Wczoraj pokatowalem na wszelkie mozliwe sposoby demko Heavy Rain
Powiem jedno - ta gra zabja
Dawno juz nei bylo tak nowatorskiej i swiezej gry.
Gra w kazdym mozliwym momencie odchodiz od utartych schematow, na sterowaniu zaczynajac a na prowadzeniu akcji konczac.
Demko za pierwszym razem trwa jakies 30-40 minut (chodzi sie wszedzie i probuje wszystkiego) za kolejnym mozna je lyknac w max 10-15 minut.
Demo skonczylem 3 razy i mozna powiedizec ze za kazdym robilem wszystko roche inaczej.
Juz w demie widac szeroki wachlarz mozliwosci wyboru moralnego (dziwka ktora przed chwila kazala nam wypierd*** zostaje zaatakowana przez swojego "klienta" - co zrobimy zalezy od nas, pomozemy jej czy moze zignorujemy skoro nie chciala nam pomoc? czy jak jej pomozemy to cos sie zmieni? ) inny przyklad - docieramy na miejsce zbrodni z kolejna ofiara, leje straszliwy deszcze, niewiele widac i ogolnie pogoda "barowa" - szukamy sladow dokladnie, czy rozmawiamy z prowadzacym akcje policjantem i zwijamy sie do domu? Co w ten sposob pominiemy? Jak to wplynie na dalsza fabule?
Sterowanie to osobna kwestia ktorej nalezy sie maly oskar.
Gra jest robiona z mysla o wszystkich (tak twierdza tworcy i glownie chca trafic do ludzi ktory nigdy wczesniej nie grali i to widac)
Dla osoby ktora gra od prawie 20 lat i ma juz wyrobione nawyki pierwsze 5 minut gry polegalo na trafianiu w sciane (zanim zorientowalem sie co i jak)
System jest intuicyjny tak jak to tylko jest mozliwe.
Przycisk R2 sluzy to chodzenia a lewy analog za ruchy glowa postaci.
Postac idzie w kierunku w ktorym ma zwrocona glowe (to chyba jasne bo sami tak sie poruszamy) osoby ktore nigdy nie graly zlapia to w kilka sekund (sprawdzone na mojej kobiecie ktora pada trzyma tylko wtedy kiedy go odklada gdziec kolo telewizora

) a reszta ktora ma wyrobione juz nawyki z grania w inne gry bedzie potrzebowala kilku minut zeby sie w tym odnalezc, jednak jak juz sie w to wejdzie to wszystko robi sie szalenie intuicyjnie.
Prawa galka analogowa odpowiada za cala interakcje z otoczeniem.
Wszystkie czynnosci sa wyswietlone na ekranie w postaci ikonek w poblizu miejsca ktorego one dotycza.
Kiedys aby np zalozyc postaci okulary wystarczylo nacisnac jeden przycisk, tutaj zeby zrobic to samo nalezy wychylic prawa galke maksymalnie w prawo (siegniecie prawa reka do kieszeni marynarki) a nastepnie zrobienie tymze analogiem polkola w kierunku przeciwnym do wskazowek zegara (zalozenie okularow na nos) zwolnienie hamulca recznego w samochodzie (prawy analog w dol) czy otwarcie drzwi (analog w lewo) sa szalenie intuicyjne i poglebiaja wrazenie integracji z postacia.
W demie mialem rowniez mozliwosc przetestowania jak ten system sprawuje sie podczas dynamicznych scen, kiedy to trzeba reagowac szybko (scena walki z "klientem")
Akcja wyglada jak w najlepszych filmach rodem z Hollywood, tlukace sie szyby, rozbity stol, tulipan w rece... a wszystko to w takt przyciskow ktore trzeba wcisnac w odpowiednim czasie, aby strzasnac z siebie przeciwnika trzeba szybko potrzasac padem w gore i w dol, czasem trzeba nacisnac dwa przyciski jedne po drugim nie puszczajac przy tym pierwszego.
Brzmi skomplikowanie? Moze troche ale w praniu jest banalne. Juz wyjasniam o co chodzi.
Naciskajac powiedzmy "kolko" blokujemy reke przeciwnika ktora chce zadac cios, do tego dociskamy "trojkat" i druga reka ladujemy mu hak w zoladek.
Jesli puscimy kolko zanim nacisniemy trojkat to opuscimy reke ktora blokowala cios i automatem dostaniemy w twarz. Jest to oczywiscte i naturalne bo w realu tez opuszczenie reki w takiej sytuacji skonczyloby sie solidnym gongiem w glowe.
Jest to swietna rewolucja znanego z roznych gier systemu QTE (quick time event) ktore to ograniczaly sie do klapania sekwencji przyciskow na pałe.
Tutaj opuszczenie jednej sekwencji nie konczy calego starcia tylko zmienia (znacznie badz nieznacznie w zaleznosci co opusciles) przebieg walki i w rezultacie albo wyjdziesz z niej zwyciesko z nieznacznymi obrazeniami albo dostaniesz solidny lomot. Nawet wstukanie bezblednie calej sekwencji nei uchroni cie przed kilkoma ciosami (jak w zyciu)
Jednym slowem - jak dla mnie sterowanie jest w 100% przemyslane, funkcjonalne, intuicyjne i bez bolu zaimplementowane tak ze niemalze staje sie integralna czescia gry.
Co do grafiki to nie bede sie rozpisywal (sa od tego filmiki na YT)
Powiem tylko ze tak dobrze zrobionych twarzy, z tak dokladna mimika to jeszcze w zadnej grze nei widzialem. Beczka piwa dla tworcow za to.
Jak dla mnie murowany kandydat od listy gra roku 2010.
Jak juz pisalem wczesniej specjalnei dla tej gry kupilem PS3 i nie sadze abym zalowal wydanych pieniedzy.
Do premiery jeszcze tylko 11 dni...