woda w rurze była tak samo głośna. . .
: 08 listopada 2008, 23:35
autor: Sqter
.. albo nawet głośniejsza.
: 09 listopada 2008, 11:30
autor: MoszeUsz
Pojawiła się ramówka Foxa na drugą połowę sezonu (od stycznia) i... nie ma w niej Prison Breaka! Szczegóły
Ramówka
: 09 listopada 2008, 11:56
autor: ana81
W końcu

Chcę go obejrzeć do końca, a ten sezon jest idealny do zakończenia walki Scofieldów z całym światem. Ile można

: 09 listopada 2008, 12:05
autor: Gość
Może to oznaczać ze albo w grudniu niespodziewanie sezon się skończy, albo Prison Break'a czeka dłuuuga przerwa.
Sam jestem już za zakończeniem tego serialu bo męczy strasznie. Jak jeszcze pierwsze 3-4 odcinki tego sezonu oglądałem z zaciekawieniem, tak do dziś nie widziałem jeszcze ostatniego odcinka.
: 09 listopada 2008, 17:19
autor: MoszeUsz
Są 2 możliwości. Albo koniec w grudniu. Albo przerwa do kwietnia i potem jeszcze kilka odcinków.
: 10 listopada 2008, 14:14
autor: Bostonq
Ogólnie tendencja schyłkowości wyraźnie rysuje się w ostatnich odcinkach. I nawet wypada całkiem nieźle - wszystko to, co stało się udziałem Mahona i czarnoskórego mordercy w ostatnim odcinku jest naprawdę ciekawe i sceny te należą do jednych z najlepszych od czasu pierwszego sezonu. W końcu były w tym jakieś emocje, a i rozwiązanie
zapisuję twórcom na plus.
Bohaterowie są zmęczeni, można by powiedzieć odnosząc się do wszystkich postaci z serialu. I chyba twórcy są tego świadomi, wyraźnie prowadząc akcję w stronę klarownego i dramatycznego rozstrzygnięcia. To chyba jest zresztą jedyny ratunek dla tego serialu, żeby zapisał się jednak pozytywnie w pamięci widzów. A na argumenty finansowe - że trzeba serial ciągnąć, bo przynosi zyski - odpowiem tak: zwróćcie uwagę, że twórcy serialu nie są przypisani tylko do niego, że z pewnością stworzą coś nowego. I gdy będą zapamiętani pozytywnie, przełoży się to na wsparcie finansowe dla ich nowych projektów. Stąd mogłoby im zależeć, by skończyć to, co wyraźnie tego zakończenia się domaga i skończyć to dobrze

: 11 listopada 2008, 00:09
autor: Anonymous992
Apropos Mahone'a (a dokładniej Williama Fichtnera): czy według Was on wygląda na 52 lata? ("William Edward "Bill" Fichtner (ur. 27 listopada 1956)")