seriale-asd

Yugi_2142: Kibicuj, kibicuj, to może się spełni
(może poszukam sobie jakiegoś banera - szkoda, że nie są wszystkie w jednym miejscu)
AreQ_BAH: A po co zmieniać nazwę statku? Tyle frajdy to by zabrało (i jeden z niewielu zabawnych momentów ). By the way: można rozmawiać na forum tylko o odcinkach, do których dostępne jest tłumaczenie (lub dostępne są w formacie asd)?

NIke pisze:By the way: można rozmawiać na forum tylko o odcinkach, do których dostępne jest tłumaczenie (lub dostępne są w formacie asd)?

Oczywiście można rozmawiać o jakich odcinkach się chce, nie ma żadnych formalnych zakazów. Część osób jednak zawsze czeka na napisy/wstawkę na forum, jeśli więc zaczniesz komentować jakiś nowy odcinek od razu po jego emisji może się zdarzyć że nikt nie odpowie, bo nikt go jeszcze nie widział.
Ja widziałem wcześniej zapowiedź odcinka 12 na GW, po czym czytając treść spojlerów tu na forum błędnie wywnioskowałem że dotyczą one właśnie odcinka 12. Cóż, wygląda na to że to dopiero początek problemów z FTL'em

Added after 10 minutes:

Co do wcześniejszej, utajnionej dyskusji...

Można dyskutować o tych które w asd nie wyszły, ja jestem zwolennikiem by to zaznaczać zawsze przed spoilerem - samo ukrycie w spoilerze moim zdaniem konieczne jest.
Moja uwaga do Yugiego że rozmawiamy o 11 była po to, bo miałem wrażenie że przeoczył jego pojawienie na forum

No a co do dyskusji, to już wcześniej wspominałem o tym o czym Yugi w spoilerze - można wyjaśniać, zawsze jest jakiś sposób na to, ten czy inny, albo i nie:-)

Nie długo 12 odcinek

Yugi_2142 pisze:Ja widziałem wcześniej zapowiedź odcinka 12 na GW, po czym czytając treść spojlerów tu na forum błędnie wywnioskowałem że dotyczą one właśnie odcinka 12. Cóż, wygląda na to że to dopiero początek problemów z FTL'em

Tak się składa, że pisałam o 12 odcinku ("Divided") .
Następnym razem postaram się być bardziej precyzyjna.

Zapraszam na 12 odcinek:


Added after 1 hours 11 minutes:

Co to za utwór na początku 12 odcinka??

kendzi pisze:Co to za utwór na początku 12 odcinka??

You Won't Know - Brand New

Czyli będziemy mieli 2 wojny.jedna z obcymi (ciekawie jak sie nazywają) oraz drugą na statku.Eli po stronie pułkownika czyy chloe pójdzie za ukochanym?

Obejrzałem 12stke i jeśli chodzi o problem energii osłon skłaniam się ku interpretacji którą zaobserwowałem wcześniej w jednej "kosmicznej" grze. Wygląda w ten sposób że statek kosmiczny ma swoje główne źródło zasilania, generator (w przypadku Przeznaczenia - baterię) które zasila różne systemy: napęd podtrzymywanie życia, sensory itd... też osłony. Zwykłe systemy są z głównym generatorem/baterią podłączone bezpośrednio, czyli pada generator, padają systemy. Osłony natomiast mają swoją własną baterię, która też ładuje się z głównego zasilania i jeśli ta bateria się całkiem rozładuje, wtedy padają osłony. Baterię tą można w sytuacjach awaryjnych dodatkowo zasilać przekierowując energię z innych systemów ale szybkość jej ładowania nie jest nieograniczona. Oznacza to pod silnym obciążeniem (atak wielu wrogich statków na raz) bateria osłon będzie się rozładowywać po mimo tego że statek ma zapas energii w głównym zasilaniu.
Teraz, adaptując to do sytuacji w serialu, zgadzam się z teorią która przedstawił AreQ_BAH że sam lot FTLem raczej nie obciąża za bardzo osłon, są one jedynie potrzebne żeby Przeznaczenie się nie rozpadło na kawłki. Zmierzam do tego że w 12stym odcinku, w momencie gdy.. Mam teraz tylko nadzieję że te zawiłe tłumaczenia nie namieszały więcej niż wyjaśniły jeśli chodzi o prawdopodobne zasady zasilania Przeznaczenia..

Nie wiem czy ktos juz cos takiego napisal w tym watku, ale...
Czy Wam sie nie wydaje ze SGU to taka tansza kopia Battlestar Galactica?
Mowie tutaj jedynie o wykonaniu! Nie o historii.

Szczegolnie po obejrzeniu ostatnich odcinkow SGU stwierdzam ze jest w tym samym stylu krecone (te same ujecia kamery), te same kolory . Historia koncentrujaca sie na pewnych osobach ktore nawet graja podobnie jak aktorzy z BSG!

Nie namieszały, bardzo dokładnie to zrobiłeś.

Yugi_2142 pisze:Obejrzałem 12stke i jeśli chodzi o problem energii osłon (...)
Mam teraz tylko nadzieję że te zawiłe tłumaczenia nie namieszały więcej niż wyjaśniły jeśli chodzi o prawdopodobne zasady zasilania Przeznaczenia..

AreQ_BAH pisze:Nie namieszały, bardzo dokładnie to zrobiłeś.

Mnie trochę namieszły i dalej nie jestem w 100% (nawet nie w 60%) przekonana (głównie pewnie z powodu "Macho Law" ).

atathoth pisze:Nie wiem czy ktos juz cos takiego napisal w tym watku, ale...
Czy Wam sie nie wydaje ze SGU to taka tansza kopia Battlestar Galactica?
Mowie tutaj jedynie o wykonaniu! Nie o historii.
Szczegolnie po obejrzeniu ostatnich odcinkow SGU stwierdzam ze jest w tym samym stylu krecone (te same ujecia kamery), te same kolory . Historia koncentrujaca sie na pewnych osobach ktore nawet graja podobnie jak aktorzy z BSG!

Zgadzam się (tym razem ) w 100% (zresztą podbnie napisałam kilka stron - chyba na 19 - wcześniej ).

Fajny odcinek, fajnie trzymał w napięciu BTW. znalzłem ciekawy dokument o FTL , niestety z lektorem
Uwaga nie sugerujcie się tytułem
http://www.youtube.com/view_play_list?p ... 0B7BBF5BCE

SGU jak sama nazwa mówi gwiezdne wrota tylko że na statku, a więc pytam się czemu tak mało z nich korzystają. Zgadzam się z opiniami że to istna kopia Battlestar Galactica

korzystają korzystają mokże nie w ostatnich dwóch odcinkach ale we wcześniejszych jak najbardziej przecież akcja działa się na planetach a nie tylko na statku

Krótko- odnośnie dwóch ostatnich odcinków ...

Zgadzam się z Twoją, beata101, opinią o Youngu. Lubię jak w seriach jest coś (ktoś) śmiesznego. Tutaj niby tę rolę ma pełnić Eli i marnie mu to wychodzi (kojarzy mi się z dzieckiem [sierotą] zagubionym we mgle). Też jakiś super inteligentny to nie jest (czasem ma przebłyski). Jednakże te braki rekompensuje mi Rush. Nie jest zabawny, ale ma w sobie to Coś - tak jak Jack Nicholson mimo braku urody potrafił przyciągać, tak i on (nie mam tu na myśli powodzenia u kobiet).

NIke pisze:Lubię jak w seriach jest coś (ktoś) śmiesznego. Tutaj niby tę rolę ma pełnić Eli i marnie mu to wychodzi (kojarzy mi się z dzieckiem [sierotą] zagubionym we mgle).

Dokładnie...
Szczerze mówiąc jedną z najwiekszych dla mnie wad SGU jest to, że w zasadzie nie ma tutaj żadnej postaci ,która zdecydowanie budziłaby moja sympatię i której bym kibicowała ( poza Rushem )

Sam serial jak na razie jest cholernie nierówny- i jak do tej pory, niespójny. Mam wrażenie, że scenarzyści tak koniecznie chcieli zrobić coś innego, że pogubili się kompletnie

O to widzę że będę w opozycji Was, beata101 i NIke, bo ja od początku jeśli już komuś kibicuję, to Young'owi i reszcie wojskowych
Natomiast co do reszty zastrzeżeń do serialu to +1 Szczególnie brakuje mi właśnie humoru jaki znamy z poprzednich odsłon serii.

Czy to oznacza deklarację wojny, Yugi_2142 (fani cywili vs fani wojskowych) i będziemy "Devided"?
Miejmy nadzieję, że nierówność i niespójność, o której pisała beata101 zostanie zlikwidowana. Dla mnie również tylko Rush jest (jak na razie) jedyną fajną postacią (ze stałych bohaterów!), bo: Chloe to taka "niunia"; Eli (jak pisałam) - dziecko we mgle; chłopak Chloe (wojskowy) zrobił na mnie "takie wrażenie", że nawet nie pamiętam jego imienia itd.
Odcinek 12 był dobry i może reszta sezonu będzie lepsza niż ta przed przerwą.