seriale-asd

Stacja TNT na lato 2011 szykuje nowy, ciekawy serial. Mowa o "Falling Skies", którego producentem wykonawczym jest Steven Spielberg. Pozycja opowiadać będzie o grupie partyzantów, którzy przeciwstawią się najazdowi obcych. Los całej rasy ludzkiej będzie leżał w ich rękach. W roli głównej wystąpi Noah Wyle ("ER"), wcielający się w postać profesora college'u, który stanie się liderem grupy żołnierzy i cywilów, walczących przeciwko okupacji obcych.

Główną rolę żeńską zagra Moon Bloodgood ("Terminator: Salvation"). Aktorka wcieli się w terapeutkę, która będzie pracować z ocalałymi dziećmi i pomagać im radzić sobie z przerażającą rzeczywistością. W serialu pojawią się również: Drew Roy ("Lincoln Heights"), Maxim Knight ("Brothers & Sisters"), Seychelle Gabriel ("Weeds") i Will Patton ("Armageddon", "24").

Mimo tego, że premiera serialu dopiero za rok, już pod koniec lipca na Comic-Conie "Falling Skies" będzie miało swój panel. Poza aktorami obecny będzie również główny scenarzysta i producent Mark Verheiden ("Heroes", "Battlestar Galactica").

Fabuła bardzo przypomina "V", jednak wydaje mi się, że w "Falling Skies" okupacja obcych będzie wyglądać znacznie inaczej, brutalniej. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Warto jednak zapamiętać ten tytuł.

Podoba mi się pomysł, oby taka była realizacja.

premiera w lato 2011

"Ponadto, jeszcze przed panelem CC zapowiedziano powstanie komiksowego prequela "Falling Skies", za którego produkcję odpowiadać będzie TNT i Dark Horse Comics."

Jestem sceptyczny a to za sprawą Stevena Spielberga - Park jurajski wybił u mnie piętno a i Taken był jakiś nijaki...
Ale skoro to sci-fi to trudno będzie nie zobaczyć co to... - pilota na pewno wystawię.

nie oglądałem ani parku jurajskiego ani taken, ale oglądałem kilka innych jego filmów, które były nawet niezłe, na pewno pilota się zobaczy

Pojawił się całkiem interesujący trailer. Mam nadzieję, że na interesującym trailerze się nie skończy.;)

Trochę się obawiam - Spielberg nie należy do moich ulubieńców...

Akurat Spielberg jest tu tylko producentem wykonawczym, a osoba na tym stanowisku dba po prostu by wszystko było sprawnie przeprowadzane, ma ogarniać zgranie terminów i koordynować prace poszczególnych działów. Bez specjalnego wpływu na sam akt tworzenia. Tak przynajmniej wynika z założenia.

Serial ma wszelkie przesłanki by stać się hitem. Wysoki budżet, który gwarantuje, że efekty specjalne będą na poziomie, chwytliwy temat brutalnej kolonizacji i interesującą obsadę. Jedyna rzecz, która wzbudza mój niepokój to ten trailer, który jest jedną wielką strzelaniną. Boję się, że może być zbyt widowiskowo, a za mało ciekawej fabuły.

Mam co do tego serialu dobre przeczucie, że będzie dobry
no i ma u mnie na starcie gigantyczny plus, że obcy w końcu nie wyglądają jak ludzie, obcy obcy to jest to!

Po pilocie (w sumie odcinkach 1-2) - od czasu SG-1 i BSG nie widziałem tak ciekawie zapowiadającego się serialu SF.
Polecam.

Falling Skies

Osobiście wstrzymam się z oglądaniem aż nie uzbiera się kilka odcinków - po prostu chcę pozakańczać inne seriale.
Zapraszam do oglądania.

Zastanawiająca jest ta cisza... Aż się boję oglądnąć...

Ja jeszcze nie oglądałem ale za to przeczytałem reckę na imdb. Wynika z niej niestety, że istotnie jest się czego bać

Nie ma, to naprawdę świetny serial 3 odcinek zmierza w dobrym kierunku. Nie bez podstaw porównałem go z BSG i SG:)

Hmm, mi się podobało, trochę w tym klimatu postapokalipytcznego, trochę "V", trochę "Władców marionetek", ogólnie sporo zapożyczeń, ale ogląda się całkiem przyjemnie. Fajni bohaterowie (których losami można się przejąć, w odróżnieniu od.. "Walking Dead", a też pewne podobieństwa tu występują), dość dobrze rozłożone proporcje między gadaniną a akcją. Jednego tylko nie rozumiem:
To mi trochę przeszkadzało, ale ogólnie wrażenia pozytywne, w sam raz na wakacje

Wiesz z tym o czym mówisz jest chyba tak, że

Obejrzałem wczoraj 3 odcinki i chcę powiedzieć, że na pewno będę oglądał dalej.Podoba mi się przedstawienie obcych, te mechy wyglądają jak zapożyczenie ze star wars czyli maszyny bojowe Imperium w bitwie na Ewok tylko unowocześnione:).Póki co ludzie nie mają większych szans z obcymi a na domiar złego są tarcia między nimi.Bohaterowie fajni, wątek rodzinny oraz motyw przetrwania na głównym planie, trochę walki z obcymi i fajnie sie ogląda. Polecam i czekam na dalsze odcinki

Jakby nie było to czekam i tak na kolejny odcinek

Niestety, obejrzenie pierwszych epów potwierdziło moje obawy. Fabuła jest wtórna, tak jakby posklejana z wcześniej znanych motywów sci-fi, efekty specjalne są takie sobie a akcja aż roi się od oklepanych chwytów znanych z amerykańskich produkcji. Na tym etapie nie widzę w serialu prawie żadnych pozytywnych elementów, nie będę więc marnował czasu na oglądanie ciągu dalszego.

Marudzisz.