seriale-asd

Książkowe kryminały Jørna Liera Horsta o Williamie Wistingu zawitały na mały ekran, a że ten serial ogląda się naprawdę przyjemnie, trafia on teraz na mój warsztat literkowy.

Jørn, powinien zaprosi Sidara do Larvik

gdzie to mozna pobrac?

Można szukać choćby na zooqle

#
Thriller kryminalny z gatunku scandi-noir pod tytułem Wisting, oparty jest na najlepiej sprzedających się powieściach Jørna Liera Horsta. Serial współtworzyli Kathrine Valen Zeiner i reżysera Trygve’a Allistera Diesena.

Cała seria oparta jest na śledztwach detektywa z wydziału zabójstw Williama Wistinga, którego poznajemy w najtrudniejszym momencie jego kariery, gdy ściga niebezpiecznego amerykańskiego seryjnego mordercę.
Serial „wisting” oparty jest na kilku powieściach Horsta. W pierwszych 5 odcinkach wykorzystano wątki z powieści Jaskiniowiec (tytuł oryg. Hulemannen, ang. Caveman) oraz wątek z powieści Psy gończe (tytuł oryg. Jakthundene, ang. The Hunting Dogs) w odcinkach 6-10. Przypadki z obu książek są znane fanom, ale twórcy przygotowali również nową historię, której nie znajdziemy w żadnej z powieści i przewija się przez cały sezon serialu.

[Viaplay]
[2019]
Produkcja: kraj,,Norwegia
Gatunek: Kryminał‚,
Obsada:
Mads Ousdal ... Nils Hammer
Thea Green Lundberg ... Line Wisting
Lars Berge ... Benjamin Fjeld
Carrie-anne Moss ... Fbi Special Agent Maggie Griffin
Richie Campbell ... Fbi Special Agent John Bantham
Jonas Strand Gravli ... Thomas Wisting
Mariann Hole ... Sissel
Ellen Dorrit Petersen ... Hanne Kaupang
Fridtjov Såheim ... Philip Henden
Sarah Francesca Brænne ... Synnøve Brunvallhttps://www.youtube.com/watch?v=umhqVl-uE_I

Wątek kryminalny (w pierwszej części) mocno interesujący, ale coś nie działa w warstwie kreacji postaci. O ile córka Wistinga jest powiedzmy OK, to sam Wisting moim zdaniem nietrafiony (i w obsadzie i w tym, co robi na ekranie). A to niestety rzutuje na całość odbioru. Ogólnie sztuczność bohaterów jest kamieniem u szyi tej produkcji (Carrie Anne Moss tego nie wyciągnie).

Też się męczyłem z Wistingiem w konsekwencji czego obejrzałem tylko pierwsze śledztwo. Niestety czas dobrych, bo skandynawskich, seriali już minął. Potrzeba zarobienia na tym co nazwano nordic noir i co miało swą klasę i jakość spowodowała zalew seriali z Północy, a jak wiadomo ilość raczej nie idzie w jakość. Ostatnio odpuszczam niemal wszystko ze Skandynawii kosztem seriali z Wysp, choć i tu dużo jest chłamu.

No i niestety muszę się z tym tylko zgodzić. Robią po taniości i polskie kino kryminalne ostatnich lat wypada znacznie lepiej.

Nadrobiłem 2 i 3 sezon Wistinga (każdy po 4 odcinki) na viaplayu, jest przyzwoicie, choć bez szału, chyba 3 nieco bardziej mi przypadła do gustu.
Jedynie ciężko mi było znieść tę postać Line, czy tylko mnie tak ona irytuje, że wszędzie szybsza od policji?
I nie zdzierżę poziomu napek... Kwiatki typu: "padły strzały przeciwko świadkowi", częste mylenie płci, "chciałabym", mówi facet i na odwrót, brak podstawowej korekty... Wstyd jak na płatną platformę.