seriale-asd

Otóż często mam do czynienia z komputerami, które są odgórnie zablokowane przez administratora sieci. Nie można na nich oglądać filmów, niektóre mają nawet poblikowane porty (nawet port80 - nie wyświetlają się strony), nic nie można zainstalowac itp.
Czy można coś z tym zrobic? Otóż sprawa jest stosunkowo prosta - filmy można oglądać przy pomocy playera, który nie potrzebuje żadnych kodeków - po prostu odpalasz go z pendrive'a: VLC media player
A na wszelkiego rodzaju firewalle, pozamykane porty i tym podobne ograniczenia internetowe polecam odpalić Knoppixa z płyty.
Ponieważ jednak płyta CD nie jest tak komfortowa jak pendrive postanowiłem zainteresowac sie tym tematem - mianowicie jaki system wgrac na pena? Jak wiadomo te urzadzenia mają ograniczoną ilośc zapisów więc musi to byc system, który będzie miał możliwosc korzystania głównie z RAM'u.
Ktokolwiek próbował się tym bawic?

Przetestuję dziś Slax'a bo podobno jest bardzo "lekki", ale najpewniej najlepszy będzie jednak Linux...

W nowym CHIP'ie jest artykuł na temat "komputera na pendrive'ie".
Interesująco wygląda opisane tam narzędzie MokaFive - środowisko wirtualne oparte na VMware. Link: http://www.mokafive.com

Z Pendrive, lub nawet z CD, dobrym wyborem jest Damn Small Linux. Bardzo łatwy, szybki, minimalistyczny, a i doinstalowanie playera + kodeków nie nastręcza trudności. Sam system to ok 50mb, lub ok 100mb w wersji rozszerzonej, no i zawsze można go załadować z płytki wprost do ramu.

http://www.damnsmalllinux.org/

Odpalanie z pytki odpada - bez sensu bo nigdzie nie zapiszesz plikow konfiguracyjnych itp np. po kadorarozawym odpaleniu Gnom playera musze ustawiac kodowanie znakowPL, zeby wyswietlalo ogonki itp. Dlatego interesuje mnie wlasnie system z pendrive'a.
Z tego co wasnie zauwayem to Slax jest swietny i tego mi trzeba tylko nie wiedziec czemu nie chce zapisywac zmian, ktore wprowadzam (nawet nie zapamietuje programow, ktore instaluje) i za cholere nie dziala internet (pokazuje ze jest)...

Czyś Ty oszalał? XP z pena??
Ten system się do tego nie nadaje. Po pierwsze jak już pisałem każdy pendrive ma ograniczoną ilośc zapisów - XP po prostu go zajeździ na śmierc w bardzo krótkim czasie. Po drugie XP potrzebuje doinstalowywania driverów i kodeków praktycznie do wszystkiego...
Chyba nigdy nie używałeś linuxa... (gdyby nie kompresja już dawno zrezygnwał bym z windy).

Jak na razie świetnie sprawdza się Knoppix w wersji powyżej 6 no i ta cudowna obsługa... - "obracane ekrany","galaretowate" okna, "kosteczki" przy zamykaniu okien - aż miło! A najlepsze to to, że system sam wszystko wykrywa, wszystko działa "od kopa", nic sięnie zawiesza i nawet żanych kodeków nie potrzebowałem doinstalowywac - działa nawet RMVB itp, a szybkośc systemu przyprawia o zawrót głowy. Jedyny minus to własnie problem z zapisaniem swojej konfiguracji - na systemie odpalanym z CD nie przejdzie...

Wracając do Slax'a - wynalazłem sposób na zapis konfiguracji - niestety w żaden sposób nie chce działac mi pod nim internet dlatego go odpuściłem (z żalem). Jutro przetestuję więc Linux Mint 7 kolejny Linux specjalnie dla USB Flash Drive - to naprawdę świetna sprawa nosic przy sobie swój system operacyjny odpowiednio skonfigurowany i z zainstalowanymi aplikacjami jak FF czy Kadu (GG) itp.

Niemożliwe bo co? Za każdym razem jak włożysz pendrivea do innego kompa to bedziesz doinstalowywał sterowniki?

Wracając do minta:



na pierwszy rzut oka wszystko działa sprawnie...

ino cos ci zamokl monitor

A śmiejcie się... - a ja Wam powiem, że to fantastyczny pomysł!
Noszę przy sobie własny system skonfigurowany wedle moich potrzeb - np. idąc do kafejki internetowej nie zasiadam przed "zasyfionym" systemem operacyjnym, gdzie muszę konfigurowac gg i obawiac sie przed korzystaniem z bankowosci internetowej - po prostu odpalam swój system z pena, gdzie mam już wszystko ustawione i odpowiednio skonfigurowane - 98% komputerów wyprodukowanych po 2005 roku ma możliwiśc odpalenia systemu z pendrive'a!

Od razu działa mi GG (Kadu), mam swoje "ulubione" pod ręką i programy, z których korzystam - po prostu czuję sie jak u siebie!

Powiem Wam, że na samym początku miałem problemy z Linuxem - trochę to jednak inaczej działa... jednak po spędzeniu z nim całego dnia miałem problemy po uruchomieniu Windy - "siermięźna" i "toporna"- takie odniosłem wra zenie - i to dziwne "podwójne" klikanie...

Tak się przyzwyczaiłem do Knoppixa, do szybości, do fajnej "zmiany ekranów" przy pomocy rolki od myszy, że teraz siedząc na Windzie cały czas się łapię, dlaczego kręcąc rolką scrolluje mi ekran, zamiast "przekręcic" mi na nowy pulpit??

Bo właśnie przy Knoppixie pozostałem (zainstalowałem go na pena) - większośc systemów specjalnie napisanych pod pena celowo nie zapisuje ustawień (by oszczędzac napęd) i można to tylko robic poprzez bezpośrednie odwołania do rejestru co jest trochę uciążliwe.

Zobaczymy ile pendrive (Kingstone 4GB) wytrzyma gdyż jak wiadomo pendriwy mają ograniczoną ilośc zapisów.
O ile sam Knoppix jest bardzo oszczędny w zapisywaniu konfiguracji o tyle nie mam pojęcia w jakim stopniu Opera go "zajedzie" - czas pokaże.

Pytanko dla użytkowników pingwina - sposób na RMVB? (bez konwersji)

yup w32c

xvidasd korzystales z tego poradnika "robiac" wlasnego Knoppixa na pena, czy jakis inny sposob?
edit1.
uzylem programiku UNetbootin pod windowsa, szybki i prosty w obsludze, utworzylo mi bootowalnego pena ( a wlasciwie to karta Kingston SD 2GB), wykorzystalem KNOPPIX_V6.0.1-ADRIANE_V1.1CD-2009-02-08-EN.iso i na laptopie moge eksperymentowac z linuxem

Znalazłem o wiele lepszą metodę.
Odpalając Knoppixa 6.0 uruchamiam Adrian'a a tam mamy bezpośrednio możliwośc zainstalowania systemu na Penie (setup/install to flash Disk).
W ten sposób otrzymujemy Debiana Sid odpalanego wprost z Pena - i to jest dla mnie idealne rozwiazanie.

Mam jeszcze dwa problemy - po pierwsze to brak PL liter - wprawdzie w Gnome player ustawiam kodowanie na 1250 i są wyświetlane, w Operze również itd jednak nie ma ich w systemie.

No i to nieszczesne Kadu...

http://debian.linux.pl/viewforum.php?f=7

Polecam przebrnąć przez forum. Ja co prawda nie na Penie, ale na dysku instalowałem system od podstaw, co nie jest sztuką trudną i korzystałem częściowo z tego forum, przy dostosowywaniu systemu.

Hmmm... zainteresował mnie ten temat. Myślę że zrobię niedługo osobną partycję na dysku, żeby przetestować te wynalazki. Mam jedno pytanie: jak taki Knoppix współpracuje z flashem, a dokładniej czy będą w tym systemie działać proste gry przeglądarkowe, jak np. te z kongregate.com ?

Yugi_2142, flasha (jeśli nie jest dodany do instalki) bez problemu zainstalujesz wchodząc w program synaptic, wpisując flash i wybierając wersję non-free.

Ja akurat wczoraj zainstalowałem ubuntu na penie 4GB (bo dysk się uszkodził w miejscu ważnych przy uruchamianiu danych windowsa), wszystko cacy, ale za wiele programów czy danych to się nie zmieści.. Ile zajmuje surowy (od razu po instalacji) Knoppix?

Trochę już minęło nim bawiłem się Knoppixem z pendrive... ale zapewniam, że wszystkie gry "flaschowe" działały. (tak- grałem kiedyś w w pracy ).

Zainstalowałem właśnie ADRIANE-KNOPPIX_V6.4.4 przez Universal-USB-Installer. O ile z knoppixa już kiedyś widziałem i pozytywnie wspominam, to część ariane z tym dosowym interfejsem trochę mnie wykończyła. Ale największy problem mam z tym że jako linuxowy noob za nic nie wiem jak podłączyć internet z play online (modem zte mf637)

destiriser pisze:Ile zajmuje surowy (od razu po instalacji) Knoppix?

Jakieś 700megsów..

Yugi_2142 Może to? http://www.nibyblog.pl/wvdial-konfigura ... -1753.html
A może aplet NetworkManager 0.7.0 (lub nowszy)?