Strona 1 z 2
centralny zamek
: 19 marca 2008, 18:03
autor: Brita_
Czy wie ktos moze czy da sie wylaczyc w aucie alarm, ale tak zeby centralny zamek dzialal z pilota??
bo w moim ciagle wlacza sie alarm i narazie wylaczylam to calkiem, ale chcialabym zeby centralny dzialal

: 19 marca 2008, 18:07
autor: fluid
sama tego nei zrobisz
kwestia odpowiedniego poodlaczania kabli
jednym slowem - czeka cie wizyta u elektryka :mrgreen: :mrgreen:
: 19 marca 2008, 18:27
autor: Brita_
no wlasnie chcialam uniknac takiej wizyty bo trzeba zostawiac auto potem je oidbierac a mi sie nie bardzo chce

i niestety jak widza ze przyjezdrza dziewczyna to glupio gadaja i chca naciagac na kase :evil:
: 19 marca 2008, 18:39
autor: fluid
i niestety jak widza ze przyjezdrza dziewczyna to glupio gadaja i chca naciagac na kase
to czas najwyzszy znalezc sobie faceta
albo jak juz masz jednego to znalezc takeigo co ma prawo jazdy :mrgreen: :mrgreen:
: 19 marca 2008, 18:50
autor: Brita_
fluid pisze:to czas najwyzszy znalezc sobie faceta
albo jak juz masz jednego to znalezc takeigo co ma prawo jazdy :mrgreen: :mrgreen:
wezme pod uwage twoje cenne rady

: 20 marca 2008, 18:28
autor: djjasiek
E nie masz może osobnej centralki od zamku? Np. guzik w kluczyku, nie w pilocie? Bo jeśli tak, to trzeba znaleźć centralkę alarmu i ją po prostu wyciąć. Gorzej tylko, jak z alarmem immobiliser jest podłączony, yo wtedy już faktycznie elektryk...
: 20 marca 2008, 18:32
autor: Brita_
Chyba jest polaczone bo mam tylko jeden guzik na pilocie...
: 20 marca 2008, 18:46
autor: djjasiek
Zrób test, doprowadź aby samochód wył i spróbuj go odpalić. Jeśli się odpali to to jesteśmy w domu. BTW, zawsze można nie wycinać centralki, tylko syrenkę. Jaki masz samochodzik i czy alarm jest fabryczny?? Ale chyba nie, skoro masz w pilocie, choć... Bo jeżeli nie jest fabryczny, to te dwie centralki: centralnego zamka i alarmu są jakoś ze sobą połączone (różnie to bywa), ale właśnie zazwyczaj są dwie. Czyli nie masz podłączenia pod Immobiliser (bo tu różnie może być), odcinasz tą centralkę alarmu i tyle... Tylko tu może być kolejny klops, że centralny jest sterowany alarmem, a nie alarm centralnym... Zresztą jak mówię, jakbyś nawet miała nie wiadomo jakie zabezpieczenia, możesz po prostu uciąć syrenkę. Po prostu będzie ci samochód wył po cichemu, i tyle

: 20 marca 2008, 19:34
autor: Brita_
skoda felicia a czy alarm jest fabryczny to nie wiem

ale raczej tak
tez nie bardzo rozumiem jak mam zrobic ten test o ktorym piszesz?? bo jak wlacza sie alarm i chce go wylaczyc to odrazu otwiera sie auto wiec zeby odpalic auto jak wyje alarm musialabym siedziec w aucie i czekac az sie wlaczy

samo odlaczeni esyreny raczej nic mi nie da bo miga przy tym swiatlami co jest rownie wkurzajace :fire
: 21 marca 2008, 00:35
autor: djjasiek
no to chyba, że te światła będą Cię wkurzały

A tak to byłby najszybszy sposób. Jak test zrobić? Wsiądź do auto, uzbrój alarm, i pomimo ryku spróbuj silnik odpalić. Jak się odpali to poszukaj centralek (mogą być w najdziwniejszych miejscach, skody nie znam), proponuję lecieć po kablach od zamku w drzwiach. Jak będą dwie centralki (choć też mogą być w różnych miejscach) to odłącz napięcie/masę (co wolisz, chyba, że masz kostkę to jeszcze lepiej) od tej drugiej, nie od tej co idzie centralny. Wtedy pobaw się kluczykiem, jak drzwi się zamykają/otwierają a alarm się nie uzbraja no to zrobiliśmy to co mieliśmy zrobić

. Ewentualnie jak odłączysz zasilanie od tej centralki i centralny ci siądzie, to poszukaj wyjść do syrenki i do przekaźnika migaczy. Czyli właściwie wszystkie kable które ci pozostaną oprócz zasilania (zazwyczaj czarny i czerwony) no i połączenia z centralką zamka. A jak masz wszystko w jednej centralce, po prostu musisz się pobawić, i zobaczyć od czego są dane przewody. Wiem, że w teorii łatwe, gorzej może wyjść z praktyką, gdyż często centralki są poukrywane za kokpitem, i wtedy zabawy z odkręcaniem trochę jest. Ale czasami może być schowana w progu (najczęściej pasażera) i wtedy dostęp jest jako taki.
: 21 marca 2008, 09:02
autor: Brita_
: 21 marca 2008, 09:36
autor: An25driu
@Brita, ja jeszcze wstrzymałbym się od wizyty u elektryka i podjąłbym się tego zadania co proponuje @djjasiek. W ten sposób jakby Ci się udało rozbroić alarm to pamiętaj, że w krótkim czasie zdobyłabyś drugi zawód - elektryk samochodowy

. Inni poświęcają lata na jego zdobycie
A tak poważnie to szkoda czasu i nerwów na bawienie się z tym, tym bardziej jak nie masz podstawowej wiedzy w powyższym zakresie.
: 21 marca 2008, 10:25
autor: asd
A ja mam inny problem - nowy akumulator potrafi się rozładowa do zera w jedną noc (ze starym też tak się działo).
Nie mam włączonej żarówki w bagażniku, radia, lampki itp.
Alternator daje 18,5 - mało ale to jego wina - jak już wspomniałem raz na jakis czas akumulator rano jest puściusienki tak, że nawet zamek centralny nie zadziała o jakimkolwiek "kręceniu" nie mówiąc...
Dzieje się tak powiedzmy raz na miesiąc.
Zwarcie jakieś czy co?
: 21 marca 2008, 13:16
autor: sacardo
wystarczy ze jeden kabelek nie styka i juz kilka stowek idzie na naprawe

nic tylko samochody naprawiac...a elektryk samochodowy to dopiero zabawa

: 21 marca 2008, 13:32
autor: Brita_
no dobra to mam jeszcze jedno pytanie...
w zapasowym komplecie kluczykow do auta znalazlam jakis kluczyk taki sam jak ten do wylaczenia alarmu i centralnego tylko ten co nim wylaczam ma takie dziurki a ten drugi jest calkiem plaski...
do czego to moze byc??

: 21 marca 2008, 13:51
autor: fluid
pewnikiem jest to klucz matka czyli taki z dzieki ktoremu ewentualnie mozesz dorobic sobie klucz
pod zadnym pozorem nie uzywaj go do "normalnej" jazdy i nei zgub
: 21 marca 2008, 13:57
autor: Brita_
widze, ze na forum mamy skarbnice wiedzy motoryzacyjnej wiec wykorzystam was jeszcze troszku

wlasnie ogladam swoje biedne auto ktorym sie malo zajmuje i widze ze plynu do chlodnicy jest ponizej min. Mam tak normalnie dolac jak plynu do spryskiwaczy czy trzeba jeszcze cos zrobic??
Bo jak mialam cienkiego to musialam cos tam odpowietrzac itp...
nie cierpie samochodow

: 21 marca 2008, 14:09
autor: fluid
jezeli masz ponizej minimum to radze dolac i to jak najszybciej a odpowietrzac nei musisz
: 21 marca 2008, 14:12
autor: Brita_
dzieki zasluzyles na wieeelkie piwo

: 21 marca 2008, 14:19
autor: djjasiek
Co do zamka to nie jest jakaś wielka filozofia

, Mówisz, że mas PŁASKI KLUCZYK? Tzn. da samochodu masz taki zwykły klucz jak klucz, a tamten to taki prostokąt? Jeśli tak, to znaczy, że centralka NIE JEST FABRYCZNA, bo do zamków zazwyczaj dodaj dwa klucze piloty właśnie takie puste - poprzedni właściciel na jednym pewnie dorobił sobie do zamka, a na drugi mu było szkoda kasy. Czyli może jednak poszukasz tej centralki w progu, albo pod kierownicą? Bo tam pewnie będzie
Problemu admina nie potrafię rozwiązać. Pewnie gdzieś masa styka się z napięciem raz na jakiś czas, okablowanie możesz przejrzeć czy nie masz jakichś przetarć, ale nie wiem czy coś znajdziesz. Ew. jak dojdzie do tego rozładowania poszukać zwarcie multimetrem. BTW jakie masz napięcie na alternatorze? 18,5? To troszeczkę za dużo (chyba, że tirem jeździsz), Powinno być 14,4V mniej więcej...
Drugi problem Brity: dolać jak powiedział
fluid i nie zaszkodzi ścisnąć parę razy wężyki co prowadzą do chłodnicy, ten z góry i ten z dołu - to pozbędzie się ewentualnego powietrza z przewodów.