seriale-asd

Jesień nie nastraja optymistycznie - krótkie dni, szara breja pod nogami imitująca śnieg i ziąb brrr. A nic tak nie poprawia humoru jak dobra komedia. Poznajcie więc Tima - faceta, któremu niezbyt udało się z żoną... Kiedy więc przypadkowo dostaję propozycję pracy jako szpieg postanawia spróbować... I wiecie co? Tom jest w tym niezły! Prawie jak nasz agent Tomek!

Pierwszy sezon liczy tylko sześć odcinków /20min każdy.
Jeśli pierwszy sezon się Wam spodoba to zajmę się też drugim, który właśnie leci.

Więcej o serialu przeczytasz Tutaj.

HA! Świetny serial, niby angielski humor ale nawet moja lady, która tego typu humoru nie trawi, stwierdziła, że jej się podoba.

Fantastyczny - pękam ze śmiechu przy każdym odcinku

A Marcus jest o prostu boski... warto oglądać chociażby dla niego

Naprawdę rewelacja! Dawno już się tak nie uśmiałem - ten serial to naprawdę doskonała rozrywka!

-- 27.11.2012 00:32 --

Ale drugi sezon mnie zaskoczył... Niestety negatywnie. Nie, nie - serial nadal jest realizowany w tej samej konwencji i nadal jest zabawny ale nie lubię jak podmienia się jednego z głównych aktorów i udaje, że nic się nie stało i nikt nic nie zauważył...
Głupio to wyszło.

Obejrzałem pierwsze 3 odcinki i serial miażdży. Genialny Jude Wright w roli Marcus i również świetny Robert Lindsay w roli szefa.

-- 09.12.2012 02:13 --

xvidasd pisze: Ale drugi sezon mnie zaskoczył... Niestety negatywnie. Nie, nie - serial nadal jest realizowany w tej samej konwencji i nadal jest zabawny ale nie lubię jak podmienia się jednego z głównych aktorów i udaje, że nic się nie stało i nikt nic nie zauważył...
Głupio to wyszło.

A kto został podmieniony?

I też zacząłem oglądać i zgadzam się że serial jest bardzo dobry. Trochę przypomina Chuck'a ale ma swój indywidualny styl i jest bardzo zabawny

Chyba też się skuszę na ten serial w takim razie.

grego1980 pisze:Obejrzałem pierwsze 3 odcinki i serial miażdży. Genialny Jude Wright w roli Marcus i również świetny Robert Lindsay w roli szefa.

O tak, The Examinator jest prawie tak samo boski jak Marcus.

grego1980 pisze:A kto został podmieniony?

Philip - rudy, przyszły ojciec Marcusa.
I wielka szkoda - poprzedni był lepszy.
No i skończyło się: "Bez urazy, Philip!" .

Jak mogłeś nie zauważyć grego1980??
W sezonie pierwszym:


a w drugim:


hehehe

BO nie oglądałem drugiego jeszcze.
To może być powód.
Jak napisałem widziałem 3 odcinki.
Jak mogłeś nie przeczytać????

Bo nie napisałeś z którego sezonu widziałeś te trzy odcinki... Może więc z obu?
I jak mogłeś do teraz nie oglądnąć wszystkich dostępnych??

A bo sporo się nagromadziło i nadrabiam.

A dla mnie serial średni. Pierwsze 2 odcinki bomba, potem już lecą schematem i mało co tam śmieszy. Pierwszy sezon obejrzałem, dalej sobie darowałem.

Też jestem po pierwszym sezonie. Dla mnie serial dobry, ale nie wybitny jak niektóry go wychwalają. Może ten angielski humor nie jest dla mnie, a może za bardzo do amerykańskich komedii się przyzwyczaiłem...
Ale było kilka momentów, gdzie ze śmiechu prawie spadłem z krzesła i właśnie dla takich momentów dalej ten serial będę oglądał

Dziwna sprawa z tym drugim sezonem - niby gorszy i serial jakiś taki słaby.... a jednak fajnie się go ogląda - być może sukces tkwi w długości odcinka - jest na tyle krótki, że nie zdążysz się znudzić i odpowiednio długi by w sam raz zobaczyć dno kufla po piwie A może po prostu to postać EGZAMINATORA grana przez Roberta Lindsaya powoduje, że serial nabrał nowych kolorów.. - bo musicie przyznać - facet gra doskonale. Popatrzcie na scenę z Chlamydią i jak na końcu podsuwa Timowi maść - mistrzostwo świata!
No bo na pewno to nie sprawka Marcusa, po którym można by spodziewać się więcej, zwłaszcza, że pokazał jaki uszczypliwy i dosadny być potrafi (w pierwszym sezonie). Teraz niestety nie jest postacią pierwszoplanową i czasem tylko gdzieś tam akcja toczy się wokół niego - szkoda.
Oglądam więc dalej bo suma sumarum serial jest fajny - do piwa :beer

Właśnie przeczytałem że serial został anulowany. Niestety.
Mimo otrzymania najważniejszej ogólnoeuropejskiej nagrody telewizyjnej Rose d'Or.

A to dobrze nawet - pierwszy sezon był świetny za to drugi odnotował już wyraźny spadek formy.

Końcówka drugiego sezonu była całkiem niezła, jeżeli by zrobili chętnie bym obejrzał trzeci sezon.

Szkoda, serialik badzo fajny, drugi sezon gorszy niż drugi, głównie za sprawą zmiany jednego z aktorów, ale mimo to fajnie się oglądało

Bardzo przyjemny serialik, niby nic wybitnego, ale ogląda się miło. Mimo, jak już większość pisała spadku poziomu, z chęcią zobaczyłbym trzeci sezon.
Podobno serial był emitowany w 100 krajach (średnio w to wierzę), w tym w Polsce.