Strona 16 z 18

Re: Breaking Bad

: 18 września 2013, 21:23
autor: sindar
zostalem ciszą... ;)

zachecam... jestem powalony tym epizodem i zreszta poprzednimi tez, moje prywatne zdanie, ze moze jeszcze 11 byla porownywalna z 14.
Pelno jst komentarzy, ze dzieki 14 epizodowi Cranston i BB maja Emmy w kieszeni.

Mysle, ze jedyne co moze choc troche rownac sie w tym roku z 14 odcinkiem, to efekt Krawaych Godow dla tych co nie czytali wczesniej Gry o Tron, a 14 cala wlasciwioe miala efekt Godow :)

Swoja droga sam George RR Martin stwierdzil po 14 odcinku, ze Walter White to kanalia jakiej do piet nie dorastaja zadne indywidua z Westeros :)

Odcinek niesie zaszokowanemu widzowi tyle emocji, ze mozna je kroic nozem. Mnie szczegolnie porusza spotkanie rodziny White'ow
Spoiler:
14 obejrze jeszcze raz a moze i jeszcze raz by wylapac wszystkie niuansy :)

Re: Breaking Bad

: 18 września 2013, 21:35
autor: joana
sindar pisze:zostalem ciszą... ;)
Oj, przecież napisałam - prawie cisza/ :)
Akurat rozmowę ze Skyler odebrałam prawidłowo za pierwszym podejściem.
Spoiler:

Re: Breaking Bad

: 19 września 2013, 08:01
autor: X-asd
Tego to chyba nikt się nie spodziewał.. - żadne słowa nie są w stanie właściwie oddać moich odczuć jakie mnie ogarniały podczas oglądania tego odcinka! :ok

Ale zadziwiło mnie też jedno w zachowaniu Walta -
Spoiler:

Re: Breaking Bad

: 19 września 2013, 11:01
autor: joana
A widzisz, Ciebie też odcinek 14 ruszył. :)
Co do pytania ze spoilera
To było tak:
Spoiler:

Re: Breaking Bad

: 20 września 2013, 13:27
autor: brexerb
Nie spodziewałem się. Po prostu się nie spodziewałem.
Hank do Walta - jesteś najmądrzejszym facetem jakiego znam - piękne - w stylu sorry stary że zanim zostałeś geniuszem mety i stworzyłeś niesamowitą organizację odstawiałem przed tobą macho i traktowałem jako pierdołę.
Spoiler:
Żona Walta wnerwiała mnie od samego początku , jej bufonada, romans z tym lalusiowatym szefem [ w usa to chyba normalne walić męża po rogach ] ale takiego numeru jak tutaj odstawiła to się nie spodziewałem . pięknie naturalnie zagrane .

Różowy na sznurku w "kuchni" smutne i mimo wszystko to mi go żal .

Tylko ja wciąż nie rozumiem jego zachowania- ten piep... papieros z rycyną . na końcu kiedy Gustavo dostał w domu starców niespodziankę od Walta dokładnie pokazała kamera zerwane kornwalie [ tiger lilly czy coś takiego] więc nie wyglądało na to aby walt otruł dzieciaka rycyną.
Ależ silna i radykalna w działaniach jest w usa skrajna prawicowa [ wujek Todda] , to trochę przesadzone, ale zagrane świetnie.

Jestem wciąż ciekaw na kogo Walt kupił to M-60 ? wychodzi na to, że chyba na Jacka i jego fasholi. W sumie za bezcen zawinęli Waltowi jakieś 70 baniek.

To straszne, że BB się kończy, pocieszające jest tylko, że wszystko wskazuje na to, że skończy w wielkim stylu.

Re: Breaking Bad

: 20 września 2013, 14:36
autor: sindar
brexerb pisze: Tylko ja wciąż nie rozumiem jego zachowania- ten piep... papieros z rycyną . na końcu kiedy Gustavo dostał w domu starców niespodziankę od Walta dokładnie pokazała kamera zerwane kornwalie [ tiger lilly czy coś takiego] więc nie wyglądało na to aby walt otruł dzieciaka rycyną.
Chodzi o to, ze Jesse wpierw myslal, iz to on sam - przypadkowo bo przypadkowo - ale zatrul dzieciaka rycyna.
Spoiler:
Walt wtedy juz nawet nie mial szansy sprostowac, ze do wywolania objawow zatrucia posluzyly kwiatki a nie rycyna.

Re: Breaking Bad

: 20 września 2013, 15:20
autor: joana
Uprzejmie proszę odczepić się od Skyler.
Spoiler:

Re: Breaking Bad

: 20 września 2013, 15:39
autor: brexerb
jc-k pisze:Uprzejmie proszę odczepić się od Skyler.
Spoiler:
A ona też potrzebowała ciepła, wsparcia i dobrego słowa - noooo i było pokazane w jaki sposób i gdzie sobie tego poszukała ,
idealistycznie to tłumaczysz kicia :) - wiedziała że mąż jest śmiertelnie chory , to rzeczywiście dała mu takie wsparcie że hej ...
i własnie - to ona "podjęła" decyzje o wyeliminowaniu Jessiego .
Jest to w sumie najpaskudniejszy charakterek tego serialu - gorsza jest tylko jej siostra .
ALE CHYLĘ CZOŁA przed umiejętnościami aktorskimi obu pań . Nawet przez chwilę obserwując je na ekranie nie miałem wątpliwości , że to "siostry" . Tak umiejętnie odegrały swoje role, że na moment zapominam o tym że to tylko serial - ja po prostu tego babsztyla nie znoszę [wytłumaczeń na przespanie się z przełożonym dla mnie nie ma , tylko najgorszy rodzaj kobiety tak postępuje ] wyzwala u mnie negatywne emocje. Coś takiego udaje się nielicznym aktorom, aktorkom to dar :) . To jak nie przymierzając kreacja Joan Collins - Alexis w Dynastii

Re: Breaking Bad

: 20 września 2013, 18:15
autor: joana
Przecież Skyler
Spoiler:

Re: Breaking Bad

: 20 września 2013, 19:39
autor: brexerb
mhhhmmm i dyskutuj tu z taką
Mężczyzna to potwór i świnia która zdradza żonę i nie myśli o rodzinie którą rozbija
a kobieta? biedna zagubiona samotna potrzebująca ciepła zrozumienia i wsparcia istota, która przeżywa przygodę

w wypadku Sky szczególnie niewinny był numer ze zrzuconymi z biurka chusteczkami bodajże

Re: Breaking Bad

: 20 września 2013, 20:48
autor: peciaq
Skyler święta nie jest, nie broń jej tak, Kitko.

Jedyną postacią, która zasługuje na przeżycie w tym serialu wg mnie (poza oczywistymi osobami, typu. Walt Jr, Marie, Hank już niestety nie) jest Jesse.

Re: Breaking Bad

: 20 września 2013, 21:08
autor: joana
A czy ja piszę, że Skyler jest święta?
Piszę tylko o motywach jej postępowania.
Najłatwiej napisać, że się Skyler nie lubi, że jest wkurzająca, ale który z Was przeanalizował sposób jej postępowania? Co powinna Waszym zdaniem robić w sytuacjach, z którymi miała do czynienia? Jak traktować Walta i jego nowy zawód? Jaka jej postawa by Was satysfakcjonowała?

Re: Breaking Bad

: 21 września 2013, 00:21
autor: sindar
wojna płci nam sie tu rozpetala ;)

Re: Breaking Bad

: 21 września 2013, 08:06
autor: X-asd
jc-k pisze:"przespała się ze swoim szefem, wtedy, gdy podjęła już decyzję"
Acha a jak facet też podejmie taką decyzję niejako "na chwilę" a potem zmieni zdanie to już podła świnia z niego hę? :-)
Spoiler:
Nie chciałbym mieć z taką babą nic do czynienia brrr

Re: Breaking Bad

: 21 września 2013, 10:04
autor: joana
asd pisze: Nie chciałbym mieć z taką babą nic do czynienia brrr
Taaa, bo łatwiej z taką uległą, co to tylko do głaskania służy, a gdy pokazuje pazury - to już be. :-p
Tak, podjęła decyzję o odejściu od męża - przestępcy, chciała rozwodu, czyli nie chciała odejść na chwilę. Miała prawo i żaden papierek, i wcześniejsza przysięga nie mogła być przeszkodą.
Spoiler:
Nadal nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie - jak powinna postępować Skyler, żeby zasłużyć na Wasze uznanie?
Tak trudno to określić?

Re: Breaking Bad

: 21 września 2013, 14:31
autor: X-asd
Zapraszać młodsze koleżanki do łóżka i zawsze stać z zimnym piwem w pogotowiu :smt080 hehe

Re: Breaking Bad

: 21 września 2013, 16:09
autor: joana
ASD. To niebieskie, to nie viagra była. :-p

Re: Breaking Bad

: 21 września 2013, 17:42
autor: X-asd
Dobry z niego chemik to i w razie potrzeby i viagrę by sobie zrobił hehe
Ile odcinków ten sezon ma mieć?

Re: Breaking Bad

: 21 września 2013, 20:40
autor: peciaq
Zostały dwa odcinki.

-- 21.09.2013 20:40 --

Do tego finałowe dwa odcinki zostały przedłużone z około 55 do 75 minut każdy.

Re: Breaking Bad

: 21 września 2013, 21:01
autor: joana
75 minut, ale z reklamami.
Pewnie odcinki będą godzinne. :)