Strona 1 z 1

Wyjątkowe odcinki, odbiegające od normy

: 26 maja 2010, 09:55
autor: Don_Bazylian
Seriale oglądam w ilościach hurtowych od 4 lat :D Zauważyłem, że w większości seriali ukazuje się jakiś jeden lub więcej odcinek co najmniej "dziwny".
Chodzi mi przede wszystkim o odcinki, których akcja odgrywa się w przeszłości lub przyszłości. Często też są to odcinki stylizowane na jakiś konkretny gatunek lub inną produkcję.

Podaję przykłady:
1. Fringe [2x20] Brown Betty
Walter opowiada opowieść dla Elle, siostrzenicy Olivii. Akcja odgrywa się w przeszłości (w jakich latach nie wiem)
Podobno odcinek miał klimat musicalowy, to prawda? [Źródło] Odcinka nie widziałem, bo nie znoszę takich konwencji i akcji osadzonych w prehistorii.
2. Supernatural [4x05] Monster Movie
Odcinek w całości czarno-biały. Więcej nie napisze, bo wytrzymałem tylko 5 minut i wyłączyłem - nie lubię takich udziwnień.
W Supernaturalu można by wymienić nieco więcej odcinków odbiegających od normy. Chociażby "Pogromcy duchów", odcinek gdy są w serialach, albo gdy nie wiedzą kim są i pracują w biurze.
3. Nip/Tuck [4x11] Connor McNamara 2026
Odcinek odgrywający się w przyszłości, w roku 2026. Connor jako już dorosły decyduje się na operację drugiej ręki. Operację przeprowadza Matt :D Odcinek ten świetny, bardzo mi się podobało takie urozmaicenie.
Nieco inny jest także odcinek [7x06] Dr. Griffin, ponieważ prawie cały odcinek siedzą u psychologa i gadają.
4. One Tree Hill [6x11] We Three (My Echo, My Shadow and Me)
Sytuacja podobna jak w punkcie 1. Odcinek przedstawia sen Lucasa. Akcja przenosi się w przeszłość i przedstawia jakąś abstrakcyjną historię. Przebrnąłem przez ten odcinek, ale wynudziłem się za wszystkie czasy - najgorszy odcinek.
5. Smallville [6x20] Noir
Odcinek czarno-biały, marzenia Jimmiego. Akcja odgrywa się w latach 40-tych. Nie pamiętam już czy wytrzymałem do końca, ale podobnie jak w One Tree Hill, najnudniejszy odcinek - porażka.


Znacie jeszcze jakieś inne? Podawajcie! Jestem ciekawy, czy w innych produkcjach też pojawiają się takie motywy!
Co ogólnie sądzicie o takich odcinkach?

Ja uważam że jest to kręcenie odcinków na siłę, bo pomysłu zabrakło a liczba w sezonie musi się zgadzać :D
Osobiście kilka z powyższych odcinków pominąłem (Firnge 2x20, Supernatural 4x05), a pozostałe w ogóle mi się nie podobały i uznaje je za najgorsze i niepotrzebne w serialu. Myślę, że głównym powodem jest to, że nie znoszę klimatów retro itp. Co innego odcinki w przyszłości, te już wnoszą coś ciekawego.

: 26 maja 2010, 10:24
autor: saper202
Najgorszy odcinek supernatural to był ten paradokument o łowcach duchów (czy jak im tam), i jest to też jedyny odcinek którego nie oglądnałem, myślę że niewiele straciłem.
Był też podobno w Bones, crossover z Family Guy, ale to tylko gdzieś czytałem

: 01 czerwca 2010, 00:01
autor: chemik1986
Bones 5x09 Gamer in the Grease

były nawiazania widoczne do premiery "Avatara" ponieważ stacja FOX jest blisko związana z koncernem 20th Century Fox

: 01 czerwca 2010, 22:18
autor: panjandrum
Ja nie mam nic przeciwko takim udziwnieniom, a Supernatural [4x05] Monster Movie mi się podobał.

Niedawno w Bones, w piątej serii, był też odcinek, który był retrospekcją tego, jak Booth i Bones się poznali i był to jeden z fajniejszych odcinków tego sezonu. Gościnną rolę zagrał też ktoś, kogo pamiętamy z pierwszych sezonów.

: 01 czerwca 2010, 23:04
autor: Gawith
Chyba się nie minę wiele z prawdą, jeśli powiem że, Breaking Bad 3x10 był wyjątkowym odcinkiem... myślałem że czymś rzucę w ten nieszczęsny bogu ducha winy monitor :pirat:

A jeśli chodzi o Fringe 2x20 to akcja miała miejsce w wymyślonym świecie równoległym a nie w przeszłości, i faktycznie klimat miał być musicalowy, ale wyszło tak sobie.

: 02 czerwca 2010, 15:16
autor: Szycha
Buffy: The Vampire Slayer 6x07, odcinek z demonem który sprawiał, że ludzie stali się jakby bohaterami musicalu :D Moim zdaniem świetny odcinek z tego wyszedł, dość ciekawie zrobiony i pokazał, że Sarah Michelle Gellar ma całkiem niezły głos ;)

: 09 czerwca 2010, 20:15
autor: seymour
Zapamiętałem kilka wyjątkowych odcinków:

1. ER [15x07] Heal Thyself
Odcinek (po części) retrospektywny. Przypomniał mi stare, dobre czasy kiedy Ostry Dyżur był bardzo popularny i oglądałem go z wypiekami na twarzy. W tym odcinku, po bodajże 7 latach wraca (we wspomnieniach) Dr Greene.

2. Stargate: SG1 [4x06] Window of Opportunity i Stargate: SG1 [10x06] 200
Pierwszy z wyżej wymienionych - b. śmieszny, ale też ciekawy odcinek o pętli czasowej. Drugi - śmieszna autoparodia; dwusetny odcinek serialu.

3. Skins [1x09] Everyone
Bardzo odważne, i, w moim przekonaniu, bardzo udane musicalowe zakończenie. Piosenka "Wild World" w wykonaniu głównych bohaterów naprawdę wpasowała się w klimat serialu i ostatniego odcinka sezonu. Bardzo oryginalny i zapadający w pamięć finał serii.

: 15 czerwca 2010, 00:35
autor: muaddib3
Dwa przypadki ze "Scrubs":

6x06 - "My Musical" - pewna pacjentka ma uraz głowy i wydaje jej się, że wszyscy dookoła śpiewają :) Jak sam tytuł wskazuje odcinek ma formę musicalu :)

7x11 - "My Princess - Cox czyta bajkę synkowi i wszyscy bohaterowie serialu stają się postaciami z baśni, formułę której przyjmuje ten odcinek :) Pojawiają się smoki, błędni rycerze i tajemniczy potwór (choroba, która męczy pewną księżniczkę / pacjentkę).

Re: Wyjątkowe odcinki, odbiegające od normy

: 11 sierpnia 2012, 22:39
autor: Lubec
Odświeżam temat :)

Mi na ten moment przychodzą do głowy:
1. Dr WHO [3x10] Blink - chyba najlepszy odcinek jaki oglądałem (a oglądałem tylko 4 sezony, na razie) - odcinek, w którym Doctor jest postacią drugoplanową, a główne skrzypce gra młoda dziewczyna.

2. Tak jak seymour wskazał Stargate SG-1 [4x06] Window of Opportunity - śmieszny jak najbardziej, ale też pokazuje na co mogli by pozwolić sobie bohaterowie, gdyby nie mieli nic do stracenia.

Re: Wyjątkowe odcinki, odbiegające od normy

: 08 września 2012, 23:45
autor: karol_maverick
Ja ostatnio widziałem:

Castle [4x14] The Blue Butterfly - w związku z prowadzonym śledztwem Castle znajduje pamiętnik prywatnego detektywa z lat 40. i czytając go widzi siebie jak detektywa a Beckett jaką jego ukochaną. Odcinek nawiązuje do Sokoła Maltańskiego z Bogartem w roli głównej.

Re: Wyjątkowe odcinki, odbiegające od normy

: 09 września 2012, 10:33
autor: wucash
W Community było sporo takich epizodów:

1x23 - Modern Warfare
Prawdopodobnie najlepszy odcinek serialu. Dziekan urządza turniej paintballa o (z tego co pamiętam) pierwszy numerek na zapisy ogólnouczelniane. Impreza na parę dni paraliżuje kampus. Za kamerą Justin Lin.


2x6 - Epidemiology
Halloweenowa potańcówka przy hitach Abby, dziekan kupuje po taniości mięsko na przekąski, studenci oczywiście zamienią się w zombie.

2x11 - Abed's Uncontrollable Christmas
Odcinek świąteczny, rzecz dzieje się w głowie jednego z głównych bohaterów, a wygląda to tak:
Obrazek

2x23 - A Fistful of Paintballs i 2x24 - For a Few Paintballs More
Znowu paintball, tym razem stylizacja westernowa.

3x20 - Digital Estate Planning
Ciężko coś powiedzieć, to trzeba zobaczyć:

Nie ma przerostu formy nad treścią, fabularnie też jest bardzo ciekawie.

Bardzo lubię takie wyjątkowe odcinki, zwłaszcza w Community :D

Pamiętam, że w Przyjaciołach też były odcinki odbiegające od normy - retrospekcje w których Monica była gruba, Rachel przed operacją nosa itd.