Strona 42 z 42
(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 28 maja 2025, 19:56
autor: Sirm
Hellboy: Wzgórza Nawiedzonych (albo The Crooked Man) - Na oko 1/100 budżetu, które miały stare Hellboye ale naprawdę bardzo fajny. Jest poważniejszy i mroczniejszy, i akcja na o wiele mniejszą skalę ale nadrabia klimatem. To o wiele bardziej horror a nie kolorowa bajkowa demolka. Spoko 7/10.
(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 22 czerwca 2025, 15:13
autor: grego1980
Co sądzicie o filmie Chaos z Tomem Hardym?
Kupiłem ten film z całym dobrodziejstwem inwentarza.
Ten komiksowo/cyberpunkowo/noir-owy klimat jest bardzo na plus.
Miasto kojarzy się z Gotham.
Nawet niekończące się magazynki nie przeszkadzają.
Nawalanka i lejąca się krew.
Dla mnie 8/10.
Kompletnie nie rozumiem krytyki filmu.
(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 22 czerwca 2025, 15:56
autor: Skalpel
6/10 czuć rękę Evansa za choreografie sztuk walk i za to mocny plus, jednak scenariusz mocno kuleje w tym filmie a efekty CGI są na marnym poziomie. Typowy NF średniak na seans przy piwku i nic więcej. Szkoda bo długo czekałem na ten film.
(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 22 czerwca 2025, 16:13
autor: grego1980
Skalpel pisze: 22 czerwca 2025, 15:56
seans przy piwku i nic więcej. Szkoda bo długo czekałem na ten film.
NO niczego innego nie można się spodziewać po takim filmie.
Nie jest to kino zmuszające do refleksji
Skalpel pisze: 22 czerwca 2025, 15:56
efekty CGI są na marnym poziomie.
Z tym się nie zgodzę.
Jest całkiem ok.
Skalpel pisze: 22 czerwca 2025, 15:56
jednak scenariusz mocno kuleje
Tu również mam odmienne zdanie.
Historia się klei całkiem sprawnie.

(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 22 czerwca 2025, 21:36
autor: Skalpel
► Pokaż Spoiler
Przecież juz pierwsza scena pościgu i efekty CGI to jakaś żenada. Fabuła i dialogi są naprawdę na niskim poziomie
Serio tyle czasu czekania na nowy film Garetha i takie cos dostajemy? Śmiało możesz poczytać o tym w necie bo to nie jest tylko moja opinia jeśli chodzi o efekty specjalne w tym filmie. Wygląda to sztucznie. Zdecydowanie wole starsze produkcje tego rezysera. Więc dla mnie ziobro zaskoczenia negatywne recenzje.
(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 24 czerwca 2025, 05:29
autor: Sirm
Widziałem Antman Quantumania. To było głupie nawet jak na rozrywkowe filmy komiksowe a do tego strasznie nudne, i to nie wiem jakim cudem skoro tam się prawie cały czas coś działo, biegały śmieszne ludziki i latały kolorowe laserki. Kang jest strasznie wnerwiający, jako ten zły nie ma nawet startu do np Thanosa.
(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 24 czerwca 2025, 07:47
autor: Skalpel
Marvele skonczyły się dla mnie na End Game. Z tego co czytam tylko w necie każdy kolejny projekt czy to film/serial jest słaby.
(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 24 czerwca 2025, 16:44
autor: Lubec
Jako fan filmów komiksowych, muszę się z panami powyżej zgodzić.
Quantumania to jakieś nieporozumienie i Kang zmarnowany już na starcie.
Chociaż co do nowych filmów jak dla mnie są dwa wyjątki, Strażnicy Galaktyki: Volume 3, mimo strasznie przerysowanego i płaskiego złola (podobno zamierzenie) było naprawdę bardzo dobre, chwytało za serducho w odpowiednich momentach i fajnie zamknęło historię ekipy. A drugim wyjątkiem jak dla mnie to najnowszy Thunderbolts*, który mi się spodobał bardziej niż się tego spodziewałem, który chyba jest najpoważniejszym i najdojrzalszym filmem od Marvela.
(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem
: 02 lipca 2025, 21:24
autor: Sirm
Wakanda 2 lepsza niż Antman Quantumania ale to i tak takie 6/10. Znowu nijaki zły, nijacy jego pomagierzy, akcja się kończy zanim na dobre się zaczęła. Chyba zaczynam rozumieć co mi w tych nowych Marvelach nie pasuje: one są przegadane, akcja jest zbyt zagmatwana ale tak sztucznie bo przeważnie jest prosta. Wpieprzają te poważniejsze tematy typu poświęcenie dla rodziny, śmierć bliskich, walka o miliardy istnień w multiwersum ale jest to zrobione bez polotu, gadają i gadają, za chwilę dają se po mordzie i koniec, zero chemii między postaciami.