seriale-asd

Dzięki za odpowiedzi, obejrzę w takim razie jeszcze drugi sezon. Może akurat się przekonam...

Nie wiem co sądzić o tym sezonie. Z jednej strony ma potencjał (Anioły na Ziemii, walka o przetrwanie, nowy Król Piekieł) ale scenarzyści jakoś zwalniają akcję. Castiel. To wszystko ma potencjał i sprawia, że oglądam dalej, zwłaszcza dla Castiela, który uwaga no i oczywiście dla tekstów Deana i muzyki. Cliffhanger midseasonu tylko trochę zaskakuje ale chyba wszyscy, którzy oglądali poprzednie sezony wiedzą jak to się skończy.

JA WYMIĘKAM . Superzy to tak naprawdę mój trzeci serial . Pierwszy to był Prison Break [ człowiek stary już był a głupi, o czymś takim jak OZ to nawet nie słyszałem wtedy , drugim który zawsze będę wspominał z nostalgią był SG-1. Winchestery były trzecie .
mimo nierównych sezonów, mimo w pewnym momencie naciąganej fabuły, ten sezon miażdży mnie całkowicie. Jakbym oglądał coś zupełnie nowego mimo tych samych bohaterów.
Ja się nawet nie próbuję zastanawiać co palą twórcy tego serialu ale musi być zabójcze, posłużę się odniesieniem do prozy - jeśli Sapkowski wplatający w koncepcję swojej nacechowanej słowiańszczyzną opowieści o wiedźminie wyciągnął co się dało z popularnych legend i baśni wszystko co możliwe [ piękna i bestia , królewna i siedmiu krasnoludków ups gnomów ] to odcinek z Dorotką i czarownica z powalał z tego mozna było cały sezon zrobić . Czy np. zakon Thule stowarzyszenie Judy i fenomenalny golem.
I mimo, że zwatpiłem, że był moment kiedy uznałem że juz po serialu . Jest coraz lepiej. Oby tak dalej

Jak dla mnie fajny powrót Supernatural po przerwie. Najbardziej cieszy mnie to, że Crowley będzie miał więcej do powiedzenia. Bracia raczej w formie Castiel trochę drętwy ale daje radę. Metatronowi trochę może skomplikują się sprawy. Na pierwszy plan może wyjdzie walka między Crowley'em a Abadon.

Tak to nie błąd. Spin-off "Supernatural" zmienił tytuł. Teraz oficjalna nazwa to właśnie "Supernatural: Bloodlines".

Ale to nie koniec informacji o tej produkcji. Otóż do głównej obsady dołączyła Melissa Roxburgh, która w serialu będzie grała Violet, członkinię stada wilkołaków.
Mogliśmy ją już zobaczyć w innej produkcji The CW, a mianowicie w "Arrow" wcielała się w postać Blake. Pojawiła się również w "Supernatural" w 2012 roku gdzie grała Lily Taylor.

"Supernatural: Bloodlines" w trakcie emisji "Supernatural" epizod wyemitowany 29 kwietnia będzie odcinkiem pilotowym dla spin-offa.

tak z innej beczki. Czy ktoś przejmie ten serial?

Nie ma takiej potrzeby. Miałem chwilowy zastój, za co serdecznie przepraszam

ZOMFG! najnowszy odcinek "Blodlines"... poważnie? Normalnie mam dużą tolerancję na niedoróbki w SN ale ten odcinek mnie wykończył. Rozumiem że ma być wstęp do spinn-offa SN ale wogóle tego pomysłu nie kupuję... Jakieś niby gangi i bohaterowie jak z Mody na Sukces albo... Arrow To nie może się udać, szczególnie biorąc pod uwagę, że SN jest obecnie trochę na jałowym biegu, przetwarzając po raz enty już kiedyś wypróbowane wątki. Dla osób które odcinka 20 jeszcze nie widziały, proponuję go po prostu ominąć i oszczędzić sobie rozczarowania.

Zgadzam się całkowicie, nietrafiony pomysł co zauważyła stacja i spin offa czyli Bloodlines nie będzie.

Mark Sheppard (Crowley) pojawi się w stałej obsadzie 10 sezonu Supernatural.

Bardzo się cieszę, że Crowley zagości w stałej obsadzie kolejnego sezonu w końcu wiadomo dlaczego .Motyw umierania braci i ich powrotu wykorzystano już wiele razy ale to co stało się w finale nie przewidywałem.Dziwi mnie trochę sytuacja z Metatronem ten to zawsze ma szczęście.Anioły pozostają na Ziemii pytanie czy w 10 sezonie pojawi się ich jakiś nowy przywódca czy Castiel przetrwa jako anioł?Ogólnie finał więcej niż średni.

Sezon 10 Supernatural powróci 7 października.
A jak na razie promo pt. The Road so Far, czyli 9 dotychczasowych sezonów w duuuuużym skrócie

10 sezon Supernatural coraz bliżej.
A na posterze żelazna obsada serialu.
Ciekawe, ile jeszcze sezonów SN powstanie?
Może jakieś zakłady - obstawiam jeszcze 3

No nie wiem, bo co będzie, gdy bracia stworzą dynastię ?

Jakoś sobie nie wyobrażam ich końca. Ja ich po prostu uwielbiam, ale to już mój taki fetysz: połączenie motywu aniołów, demonków i oczywiście Jensena. I nawet moje lata, małżonek i dwójka dzieci nie przeszkadzają mi ich wielbić. Tyle moich odczuć tych bardziej ukrytych, do których na żywo się nie przyznam, bo nie ma komu. Wszystko to takie, kurcze, poważne.

ALE
Sezon 9 do najlepszych nie należał, ale miał dużo dobrych stron. Genialna kreacja Metatrona, coraz lepszy Dean, no i oczywiście Crowley. Cass jakoś mi się w tym sezonie opatrzył, dlatego w wolnej chwili chętnie wróciłam do 4 sezonu, jak się pojawił. Oczywiście już wcześniej domyślałam się o nowym kolorze oczek Deana, no bo przecież co by innego mogło z nim zrobić znamię, prawda? Przecież aureoli mu nie dorobi. Musieli coś z tym zrobić. A że Sam był aniołkiem, to Dean będzie wiadomo czym.

Co do przewidywalności fabuły. To jest kurcze serial, ma swoich stałych bohaterów, których nie uśmiercą na amen, bo całkiem straci sens. Dlatego muszą cały czas wracać z zaświatów. I umierać też muszą, bo dużo tych sezonów, a każdy z nich umarł w pierwszych 3. Więc teraz już grubszej rury nie ma od śmierci. No może jest, życie po śmierci z czarnym spojrzeniem. Moim skromnym zdaniem serial ma potencjał i go wykorzystuje od samego początku. A to, że ma i gorsze momenty, to każdy przecież tak ma. Weźcie taka Grę o tron. Jak by się tak wszyscy tym nie zachwycali, to by połowa przyznała, że wieje tam nudą częściej niż kieleckim. Co nie oznacza, że dzieło jest zacne.

No! To ja już pójdę. Dobranoc!

Aha, ja im daję jeszcze ze dwa, góra trzy sezony.

To to jeszcze leci?? Fajny był ale gdzieś przy ósmym sezonie nie wytrzymałem

Oj leci, leci i końca nie widać,
Zgadzam się z też z opinią sucker - może sezon 9 jest nieco słabszy (właśnie kończę nadrabiać ), ale i tak jest sporo niezłych momentów.
A Crowley rulez!

Edit: filmik wygasł - daję więc fotkę Deanmona. /j


Nie bez kozery w tytule nowego trailera Supernatural pojawia się słowo "Deanmon".
Dean ewidentnie będzie demonem w 10 sezonie serialu.

Tragiczny ten nowy sezon. Ewidentnie jest robiony na siłę. Oglądam go tylko z przyzwyczajenia, ale nadal twierdzę, że serial powinien się skończyć po 5 sezonie.