Serial z 2009r., który opowiada o pracy jednego z komisariatów w Nowym Jorku. Wydawać by się mogło, że nic oryginalnego, temat bardziej oklepany niż pupa kelnerki w przydrożnym zajeździe. Jednak twórcy postawili na dość niezwykły sposób narracji. Jest to swoista "dramto-komedia", gdzie wątki na wskroś poważne mieszają się z dziwnym, dość pokręconym humorem, często absurdalnymi dialogami i nieco przerysowanymi bohaterami. Nie jest to komedia slapstikowa, ale subtelne poczucie humoru można dostrzec w wielu scenach.
Całość wspiera plejada świetnych aktorów, z jak zwykle absolutnie zjawiskowym Jeremy Rennerem na czele.
10 odcinków - napisy są
Dodaje temat, bo serial na to zasługuje, nawet jeśli nie znajdzie się chętny do jego wystawienia.
Re: The Unusuals
: 29 listopada 2012, 07:02
autor: asd
Skoro jest komplet to jasne, że tak!
Re: The Unusuals
: 04 grudnia 2012, 13:03
autor: delta1908
Moim skromnym zdaniem słaby serial, a właściwie rzekłbym głupi. Żarty rodem z Nagiej broni, ale jak komuś taki humor pasuje, to pewnie polubi serial. Ja ledwie wytrwałem do 3 odcinka.
Re: The Unusuals
: 05 grudnia 2012, 15:24
autor: asd
Napaliłem się bo dawno już nie oglądałem "głupkowatej komedii". Niestety żarty przedstawione w tym serialu nijak mają się do Nagiej Broni - to wręcz coś przeciwnego. Serial stanowi dziwną hybrydę - akcja dzieje się niby na poważnie i nawet jakaś tam dramaturgia wisi w powietrzu a tylko co jakiś czas słychać jakiś głupi i mało śmieszny żart nadawany przez policyjną radiofonię np."Złapano faceta przebranego za hotdoga. Drugi przebrany za musztardę uciekł" czy jakoś tak to brzmiało.
Wygląd facetów też niby śmieszy tylko, że oni grają na serio...
Nie na darmo film został zdjęty z anteny ponieważ nie udało mu się zachwycić widzów.
Za kilka dni go wrzucę to sami zobaczycie... - mnie nie porwał i zrezygnowałem z dalszego oglądania.
Re: The Unusuals
: 05 grudnia 2012, 15:35
autor: najphil
Mnie spodobał i obejrzałem wszystkie odcinki. Te komunikaty podawane przez dyspozytorkę są zabawne i stanowią swoistą narrację dla wydarzeń w serialu. Zresztą nie tylko same komunikaty, ale także dialogi, dziwaczni przestępcy i nietypowe zdarzenia, często ocierają się o absurd - ale to w jakiś sposób podkreśla, jakim "unusual" zawodem jest praca detektywa w tak dużym mieście jak NY.