seriale-asd

Pojawiła się pierwsza zapowiedź Star Trek: Picard.
Premiera na jesień.

Trailer co prawda z października, ale najświeższy.


Premiera 23.01, już niedługo.

Jestem ciekaw. Chętnie łysego zobaczę znowu po latach.

#
Serial przedstawia dalsze losy Jean-Luca Picarda, który musi porzucić emeryturę i spokojne życie by znów stanąć na mostku jako kapitan Gwiezdnej Floty.

[CBS All Access]
[2020]
Produkcja: USA,
Gatunek: Sci-fi,Przygodowy,Dramat
Obsada:
Patrick Stewart ... Jean-luc Picard
Santiago Cabrera ... Cristobal `chris` Rios
Alison Pill ... Dr. Agnes Jurati
Isa Briones ... Dahj
Harry Treadaway ... Narek
Michelle Hurd ... Raffi Musiker
Jeri Ryan ... Seven
Rebecca Wisocky ... Ramdha

Jestem po pierwszym odcinku, w którym została zarysowana główna intryga serialu. Fajnie, że zostanie rozwinięty wątek a przynajmniej tak według mnie się zapowiada. Nie ma wiele efektów specjalnych w tym odcinku dlatego też od strony wizualnej serial prezentuje się godnie zaś sam Patrick Stewart palce lizać. Na razie będę oglądać z przyjemnością.

Po pierwszym odcinku jest bardzo dobrze.
Jest klimat Star Treka którego trochę brakuje w Discovery.
Zapowiada się na jakiś dłuższy wątek w serialu.
PIcard to klasa. A on ma tu byc gwiazdą.
Reszta poprawnie. Urok Star Treka to również czasami średnie aktorstwo. ;-)

Drugi odcinek podkręcił tylko moje pozytywne wrażenia.
Dawno żaden serial tak mnie nie wkręcił.
Padły imiona dawnej ekipy Kapitana Picarda.
Ciekawe kto wróci? I czy stara załoga pojawi się na mostku?

Po mękach z Discovery, gdzie poziom szoruje już ostro po dnie, powrót Picarda jakże odświeżający.
Na razie to ocena po drugim odcinku.
Przypomnę, że serial jest u nas dostępny na Amazonie.

W ostatnich dwóch odcinkach (5i6) tempo zgasło ale serial dużo lepszy niż Discovery. Mam nadzieję, że jutro zacznie się akcja

Tak, tempo spadło, ale ma to wszystko sens i logikę (mimo że za tymi wątkami z czasem generalnie w ST nie przepadam) oraz bohaterów, których da się po prostu lubić.
Jest o niebo lepiej od Discovery, gdzie brakuje chyba kompletnie każdego z powyższych elementów, a już najbardziej leży scenariusz.
Picard dostanie jeszcze jeden sezon - będzie on jednocześnie finałowym - podobno ma się pojawić w nim więcej bohaterów ze STNG.

Przechwaliłem, Picard w 2 sezonie wpłynął na XX-wieczną mieliznę i utknął.
Odcinki - wypełniacze, wątki przynudzają... Może końcówka sezonu będzie nieco lepsza.
Jakoś w CBS kompletnie zapomnieli, że ST to seriale kosmicznej przygody... :/

P.S. Choć nadal o niebo lepiej niż w Discovery, które po dwóch sezonach utknęło kompletnie w mule...

Nadrobiłem 8 i 9 odcinek.Wyprawa w przeszłość Picarda jakoś nie przypadła mi do gustu. Dostaliśmy nowe wyjaśnienie , które też mi niezbyt pasuje co do całego uniwersum ale może to tylko . Odcinki przygotowujące finał mnie nie porwały oby season finale okazał się lepszy.

Sorry, czekałem na ten sezon ale odpadłem po 3 odcinku, chociaż pierwszy odcinek to była petarda. Poczekam na opinie po zakończeniu, bo na razie nie chce mi się wracać. Nie lubię takich bzdurnych wątków z mieszaniem w czasie, i te odcinki startreka gdy przenosili sie do przeszłości albo alternatywnej rzeczywistości nigdy mi się nie podobały.

I po finale drugiego sezonu. Może z połowa odcinka spełniła moje oczekiwania.
W ogóle mam wrażenie, że 2 sezon był jedynie przedsionkiem do 3 i jednocześnie finałowego Picarda.
Spokojnie jego fabułę można było zmieścić w 2 odcinkach i przejść dalej do właściwego serialu przygody.
Zakończenie sezonu wskazywałoby, że pożegnanie z Picardem faktycznie takim serialem będzie, ale wolę się chyba na to jeszcze nie nastawiać, widząc, co ostatnio CBS robi z tą franszyzą...

Faktycznie trochę ckliwe zakończenie sezonu i Q jakiś taki mało demoniczny. ratuje ludzkość normalnie świat się kończy. Chyba oficjalnie zapowiedzieli, że 3 sezon będzie ostatnim i nie ma co się dziwić Patrick Stewart młodszy już nie będzie. Zobaczymy jaki będzie pomysł na finałowy sezon . W sumie po scenarzystach Star Treka można się wszystkiego spodziewać.

I nadeszła ta chwila, premiera finałowego sezonu Picarda, w którym Patrick Stewart ostatecznie pożegna się z rolą sławnego kapitana/admirała Gwiezdnej Floty. Niewiele można powiedzieć o samej akcji ale mamy zawiązania dwóch wątków a efekty trzymają poziom. Zapowiada się lepiej jak poprzedni sezon. Zachęcam do oglądania.

Mam nadzieję, że będzie lepszy niż 2 sezon, bo nawet go nie dokończyłem. Jak oceny będą ok to wrócę i nawet obejrzę 2, ale jak znowu jakieś takie bzdury to oleję.

Też poczekam na opinie, ktoś może zaczął?

Obejrzałem 1 odcinek (dostępne na Amazon Prime od piątku). Mamy nawiązanie akcji może i nieco sztampowe ale na chwilę cała fabuła będzie prowadzona dwutorowo.