seriale-asd

Tylko, że otwarte zakończenie to tak naprawdę nie jest do końca zakończenie. Nazwałbym je pseudo-zakończeniem

Marzyła mi się taka zapadnięta klamka, spalenie tego mostu. Niestety.

Mogą też dokręcić 2 odcinkowy finał i po kłopocie

mam pytanko. jestem trochę do tyłu z tym serialem, czy czwarty sezon kończy się na 19 odcinku? :bounce:

Sezon tak i cały serial też prawdopodobnie

Jeśli epizod 19 był kończącym sezon, to, hmmm, dość dziwne zakończenie, jakby scenarzyści nie mieli ochoty kończyć z serialem...

Miałem czwartego sezonu już nie oglądać... No ale jednak sięgnąłem po niego i... trochę się zdziwiłem. Pilot jest strasznie słaby, ale później... nie jest tak źle. O dziwo, nawet mi się ten sezon trochę podobał. Może ma to coś wspólnego ze sposobem oglądania (zrobiłem sobie 3-4ro dniowy maraton), może to dlatego, że nie wiązałem już z tym serialem żadnych większych nadziei, naprawdę nie wiem. Oczywiście nie ma co nawet porównywać tego sezonu z wyśmienitym pierwszym, ale zdecydowanie jest lepszy od trzeciego. Niestety nadal jest mnóstwo niedociągnięć i słabizn, ale nie przeszkadzało mi to tak, jak w poprzednich sezonach. Twórcy wciąż mieli problem co zrobić z tymi wszystkimi postaciami. I nadal go nie rozwiązali - chyba najlepszym tego przykładem jest Mohinder.

Myślałem, że będzie znacznie gorzej. Tymczasem serial poprawił się od czasu tragicznego czwartego tomu. Niemniej jednak nadal jest dość słaby, zwłaszcza jeśli ma się w pamięci tom pierwszy. Chyba byłoby najlepiej gdyby piąty sezon nie powstał (to zakończenie, które jest - mimo, że otwarte - mogłoby zostać), bo nie wierzę, żeby twórcy zdołali jeszcze coś dobrego wymyślić.

a ja uważam, że już czas na zakonczenie tego serialu.za dużo haosu wprowadzili i poszli nie w tym kierunku

zakonczenie nie bylo najgorsze.ale juz sie meczylem zwlaszcza na poczatku 4 sezonu pozniej byl okres ze cos sie zaczelo dziac i znowu wrocila monotonia.jesli chca to jeszcze kontynuowac to zgadzam sie z poprzednikiem film kinowy rozwiazanie watkow i po sprawie

To już OFICJALNIE koniec serialu.
Dla mnie bez żalu.

I bardzo dobrze. Serial już w 2 sezonie stracił wiele walorów. 3. sezon to porażka straszna. Fabuła bez sensu. 4. sezon zapowiadał się zaskakująco dobrze, ale oczywiście wszystko zepsuli po kilku dobrych pierwszych odcinkach.
Podsumowując: jego czas już dawno się skończył, a to że przetrwał tak długo to i tak cud!!!

Serial, który się skończył na pilocie. Papate, tęsknił nie będę!

Po pierwszym swietnym sezonie pozniej to juz byla jakas porazka, zmarnowany dobry pomysl.

Mimo wszystko serial wytrwał dość długo, choć moja osobista cierpliwość do niego skończyła się już w połowie II sezonu.

To byla jedyna rozsądna decyzja, oglądałem do końca, jednak jedynie 1 sezon warty polecenia.