Strona 1 z 1

Secret Life of the American Teenager, The

: 29 sierpnia 2008, 16:31
autor: marjan
Moją propozycją jest serial The secret life of te American teenager:
Produkcja: USA
Gatunek: Dramat
Data premiery: 2008-07-01 (Świat)
Reżyseria: Ron Underwood
Scenariusz: Caroline Kepnes, Brenda Hampton
Zdjęcia: Ronald E. High
Czas trwania: 42


Opis:

Amerykański serial obyczajowy, emitowany przez stację ABC Family, swoją premierę miał 1 lipca 2008r. Głównym wątkiem serialu jest nieplanowana ciąża nastolatki o imieniu Amy. Serial ukazuje jej stosunki ze swoimi szkolnymi kolegami, m.in. z Rickiem, który jest perkusistą i ojcem dziecka Amy; Adrian, która chce Ricka na wyłączność; Benem, który chce podbić serce Amy, ale nie zna jej sekretu; Grace, ambitną cheerleaderką, która ochrania siebie od małżeństwa; oraz z Jackiem, chłopakiem Grace, który nie jest pewny czy może czekać do zakończenia szkoły medycznej.


Obsada:

Shailene Woodley - Amy Juergens
Molly Ringwald - Anne Juergens
Mark Derwin - George Juergens
India Eisley - Ashley Juergens
Francia Almendárez - Adrienne Lee
Kenny Baumann - Ben Boykewich
Daren Kagasoff - Ricky Underwood
Megan Park - Grace Bowman
Greg Finley - Jack Pappas
Renee Olstead i Camille Winbush - Madison i Lauren

: 29 sierpnia 2008, 18:26
autor: Yugi_2142
:shock: To jest żart, prawda?

: 29 sierpnia 2008, 19:04
autor: atathoth
hahaha. no zobaczylbym pierwszy odcinek :D Jesli to takie samo jak "Juno" to z przyjemnoscia obejrze caly serial!!

: 29 sierpnia 2008, 19:13
autor: asd
Niesamowite! - szkoda że nie ma napisów bo na pewno z chęcią bym to oglądnął... :puker:

: 29 sierpnia 2008, 19:31
autor: atathoth
nie ale na serio ludzie! Widzial ktos z Was "Juno"? Ja uwazam ze swietny supe film!

: 29 sierpnia 2008, 19:45
autor: Bostonq
atathoth pisze:nie ale na serio ludzie! Widzial ktos z Was "Juno"? Ja uwazam ze swietny supe film!
Tak, mi się bardzo podobał, choć pewnie spora w tym zasługa rewelacyjnej Ellen Page w roli tytułowej. Nie wiem, czy bez niej podobałbym mi się tak samo.

Ale jeśli serial idzie w tę stronę, zawiera podobny humor, to może być ciekawy.

: 29 sierpnia 2008, 21:41
autor: marjan
xvidasd pisze:Niesamowite! - szkoda że nie ma napisów bo na pewno z chęcią bym to oglądnął... :puker:
Naprawde jest to moim zdanie dobry serial i napisy są.

Added after 4 minutes:
Yugi_2142 pisze::shock: To jest żart, prawda?
Jak ci niepasuje to sieć cicho i się nieodzywaj.

: 29 sierpnia 2008, 21:47
autor: piotr_cebo
Ja ściagnąlem pierwszy odcinek dwano temu jak wychodzily napisy. Mysle sciagne dziewczynie niech obejrzy i z ciekawosci wlaczylem... Wylaczylem po 5 minutach i strasznie "ambitnych" scenach. Mówiac inaczej wole 90210 od tego:D

: 29 sierpnia 2008, 22:02
autor: Bostonq
Wszystko zależy, w którą stronę to podąża:

1. jeśli w stylu młodzieżowości "Kyle XY" - to dziękuję, postoję (ktoś dotrwał w ogóle do końca sezonu "Kyla"? - ja postanowiłem przewijać sceny młodzieżowe, a koncentrować się tylko na zagadce fabularnej, co skończyło się na tym, że odcinek trwał mi pięć minut),

2. jeśli w stronę "Juno" (faktycznie tematyka podobna), to nie widzę w tym nic złego, wręcz przeciwnie.

3. jeśli w stronę "Skins" - eee, to niemożliwe, to Ameryka, a nie Anglia :)

: 30 sierpnia 2008, 00:01
autor: Shedao Shai
Ludzie, na tej stronie jest ankieta czy wrzucić McGyvera, myślę że The sercet life cośtam cośtam mimo wszyystko jest mniejszym obciachem. Możnaby mu dać szansę.

Bostoneq: Ja obejrzałem. Całość. Jestem wytrwały :D

: 30 sierpnia 2008, 00:17
autor: Bostonq
Shedao Shai pisze: Bostonq: Ja obejrzałem. Całość. Jestem wytrwały :D
A to szczere wyrazy uznania :) To chyba do CV można wpisywać, jako szczególne osiągnięcia :)

A co do tego "The sercet life cośtam", to pobrałem pierwszy odcinek i zobaczę zaraz, bo w końcu dobrze wiedzieć, o czym w ogóle się rozmawia. Chcę zauważyć, że na stronie jest "Married With Children", a ile to było gadania dość licznej grupy, że to "gie" najgorsze z możliwych. Różnie to bywa z tymi serialami :)

Ech, no dobrze, obejrzałem. Nie idzie to w stronę "Juno" nawet przez moment, porównywanie tego serialu do filmu może stworzyć fałszywe wyobrażenie, że "Juno" jest banalną historią o nastolatkach, a tak przecież nie jest.

Serial pewnie nie jest zły, podejrzewam, że problemy tam poruszane (seks, seks, seks i seks) są niewątpliwe bardzo ważne i zajmujące dla grupy docelowej, ale mam nieodparte wrażenie, że świat jest jednak bardziej skomplikowany, niż to opisuje - widziałem tylko pierwszy odcinek, więc mogę się mylić - ten serial.

No i te klisze - wszyscy, nawet Ci niby nie popularni, są śliczni - nie ma w Ameryce ludzi brzydkich, średnich, przeciętnych? - a jako usprawiedliwienie dla całej tej urody pojawia się chłopiec chory na zespól Downa. Był kiedyś taki serial, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu (po polsku to chyba było "Dzień za dniem" - wiem, że grała tam jedną z głównych ról aktorka, która później, już jako starsza trochę, została pocięta przez jakiegoś szaleńca i umarła w serialu "E.R" - jakieś tajemnicze mam skojarzenia, ale tak naprawdę było :) )


(w sumie spoiler, ale go nie ukryję, bo to jest oczywiste od początku, co się stanie i chyba nie ma kogoś, kto byłby tym zaskoczony)


Mamy również chrześcijańską parę, która nie uprawia seksu (szok!), ale jak mówi męska część tej pary - "Jestem chrześcijaninem, ale i mężczyzną" i bierze się do czynu z inną niewiastą, z czym związany jest przejmujący cliffhanger na końcu odcinka.

(koniec potencjalnego spoilera)

No dobra - im dłużej piszę, tym bardziej się wyzłośliwiam, a nie o to chodzi. Wydaje mi się, że serial nie jest ani lepszy, ani gorszy od mu podobnych, adresowanych wyraźnie do młodzieży i to chyba nie tej zbuntowanej, ciekawej świata, twórczo myślącej, ale - no, dopowiedzcie sobie sami. Młodzieżowość nie musi być czymś złym - patrz kapitalne "Skins" czy choćby "Juno". Trzeba mieć pomysł, by ją ciekawie i oryginalnie pokazać. Tu - moim zdaniem - tego zabrakło.