Strona 1 z 1

Parenthood

: 08 marca 2010, 18:15
autor: saper202
Obrazek

Serial opowiada o losach rodziny Braverman - Sarah (Maura Tierney), Adamie (Peter Krause), Crosbym (Dax Shepard) i Julii (Erika Christensen), czwórce dorosłego rodzeństwa, którzy są rodzicami i starają się wychować swoje dzieci jak najlepiej. (Filmweb.pl)

Zapraszam na odcinek 1
Wszelkie komentarze, wrażenia mile widziane :-)

Parenthood [1x01] (XviD asd) EnglishV+NapisyPL Obrazek

Kod: Zaznacz cały

http://netload.in/dateir1zDqQsU3J.htm

: 08 marca 2010, 19:39
autor: asd
To remake (czytaj: odgrzewany kotlet) serialu ze Stevem Martinem:

Obrazek

ot taka komedyjka obyczajowo-familijna.

A ponieważ oglądam teraz According to Jim to już mi wystarczy :D

: 08 marca 2010, 19:47
autor: saper202
Ja ten serial wstawiłem w ciemno (zabieram się do oglądnięcia), ze względu głównie na Petera Krause'a. Po świetnych rolach w "Six feet under" i "dirty sexy money" zobaczymy jak tym razem mu "pójdzie" :)

: 08 marca 2010, 19:53
autor: najphil
Parenthood ze Stevem Martinem to nie był serial tylko film i nie wydaje mi się żeby ten serial był tego remake iem.

A już na pewno nie ma on wiele wspólnego z serialem According to Jim :P

: 08 marca 2010, 19:58
autor: asd
Film - serial - mniejsza o to.
A pisząc o cechach wspólnych - chodziło mi o to, że i ty i tu mamy liczną rodzinę, oba to komedia, która skupia się wokół tych dzieciaków.

Fakt, że According to Jim to typowy sitcom sytuacyjny (zacny zresztą :D ) a Parenthood to chyba bardziej obyczajówka więc nie są podobne.
Ale jak już napisałem i tu i tu są dzieci a ja nie specjalnie przepadam za serialami, gdzie grają dzieci (w According są jakby tłem) więc podziękuję za ten serial.

Re: Parenthood

: 01 kwietnia 2013, 01:22
autor: najphil
Serial przeszedł tu bez echa, a ja Wam powiem, że korzystając z przymusowego pobytu w domu, obejrzałem jego 4 sezony (prawie), w jakieś 3 tygodnie. Jak ktoś jest dobry z matmy, to pewnie uda mu się obliczyć dzienną średnią po sześćdziesięciu odcinkach.

Wszystko zaczęło się od pilota, w którym normalnie w świecie, niczym dziecko emo, rozpłakałem się w dwóch momentach - choć być może wiązało się to z ilością środków przeciwbólowych, które skrzętnie połknąłem.

Amerykańskie seriale obyczajowe mają tą magię, przynajmniej te z górnej półki, które momentalnie potrafią Cię wkręcić, uzależnić od siebie i sprawić, że obcowanie z bohaterami daje niezwykłą przyjemność.

Re: Parenthood

: 01 kwietnia 2013, 01:41
autor: Bostonq
To ten, o którym pisałeś? I to są cztery sezony? I Ty nadal uważasz, że będziesz bezpieczny na ulicy?