Strona 1 z 2

Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 24 października 2014, 21:50
autor: joana
obrazek

Wyobraźcie sobie, że musicie spędzić pół roku na bezludnej wyspie, bez kontaktu ze światem czyli: bez telefonu i internetu. Oczywiście, prawie wszystkie Wasze potrzeby podstawowe zostaną zapewnione: dach nad głową, słodka woda, pełna jedzenia lodówka i dostęp do używek (te w rozsądnej ilości). Możecie na wyspę zabrać ze sobą jedną książkę, jeden film, jedną płytę i oczywiście - jeden serial. Jest tylko warunek, musi to być książką przeczytana, płyta słuchana, film i serial już widziany.
Co wybierzecie, by Was uchroniło od nudy, gdy początkowe mocne pragnie lenistwa zostanie zaspokojone?

Mój bagaż, z trudem skompletowany to:
Spoiler:

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 24 października 2014, 23:18
autor: Sirm
"Kantyczka dla Leibowitza", Green Day "American Idiot", "Trainspotting" i "Firefly". Do tego 1 gra: "Planescape: Torment".

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 24 października 2014, 23:55
autor: ja123
"Paragraf 22" Joseph Heller, "The Koeln Concert" Keith Jarrett, "Once upon a time in America" i "The Wire"
albo
"Wahadło Foucaulta" Umberto Eco, "Kind of Blue" Miles Davies, "Blade Runner" i "Twin Peaks"
albo
"Hyperion" Dan Simmons, "The Dark Side of Moon" Pink Floyd, "On the Beach"1959 i "Life on Mars"
albo...

Kiedyś próbowałem wybrać top10 swoich ulubionych i stwierdziłem, że się nie da (tym bardziej wybrać jedną pozycję). Pewnie udałoby się przy top25 :D A na bezludną wyspę wybrałbym pewnie po prostu najdłuższe pozycje z tych z top25 ;)

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 07:28
autor: Kath
Biblia,
[Bel Canto - Shimmering Warm and Bright
Vabank
Stawka większa niż życie

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 07:44
autor: frych47
Jak się rozerwać?
Włożyć sobie w kieszeń granat. :-)

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 12:47
autor: joana
ja123

Pół roku to nie wieczność i przez to wybór łatwiejszy. :D Zawsze potem można wrócić do tych pozostawionych w domu "ulubionych pozycji". :)
Swoje wybrałam takie, do których chciałabym wrócić, bo sprawiały mi frajdę kiedyś, a teraz, w natłoku innych się pojawiających, czekają na lepsze czasy, czyli na więcej mojego czasu. :)

frych 47

A czy ja pisałam, że ta bezludna wyspa, to prosta droga do raju zaludnionego dziewicami? :-p

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 13:51
autor: frych47
Napisałem tak bo brakowało by mi kobiety na wyspie.

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 16:51
autor: boron
"Grombelardzka Legenda" Feliks w. Kres, "Leon" , Soundtrack z Batmana 3 Nolana, Twin Peaks, i też dorzuciłbym grę : "Doom II"

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 17:49
autor: kontrast
Jak całość to całość, nie wziąłbym nic, mógłbym nawet lodówki itp. się pozbawić, jesli i tak bym mógł jedzenie sobie skombinować bez przymierania głodem :) I tak nie przepadam za powtórkami.

Kto by tyle wytrzymał, ha?

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 17:53
autor: joana
Auć, to by bolało bardzo. :D A używki też out?

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 18:37
autor: najphil
Książka - pewnie tak jak Kath też wybrałbym Biblię - dużo motywów, dużo bohaterów, sporo dramaturgii. No i jest "gruba".
Film - jakieś porno.
Muza - Godsmack "Faceless" - ta płyta jest ze mną od ponad 10 lat i wciąż kopie w zad i daje dużo motywacji.
Serial - Dr. House (zawsze dobrze móc u siebie zdiagnozować toczeń, a i skoro na wyspie dozwolone są używki, to i serial ma walory edukacyjne).

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 18:53
autor: joana
Wszystko mogę zrozumieć, ale jedno, takie same porno, przez pół roku, mnie przerosło. :crazy

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 19:26
autor: asd
"Russian porn queens" trwa np. 158 godzin... :D

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 25 października 2014, 22:50
autor: kontrast
joana pisze:Auć, to by bolało bardzo. :D A używki też out?
A sam tak będę pił?
asd pisze:"Russian porn queens" trwa np. 158 godzin... :D
Mam nadzieję, że kręcone jednym ujęciem jak każde dzieło z ambicjami.

Ta Biblia w sumie brzmi nieźle, nie przeczytałem całej niestety jeszcze, a czytałem części, nie wiem czy pasuje do zasad.

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 26 października 2014, 06:34
autor: asd
Pół roku to bardzo mało czasu - spędził bym ten czas ciesząc się przyrodą, plażą i słońcem. Nie brał bym więc żadnego serialu czy filmu.
Z książek to chyba rozmówki hiszpańskie a z "muzyki" to kurs hiszpańskiego i tyle.

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 26 października 2014, 08:48
autor: joana
No to zaczynamy Szefie;-)

Tengo la camisa negra
Porque negra tengo el alma


Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 26 października 2014, 10:23
autor: Sirm
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 26 października 2014, 11:54
autor: asd
Y estoy bragas blancas porque me actualizo a diario.

Czy jakoś tak... :D

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 26 października 2014, 12:02
autor: joana
Obawiam się, że po ponad 180 dniach nie będą już takie białe :D Pralki i detergentów nie przewidziano na wyspie.

Re: Jak się "rozerwać" na bezludnej wyspie?

: 26 października 2014, 13:27
autor: asd
A jak z seksem? W regulaminie wyraźnie napisano, że zapewnione będą wszystkie "podstawowe potrzeby"...
Więc? :D