Obejrzałem 1szy sezon. Typowa produkcja Netflix'a, da się obejrzeć ale zaskoczenia nie ma.
Re: "Barbarzyńcy" od Netflixa w tym miesiącu
: 03 listopada 2020, 10:36
autor: dziobak
Taki "sprawny średniak". Sprawnie poprowadzona fabuła, każdy z odcinków kończy się cliffhangerem, co powoduje, że chce się oglądać dalej. Rzuca się w oczy brak jakiegoś rozmachu w kreowanym świecie. Fajna sprawa to rozwiązanie językowe - w całym serialu Germanie mówią po niemiecku, a Rzymianie używają łaciny. Jeśli powstanie sezon 2, chętnie obejrzę.
Re: "Barbarzyńcy" od Netflixa w tym miesiącu
: 14 listopada 2020, 09:08
autor: dziobak
NF zdecydował, że będzie sezon 2.
Re: "Barbarzyńcy" od Netflixa w tym miesiącu
: 14 listopada 2020, 12:32
autor: sindar
Obejrzałem na razie jeden odcinek... i jest średnio... co najwyżej...
A takie przyzwoite produkcje niefluks kasuje...
Re: "Barbarzyńcy" od Netflixa w tym miesiącu
: 14 listopada 2020, 20:02
autor: dziobak
sindar pisze:Obejrzałem na razie jeden odcinek... i jest średnio... co najwyżej...
A takie przyzwoite produkcje niefluks kasuje...
No niestety, ta polityka NF jest absurdalna, bo premiuje średniaki dla mas. A z Barbarzyńcami też miałem spory próg wejścia, bo ta wizja początków wieków jest nieprzekonująca, wystarczy porównać z "Wikingami".
Re: "Barbarzyńcy" od Netflixa w tym miesiącu
: 15 listopada 2020, 14:43
autor: grego1980
dziobak pisze:No niestety, ta polityka NF jest absurdalna, bo premiuje średniaki dla mas.
Hm?
Absurdalna bo firma chce zarabiać?
Nie ma się co oszukiwać. To nie platforma na promowanie produkcji niszowych.
Produkują coś co ma odpowiednie cyferki w excelu i tyle.
Re: "Barbarzyńcy" od Netflixa w tym miesiącu
: 15 listopada 2020, 17:16
autor: dziobak
grego1980 pisze:Absurdalna bo firma chce zarabiać?
Absurdalna, bo mogliby robić seriale na różne "półki". Są seriale, które mają mniejszą widownię "startową", ale z biegiem czasu i tak uzyskają konkretną oglądalność. Dla mnie plus platformy streamingowej wydawał się właśnie taki, że tam nie ma jednorazowej emisji, jak w przypadku kanału telewizyjnego. Początkowo NF w ten dokładnie sposób potrafił zdobywać widza - brał produkcję zarzuconą przez oryginalnego nadawcę i dorabiał kontynuację (choćby z "The Killing" tak było).
A ostatnio nastąpiła całkowita zmiana tej polityki, teraz dla NF liczy się ile osób obejrzy (a właściwie zacznie oglądać i obejrzy kilka pierwszych minut - bo to też się zmieniło) serial przez kilka pierwszych dni jego dostępności. Pomimo, że serial leży i jest dostępny cały czas dla każdego i teoretycznie może "zbierać" widza w dłuższej perspektywie. Nagrody otrzymywane przez daną produkcję też w tej optyce nie mają znaczenia.
To nowe podejście przełoży się na to, co już się dzieje - czyli dobre i ciekawe (w mojej ocenie) rzeczy będą powstawać, ale też będą cancelowane po pierwszym sezonie ze względu na tą zbyt niską na starcie oglądalność, tak jak cancele dostały w oparciu o tą "nową metodę": Messiah, GLOW, The Dark Crystal, Santa Clarita Diet, The OA. Każdy serial z tej listy ma większą liczbę ocen i wyższą średnią na IMDB niż "Barbarzyńcy". Ale to ten średniak w myśl nowego systemu ocen dostał kontynuację. Co jest dla mnie niezrozumiałe.