seriale-asd

Serial naprawdę wybitny. Takiego mroku i ciężkiej, ponurej atmosfery wylewającej się z ekranu jeszcze chyba nie doświadczyłem. Nadal nie mogę uwierzyć, że stacja publiczna wyemitowała ten serial. I to jeszcze NBC! Jest to zresztą chyba pierwsza wartościowa pozycja dramatyczna tej stacji od dłuższego czasu (od czasu Kings). Bryan Fuller po raz kolejny stworzył coś wyjątkowego. Szkoda tylko, że żadna kablówka nie przejęła Hannibala. Bo tak to serial dostanie cancela po drugim sezonie. Albo nawet w jego trakcie...

Obejrzałem cały sezon, w sumie zacząłem oglądać -bo nie było nic innego. Pierwszy odcinek, szczęka została gdzieś na linii kostek, schyliłem się aby podnieść po finale sezonu, który pozostawił niedosyt.
Co jeszcze pozostało? Zastanawiam się nad porzuceniem spożywania mięsa, wegetarianinem znaczy się chyba zostanę.
Mikkelsen w roli Hanibala Lectera to jak kolacje serwowane przez jego kreacje - piękno i zrobaczywiała podłość zarazem. Aktor którego pamiętam z Bonda gdzie wcielał się rolę pokerzysty - przestępcy La Chifre - już tam przykuwał uwagę swoją oryginalnością i cechą którą niewielu aktorów posiada - dominacja kadru, to maja tylko najlepsi aktorzy, to się widuje w teatrach, kiedy aktor odgrywający scenę swej śmierci, upadając spogląda na publiczność a widz ma uczucie że właśnie w jego oczy spogląda aktor. Niesamowita fizjonomia, niesamowita gra, charakteryzacja, i świetna fenomenalna praca stylisty/ów , idealne garnitury, zawsze kamizelka i krawat wiązany z podwójna główką.
Nie bez powodu serial nosi tytuł "Hannibal" - Cała historia, morderstwa Dzierzby, problemy śledczego, FBI , poszczególni mordercy których ilość powala na kolana [ biedne to miasto Baltimore swoją drogą ] - to wszystko jest tylko tłem dla kreacji jaką stworzył Mikkelsen , mimo, że doskonale znane są dalsze losy Lectera -, że to zostało już pokazane oglądałem tak jakbym oglądał całkiem nową historię, której zakończenia nie znam.
Tak fenomenalnie zrobiony był ten serial.
Odcinek z kolacją na którą zaproszona została śmietanka Baltimore ? Ten zachwyt wypisany na ich twarzach, kiedy jako widz wiesz co będą konsumować? Świetny niesamowicie zagrany przez całą obsadę serial, zapewne dlatego, że się nie spodziewałem takiego widowiska, zapewne dlatego, że wyglądał na odgrzewany kotlet [ komu by się chciało robić prequel?], zapewne dlatego jeden z najlepszych seriali, a nie przesadzę jeśli napiszę filmów , jakie dotychczas oglądałem, mimo, że wiadomo, że kontynuacja juz dawno pokazała co się wydarzy, całkowicie nowe ujecie świata pełnego drapieżników.
Majstersztyk.
Skojarzyłem dopiero po chwili, że w serialu w rolę szefa behawiorystów FBI wcielił się Morfeusz [Matrix]

Smacznego

Wystawne kolacje, którymi dr Lecter raczy swoich gości w serialu ”Hannibal”, są ucztą nie tylko dla podniebienia, ale przede wszystkim dla oka. Za wymyślne stylizacje odpowiada Janice Poon – artystka i scenografka. W pierwszym sezonie serialu dominowała kuchnia francuska. W drugim sezonie, który będziecie mogli oglądać już od środy 2 kwietnia o godz. 23.00 w AXN, kulinarny motyw przewodni stanowi Japonia.

Cechą wspólną tych dwóch różnych stylów kulinarnych jest elegancja i wysublimowanie. Dlatego tak bardzo pasują do Hannibala. Który rodzaj kuchni bardziej przypadł wam do gustu?

Mateuszu, generalnie nie mam nic przeciwko marketingowi szeptanemu. Jest to jakaś forma zarobku. Jednak trzeba mieć trochę wyczucia. Temat o tym serialu jest założony, a robienie komuś śmietnika, to nie jest dobry PR dla żadnej firmy.

hm... potraktowac to jako spam czy przeniesc do watku Hannibala?

Przenieś, w końcu sporo osób śledzi ten serial właśnie na tym kanale.

Ale, żeby mi to było ostatni raz.
Nie uśmiecha mi się czytanie tych samych tekstów reklamowych mateusza , które spotykam na innych stronach.

Lekkie OT - swoja droga - skoro takie teksty pojawiaja sie tez u nas, to zaczynamy docierac do ludzi w nowej formie - pewnie tez dzieki FB. Rzut oka na statystyki - w tej chwili nas przeglada 11 osob - z tego 5 gosci.

A wracajac do Hannibala, 2 odcinki za mna i jak na razie podoba mi sie bardziej niz w 1 sezonie. Oby tak dalej.

Kilka odcinków dalej (epizod 7) Will wreszcie zostal uwloniony z zarzutow, gdyz Hannibal podrzucil swiadaka i wmanipulowal kolejnego podejrzanego...
Zaczynam powoli mieć odczucie, ze najwyzszy juz czas, by zarowno te bardziej, jak i te mniej misterne manipulacje Hannibala, zaczeły się odwracać przeciwko niemu.
Trudno mi sobie wyobrazic, co moga wymyslec tworcy Hannibala, by przeciagnac serial na kolejny sezon, bo w koncu kwestia winy tytulowego doktora jest juz na szali FBI od poczatkowego odcinka 2 sezonu i zapewne na koniec sezonu doczekamy sie powrotu do sceny ten sezon otwierajacej.
Czy mozna na takiej niepewnosci co do Hannibala przebalansowac do 3 sezonu?
Jak pisalem, moje wyobraznia jest dosc ograniczona, ale Bryan Fuller z reszta ekipy wyobraznie maja niezle pokrecona, wiec moga nas jeszcze niezle zaskoczyc. Moze jakas zbiorowa hipnoza?

Choc osobiscie juz chyba tego nie chce

2 sezon Hannibala zbliża się powoli do końca, tymczasem twórca serialu Bryan Fuller wypowiedział się, że jest przekonany, iż serial dostanie zamówienie na 3 sezon.
Muszę przyznać, że sezon 2 serialu podoba mi się bardziej niż 1, ale nie jestem przekonany, czy należy ten serial przeciągać, kiedy tak naprawdę wszystkie karty są już na stole.

Jakie przeciąganie? Ten serial ma już zaplanowane 7 sezonów.

Faktycznie, doczytalem teraz.
Az sie boje, co dalej wymysla...

Zgodnie z oczekiwaniami Bryana Fullera, Hannibal dostał 3 sezon.

Twórcy serialu określili w promo ostatniego odcinka sezonu Hannibala, że stół został zastawiony na ostatnią wieczerzę.
Czyje ciało zostanie spożyte tym razem?

-- 17.05.2014 14:57 --

Swoją drogą dodam, że o ile 1 połowa sezonu całkiem mi się podobała, o tyle 2 połowa sezonu jednak trochę mnie zmęczyła.
Szczęściem wydaje się, że finał zmierza we właściwą stronę.
Aczkolwiek z wyobraźnią twórców Hannibala nigdy nic nie wiadomo...

Dziś finał 2 sezonu Hannibala.
Kto kogo przechytrzy i czym nas zaskoczą twórcy serialu, by logicznie przejść do 3 sezonu serialu?

No to Hannibal na koniec sezonu 2 pozamiatał.
Przy okazji zupełnie rozjechał się z książkowymi wydarzeniami.
Ciekawe kto z byłby to kolejny duży rozjazd z książkami.

I jeszcze jedno - oglądnijcie ten odcinek do samego końca - po napisach końcowych jest jeszcze jedna scena, która mocno otwiera oczy na to, co działo się w obu ostatnich odcinkach i daje baaardzo dużo materiału do przemyśleń, co tak naprawdę stało się w drugim sezonie. A może nawet i pierwszym.
Scena ta nadaje też kierunek wydarzeniom, które będą miały miejsce w kolejnym sezonie Hannibala,

Scully, pardon, Gillian Anderson (serialowa doktor Bedelia du Maurier) dołączyła do regularnej obsady 3 sezonu Hannibala.
Do tej pory odgrywana przez Anderson postać pojawiała się epizodycznie w serialu, ale wywarła na jego przebieg niebagatelne znaczenie,.
Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę zakończenie 2 sezonu.

Parę fotek z planu 3 sezonu.
http://www.cinefilos.it/serietv-news/ha ... con-181071

Richard Armitage zagra rolę Francisa Dolarhyde'a w 6 odcinkach, trzeciego sezonu Hannibala.
Dolarhyde - to seryjny morderca (Tooth Fairy), który z upodobaniem gryzie swoje ofiary.