seriale-asd

Słyszeliście już o komedii "Black Jesus"? My też niewiele.
Zgodnie z opisem, serial opowiada historię czarnoskórego (znaczy Afro-coś-tam) współczesnego wcielenie Jezusa, który żyje w ubogiej części amerykańskiego miasta Compton.
Po trailerze sądząc, zapowiada się zabawnie oraz bardzo niepoprawnie politycznie.
Ciekawe, czy pojawią się polskie napisy do tego serialu, którego premiera już 7 sierpnia, czyli dzisiaj.

Dla zainteresowanych napisami - pracuje nad nimi józek z Grupy Hatak.

Obejrzałam pierwszy odcinek, chociaż to komedia ma być i sama nie wiem co o tym sądzić.
Czarny Jezus popala zioło, pije i klnie jak szewc, mieszka w murzyńskiej dzielnicy w samochodzie i wydaje mu się, że da radę przeżyć dzięki miłości bliźniego. Żyje, zachowuje się i mówi językiem tych, którzy go otaczają. Czy chce zbawiać świat?
Taki dialog z bezdomnym:
Dobra, Jezusie, co tam dla mnie dzisiaj masz? Byłem grzeczny!
Rewelacja. Świat jest twój.
Co tylko chcesz. - Numery totka.
Numery totka? Tylko na tyle cię stać?
Ludzie giną z głodu i zarazy, a ty mi z numerami wyjeżdżasz?
No weź, człowiek. Stać cię na więcej.
To co możesz mi dać?
Uprzejmość, współczucie, miłość do ludzkości.
Wybierz sobie coś z tego.
A na chuj to komu?

W następnym odcinku Jezus i jego kumple będą kombinować jak posadzić własne zioło, a przy okazji warzywa.

Też obejrzałem pierwszy odcinek i odpadłem. Nie zaśmiałem się ani razu. Nie moje poczucie humoru. No i jestem chyba zbyt wielkim rasistą, by oglądać takie spiętrzenie czarnuchów naraz.

delta, obejrzyj 2 odcinek, tam Pan Menel - ten od tekstu od numerów w lotto, ma naprawdę fajne wejścia. W 3 odcinku jest równie dobry.
Nie jest powiedziane, że z komedii trzeba się śmiać.

[Adult Swim]: [2014], na antenie
Produkcja: USA,
Gatunek: Komedia,, Dokładna data premiery: 2014-08-07
Reżyseria: Mike Clattenburg, Scenariusz: Mike Clattenburg


Black Jesus opowiada historię czarnoskórego współczesnego wcielenie Jezusa, który żyje w ubogiej części amerykańskiego miasta Compton. Czarny Jezus próbuje szerzyć miłość i uprzejmość w najbliższym sąsiedztwie przy pomocy niewielkiej grupy naśladowców.

Wydawało mi się, że już gdzieś o tym pisaliśmy.

Zgadza się, tym postem dodałem serial do bazy. Jak coś nowego zostanie do niej dodane, połączę wątki, więc rozmowy też się scalą. Można rozmawiać i tu, i tam.

Chcecie, żeby mochery spaliły to forum??

Sirm pisze:Chcecie, żeby mochery spaliły to forum??

Nie damy się. Mamy przecież strażaków z Chicago Fire i Rescue me na forum.
Obejrzałam wczoraj 5 odcinek. Po początkowej nieufności i braku identyfikacji się z tematem i klimatem ulicy, teraz czuję się tam dobrze.
W ostatnim odcinku wyrosła, w uprawianym przez bohaterów ogrodzie, dziwna odmiana żółtych pomidorów. Dodane do sałatek powodują uczucie radości. "Trawka" nie przyjęła się.

Jako człowiek wolny od wszelkich religii mogę stwierdzić tylko jedno:
Nuda i mało śmieszne.

A na wszelki wypadek:

Aha, I kto tu się ze mnie wyśmiewał, że nie mam poczucia humoru?
Właśnie skończyłam 6 odcinek i coraz bardziej mi się podoba.
Ogród nadal budzi wątpliwości niektórych, nawet radny przyjechał z interwencją, ale parę rzeczy z przeszłości mu wypomniano i już nie jest taki święty. Impreza była, podano sos z pomidorów i było aż za dobrze, bo sos był przyprawiony miłością.
Nawet nie czułam braku menela.

Ja to nawet nie podchodzę. Właśnie przez moje trudności z zaakceptowaniem innej kultury. Kiedyś oglądałem film Friday, jakoś niedługo po tym Barbershop. W tych filmach tak się do siebie darli, że doznałem traumy na całe życie i obchodzę "czarne filmy" z daleka. Zdecydowanie nie moja estetyka. A znając życie, to w tym serialu jest na dodatek sporo rapu w tle, bleee.

Serial otrzymał zamówienie na 2 sezon.