Strona 1 z 1

Duch króla Leopolda

: 30 listopada 2017, 12:36
autor: mr.hydro
W czasach kolonialnych Belgia cieszyła się jedną posiadłością na Czarnym Lądzie - Kongiem. Za sprawą ambicji króla Leopolda II ów rozległy afrykański kraj przepoczwarzono w jego prywatny kombinat przemysłowy, który przyniósł krociowe zyski monarsze oraz śmierć i cierpienie milionom miejscowym.

Kongo, ponad 76 razy większe od Belgii, od lat 80. XIX wieku pozostawało formalną własnością Leopolda II. To właśnie jego skarbiec zasilały zyski z eksploatacji bogactw naturalnych, głównie kauczuku i kości słoniowej. Belgowie nie tylko prowadzili zatrważającą politykę rabunkową, ale i w bezlitosny sposób traktowali tubylców. Pozbawieni jakichkolwiek praw Kongijczycy z byle powodów byli więzieni, chłostani, okaleczani i zabijani. Dzieci zamordowanych wcielano do armii lub oddawano zakonnikom na wychowanie. Szacuje się, że liczba ofiar tego terroru mogła wynieść nawet piętnaście milionów.

Sięgając do źródeł archiwalnych - tekstów, zdjęć i archiwów filmowych, reżyserka Pippa Scott ujawnia przemilczane dotąd fakty na temat kolonialnego panowania Belgów w Kongu.

Hm.. cóż dodać.. tylko tyle , że jest bardzo dobra książka "Duch króla Leopolda. Opowieść o chciwości, terrorze i bohaterstwie w kolonialnej Afryce" Adama Hochschilda. Film powstał na książce. Tak na marginesie do dziś w Brukseli jest pomnik Leopolda obrazek
https://www.planeteplus.pl/dokument-duc ... olda_39387


tutaj zwiastun