Trailer fajnie zrobiony, nie nadmuchany efektami specjalnymi, stonowany, klimatyczny, proszę, proszę, jeśli i sezon będzie w podobnym tonie utrzymany... Już nie mogę się doczekać
: 23 września 2009, 19:42
autor: Merlin_
Kolejny sezon Heroes, zaczynamy
Heroes [4x01-02] part1
Heroes [4x01-02] part2
Heroes [4x01-02] part3
: 23 września 2009, 19:43
autor: beata101
No i po pierwszych dwóch odcinkach nowego sezonu
Spoiler:
Każdy odcinek oglądam z nadzieją, że ktoś wreszcie załatwi Hiro- i zawsze się rozczarowuję Reszta w normie, czyli namieszać maksymalnie i zostawić widza w niepewności . Prawdziwy cyrk
: 24 września 2009, 19:43
autor: piterkow
W sumie nie wiem czemu oglądam Heroes. Chyba z przyzwyczajenia, bo ze świetnego pierwszego sezonu już nic nie zostało. Pierwsze odcinki na bardzo niskim poziomie. Dałbym ocenę 3/6.
: 27 września 2009, 10:09
autor: Shen
Bez szału ten początek sezonu, oglądam juz raczej z przyzwyczajenia. Wielki minus za ta oblesna kolezanke Claire, chyba ladne aktorki im sie skonczyly.
: 27 września 2009, 11:20
autor: Bostonq
Właśnie. Jest to tym bardziej tajemnicze, że Madeline Zima (bo o Nią chyba chodzi) jest ogólnie bardzo ładna (kto oglądał "Californication" - ten wie ), a tutaj wygląda jakoś dziwacznie. No chyba że takie jest celowe zamierzenie twórców... Za to Claire wygląda coraz lepiej - a to z racji tego, że jest dojrzalsza, staje się bardziej kobietą, nie jest już tylko dziewczyną, którą widzieliśmy w pierwszych sezonach.
A ogólnie? Ogólnie jak ostatnio - czyli da się obejrzeć, ale to tylko cień tego, co mogłoby być. Ciekawy jest cyrk T-Baga, choć też spodziewałem się czegoś więcej. W zasadzie wygląda to tak, jakby nic się nie zmieniło i szkielet fabuły miał być taki, jak zawsze - czyli znowu się zbieramy, by stoczyć heroiczną walkę, najprawdopodobniej z tym wrogiem, co zawsze... Nuda?
Ładne są niektóre sceny walki, ale to za mało, by wznieść serial wyżej - a niby takie były plany. Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zawsze
No i niech ktoś w końcu wpadnie na to, że Hiro nie musi stale być postacią komediową! Dlaczego w pierwszym sezonie można było tak fajnie prowadzić tę postać niejako dwutorowo - zarówno na poważnie, jak i zabawnie. A teraz stale gapimy się na idiotę, który - przynajmniej mnie - już nie bawi.
: 27 września 2009, 11:28
autor: Shedao Shai
No Zima to chyba specjalnie jest tu tak zrobiona "dziwnie", bo i dziwną bohaterkę gra - że niby taka zafascynowana morderstwami, teorie spiskowe itd - pasuje
: 27 września 2009, 12:04
autor: Shen
Bostonq pisze:
Ładne są niektóre sceny walki, ale to za mało, by wznieść serial wyżej - a niby takie były plany. Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zawsze
wlasnie zapomnialem napisac ze walka Petera w banku na plus
: 27 września 2009, 13:58
autor: ana81
Bostonq pisze:
No i niech ktoś w końcu wpadnie na to, że Hiro nie musi stale być postacią komediową! Dlaczego w pierwszym sezonie można było tak fajnie prowadzić tę postać niejako dwutorowo - zarówno na poważnie, jak i zabawnie. A teraz stale gapimy się na idiotę, który - przynajmniej mnie - już nie bawi.
Mnie postać Hiro nigdy nie bawiła, a jego niezaradność, naiwność i głupkowatość - wręcz irytuje
: 02 października 2009, 13:49
autor: Merlin_
Heroes [4x03] part1
Heroes [4x03] part2
: 03 października 2009, 12:34
autor: Bostonq
W najnowszym odcinku jest bardzo ładna scena związana z grą na wiolonczeli. Naprawdę jest piękna.
Reszta jak zawsze, czyli nic, o czym by warto wspominać Ech, głoszą te zmiany, że już będzie lepiej, a nie jest. Ciekawe, na jak długo starczy "siły bezwładności" widzów - bo to chyba jak na razie jedyny powód, dla którego większość ogląda ten serial
: 03 października 2009, 14:39
autor: Smallville
Odcinek był o niczym tak naprawdę. Na początku myślałem, że może go nie rozumiem, może ma jakieś głębsze podłoże fabularne. Cały czas źle się dzieje z Herosami, niby T-Bag coś tam kręci, no ale nie można czekać cholera wie ile odcinków na jakieś konkrety.
Aby zachęcić widza do oglądania trzeba mu pokazać coś co go spierniczy z krzesła, przynajmniej w odcinku premierowym. Niestety premiera była długa, monotonna i nudna. Może ze dwie sceny spoko. Myślałem, że nowy odcinek coś fajnego pokaże ale się znów rozczarowałem.
: 07 października 2009, 09:40
autor: nikaj
Ja serial oglądam już tylko z przyzwyczajenia kolejne odcinki rozczarowanie :x
: 07 października 2009, 10:18
autor: Smallville
Motyw Hiro w ostatnim odcinku dobił mnie do końca. Nawet nie wiadomo o co chodzi, niby się ogląda, jest jakaś zagadka no ale i tak to jest straszna nędza.
: 07 października 2009, 13:24
autor: Shen
nikaj pisze:Ja serial oglądam już tylko z przyzwyczajenia kolejne odcinki rozczarowanie :x
Nigdy nie lubiłem Hiro, ale przynajmniej coś robił, a w tym odcinku nic z jego działań nie wynika. Po to przenosił sie w przeszłość, żeby zrozumieć, że musi powiedzieć siostrze , że umiera? Podobnie u Benneta i Petera. Tak na prawdę odcinek mógłby trwać 5 minut podczas których Nathan zostaje zabity i wychodzi z ziemi jako Saylar
, a myślałem, że już gorzej niż w 3 sezonie być nie może. Sscenarzyści nie mają już żadnego pomysłu, a seria nadal sie toczy w sumie to nie wiem czemu to ogladam chyba tylko z przyzwyczajenia
: 11 października 2009, 12:33
autor: Bostonq
Lisu11 był wyjątkowo łagodny określając odcinek mianem - "bardzo słaby". Chwali się kultura, ale lepiej byłoby powiedzieć - dno, absurd, żenada. Za każdym razem, gdy już myślę, że nie da się spaść niżej, okazuje się, że kolejny odcinek puka od spodu
Nie wiem, może coś się jeszcze zmieni, ale to już nawet nie jest nadzieja, to raczej głupota i te przyzwyczajenie, o którym wszyscy piszą. Zdaje się, że serial umarł i żadne powroty scenarzystów, twórców nic tu nie pomogą. Błąd leży gdzieś indziej, jest tak głęboko zaszyty w "kodzie programu", że tylko totalny "reboot" produkcji mógłby tu coś zmienić.
Ale co się dziwić, jak ktoś wpada na pomysł, żeby najbardziej idiotyczną postać serialu - Hiro - uczynić głównym bohaterem całego odcinka. Na dodatek w tak kretyńskiej sytuacji, że aż strach. Gdyby była jakaś światowa akcja - precz z Hiro - przyłączyłbym się
A, no i serial nie ma fabuły - jest zlepkiem mniej lub bardziej pasujących do siebie wątków. Nic się z niczym nie łączy, postaci snują się po ekranie, robiąc tajemnicze miny i to wszystko.