xvidasd pisze:
Trochę mnie kusi, zeby po tak dużej przerwie zobaczyć co tam w Lostach (dotrwałem do prawie końca drugiego sezonu). Ale szczerze mówiąc nie wierzę, żeby było dobrze...
najwiekszy bład jaki mozna popelnic bo w sumie akcja zaczyna sie w 3 sezonie polecam powrót bo scenrzysci sie naprawde popisali
Musze się zgodzić bo 3 sezon lostów był chyba najlepszym ze wszystkich
Trochę rozbawił mnie napis na początku 2 odcinka "3 lata temu" bo skoro akcja jest w przyszłości przeszłości i teraźniejszości to nie wiadomo o które 3 lata temu chodzi xD
: 26 stycznia 2009, 17:46
autor: Cayack
A ja się zgodzić nie mogę. Pierwszy sezon był najlepszy. Później 2 albo 4, trudno powiedzieć... 3 najsłabszy .
: 27 stycznia 2009, 21:04
autor: An25driu
Dla przypomnienia sobie co było Lost [5x00]
i od razu Lost [5x03]
: 29 stycznia 2009, 18:54
autor: Shedao Shai
Woah, ja na 3 sezonie przeżyłem lekki kryzys mojej miłości do LOST, przecież jego pierwsza połowa to porażka.
Ale ja nie o tym. Jak na razie, sezon piąty rządzi... nie bardziej ale i nie mniej niż 1, 2, 4 czy końcówka 3. Jedyny serial dla którego czekam w nocy na następny odcinek.
Po trzecim odcinku, cóż,
Spoiler:
świetnie, że w końcu pokazali rdzennych miezkańców wyspy jak sobie zwyczajnie żyją, chociaż myślałem że będą jacyś tacy... bardziej mistyczni fajna była ta laska blond co biegała cały czas z karabinkiem i straszyła Faradaya. No i młody Widmore ehehe w ogóle: Faraday urasta na bohatera pierwszoplanowego serialu, co mnie bardzo cieszy, bo go lubię. A Locke i tak owni wzystkich.
GO LOST GO
: 29 stycznia 2009, 19:15
autor: bartek1
W sumie moze byc
Spoiler:
tylko niech skoncza ten motyw ze skokami w czasie i bedzie ok
A co do przyszlosci to wg mnie final 6 sezonu bedzie taki ze znajda sobie ta bombke atomowa, ktora gdzies tam jest zakopana, rozsadza wyspe i game over W sumie to bylby logiczny sposob na zakonczenie serialu(chyba ze potem Locke albo Ben sie cofnie w czasie i uratuje wyspe ;D
Dalej nie mam pojecia co maja wspolnego te eksperymenty Faraday'a do tego ze wszyscy na wyspie skacza w czasie.Tutaj sobie testuje w Oxfordzie na szcurach a potem Locke(czy Ben, nie pamietam) przekerca jakas dzwignie na wyspie i dzieje sie to samo.
A co do tego calego Richarda ktory ma od cholery lat a ciagle wyglada tak samo to n/c, niedlugo mozna sie spodziewac ladowania UFO na wyspie
: 30 stycznia 2009, 14:24
autor: Saga
to jest serial na ktory nie da sie nie "psioczyć" nigdy nie wiadomo o co chodzi i dlaczgo niby jest tak a nie inaczej ale mimo wszystko ja nadal go lubie ogladac ma cos w sobie
a co do skokow w czasie to ja tez nie wiem co jest teraz teraźniejszoscia i jaki tam jest teraz rok??? samolot rozbil sie w 2003albo 2004 (juz nie pamietam za dobrze0 na wyspie byli 100 iles dni wiec trzy lata pozniej to powinno być 2006/2007
: 30 stycznia 2009, 16:46
autor: Bostonq
Nigdy nie byłem zagorzałym fanem serialu, ot, po po prostu widzem. Lubiłem jednak tę specyficzną atmosferę, którą udało się twórcom stworzyć. Najnowsze trzy odcinki dowodzą, że - choć nadal są głupoty, nielogiczności, naciągane rozwiązania - to rzeczona atmosfera pozostała i nadal oglądam ten serial z może nie ogromną, ale jednak dość znaczną przyjemnością. Jest to szczególnie istotne w świetle "dokonań" scenarzystów dwóch innych ważnych tytułów (w znaczeniu popularnych, wręcz ikonicznych) - "Prison Break" i "Heroes". W tych dwóch zepsuto wszystko, co było do zepsucia, a "Lost" zachowuje jednak przyzwoity poziom. Jako serial typowo rozrywkowy - moim zdaniem - sprawdza się dobrze. Tylko tyle i aż tyle
: 30 stycznia 2009, 17:38
autor: beata101
Bostonq pisze:Tylko tyle i aż tyle
I bardzo dobrze. Ja też zagorzałą fanką Lostów nie jestem, ale przyznam że oglądam odcinki z przyjemnością. Powoli zaczynają się wyjaśniać pewne sprawy, mam nadzieję że z biegiem czasu nasza Tajemnicza Wyspa będzie już trochę mniej tajemnicza
: 02 lutego 2009, 23:44
autor: marjan
Mam pytanie czy we wszystkich sezonach bohaterowie są na wyspie?
: 03 lutego 2009, 00:16
autor: ana81
Spoiler:
nie
: 05 lutego 2009, 18:39
autor: An25driu
Lost [5x04]
: 06 lutego 2009, 09:51
autor: Saga
dziekuje
: 07 lutego 2009, 19:38
autor: ana81
Jestem po odcinku wprowadzającym - dość przydatnym, bo niektóre niuanse już mi wyleciały z głowy, a w tym sezonie będzie ważne to co było...
W każdym razie - 5x01 zapowiada niezły powrót Lostów
: 08 lutego 2009, 16:15
autor: Bostonq
Przypomniałem sobie ostatnio z ciekawości spory o serial na starym forum. O, tam to się działo W ogóle przejrzałem inne fora i można dokonać pewnej typizacji: albo serial jest odsądzany od czci i wiary, albo gloryfikowany pod niebiosa. Tu w sumie sytuacja się nie zmieniła od samego początku. Ale wytworzyła się też specyficzna, trochę hermetyczna grupa prawdziwych znawców, dla których żaden wątek, żadna najdrobniejsza sytuacja nie pozostaje bez znaczenia, wszystko jest przeanalizowane, zapamiętane, sklasyfikowane. Muszę przyznać, że faktycznie, jeśli nie ogląda się tego serialu z takim skupieniem, sporo tych rzeczy umyka i nawet przyjemnie się czyta takie wypowiedzi Aczkolwiek sam nadal pozostanę w formie tylko życzliwego kibica Co nie znaczy, że i u nas nie mogłyby pojawić się jakieś dyskusje - zwłaszcza koncepcje szerszych rozwiązań, potencjalnych zakończeń - bo o tym czyta się najfajniej
: 08 lutego 2009, 16:27
autor: camze
Bostonq to prawda, nie rozwinęła sie tutaj dyskusja porównywalna chociaż do tej w temacie BSG . mam teraz pytanie do męskiej raczej części publiczności tego serialu
Spoiler:
zwróciliście uwagę na kobietę "inną", która prowadziła Daniela Faradaya do tej bomby wodorowej w 3 odcinku bodajże, miała taki za duży karabin trochę, wie ktoś jak się nazywa?
: 08 lutego 2009, 17:22
autor: ana81
Ok, chcecie rozważań?!
To lecimy
Spoiler:
Jak myślicie jak oni wrócą na wyspę, która ciągle się przemieszcza. Jestem dopiero po 2 ep, ale zastanawiam się nad tym, czy może jak wyspiarze się cofną do przeszłości, to zatrzymają tych co wrócili, albo dadzą im jakies wskazówki co do tego jak to zrobić. Nie do końca to mi pasuje, bo przecież Ben ma jakiś plan powrotu...
: 08 lutego 2009, 17:55
autor: camze
Spoiler:
jeszcze do tego jako utrudnienie dochodzi to że mają 70 godzin na powrót...
: 08 lutego 2009, 18:01
autor: Bostonq
O, to są właśnie te szczegóły, które mi umykają
Spoiler:
Skąd te 70 godzin?
: 08 lutego 2009, 18:06
autor: ana81
Spoiler:
Nie za bardzo kojarzę, ale czy to nie ma związku z wizyta Bena w kościele? Tam dowiedział się, że ma określony czas na zwerbowanie całej 6. Babka od której dowiedział sie tego robiła jakies dziwne wykresy, wyliczenia, cholera wie co
: 08 lutego 2009, 18:15
autor: Bostonq
A, tak, słusznie, to właśnie tam było Swoją drogą, ciekawe, dlaczego akurat tyle?