seriale-asd

Chuck [3x05]

Muszę przyznać że ostatnio bardzo polubiłem stację CityTV (kanadyjskie to chyba) gdyż ta właśnie stacja emituje nowe odcinki Chuck'a dzień wcześniej i już dzisiaj mogłem obejrzeć odcinek emitowany na NBC dopiero za pare godzin. Co z tego że bez napisów, bo tłumacze chyba nie zauwazyli tych prapremier, ale i tak to nie jest jakiś zawiły serial z naukowym bełkotem, więc bez problemu obejrzałem po angielsku.
Odcinek 3x06 bardzo dobry, ciekawe sytuacje zaistniały, czekam na rozwój wydarzeń. Podoba mi się że do obsady Dołączyła Kristin Kreuk, choć narazie jej postać się nie wybija to aktorkę dosyć lubię. Qrde aż juz by się chciało aby zapowiedzieli ze będzie 4 sezon, bo to się tu ostatnio (odcinki 3x05,06) dzieje można by bardzo fajnie rozwinąć. Zobaczymy co z tego dalej wyjdzie, ale jak narazie z lajtowych rozśmieszaczy ten serial jest moim ulubionym

Helventis pisze:Odcinek 3x06 bardzo dobry, ciekawe sytuacje zaistniały, czekam na rozwój wydarzeń. Podoba mi się że do obsady Dołączyła Kristin Kreuk, choć narazie jej postać się nie wybija to aktorkę dosyć lubię. Qrde aż juz by się chciało aby zapowiedzieli ze będzie 4 sezon, bo to się tu ostatnio (odcinki 3x05,06) dzieje można by bardzo fajnie rozwinąć. Zobaczymy co z tego dalej wyjdzie, ale jak narazie z lajtowych rozśmieszaczy ten serial jest moim ulubionym

+1

Nie wiem jakie są wyniki oglądalności ale serial w trzecim sezonie trzyma bardzo wysoki poziom, kolejny sezon wydaje się być w takiej sytuacji naturalną koleją rzeczy.

3x04 - dawno tak się nie uśmiałam - alibi dla Devona i Fight Club - rules :cheers:

Tak. Fight Club jest bombowy.
Jedna z lepszych akcji.

Tak jak poprzednicy uważam, początek sezonu bardzo dobry.

Chuck jest ważny, Sarah też, Devon pewnie też, ale czym byłby ten serial bez Może mi odpowiecie, bo ja nie wiem ; p

Czym byłby ten serial bez całej Buy Morowej załogi i Caseya
Podoba mi się jak z błahej historyjki można zrobić prześmieszny serial.
W czym tkwi klucz do sukcesu - nie mam pojęcia!
Ale stawiam na świetnie zagrane postaci

Nadrobiłem zaległości i obecnie jestem na 3 sezonie i ciesze się, że...

Chuck [3x06]

O, miałem lekkie zaległości z serialem, a tu się dzieje wiele, na dodatek z zazdrością popatruję na scenarzystów, bo montują z lekkiego w sumie serialu wątki, których próżno czasem szukać w serialach tzw. górnej półki. A jakie wątki? Ano przemyślane, ułożone, żeby a) rozbawić widza, b) nie obrażać jego inteligencji Jeśli ktoś oczekuje realizmu, to ooo, tam rusza pociąg z innej stacji, a jak ktoś lubi pośmiać się z pastiszu 007, to niech wsiada A dwie postaci związane z Supermanem to już naprawdę wisienka na czubku tortu - zarówno ON sam, jak i wybranka - najzabawniejsze jest to, że obydwoje "przyszli" z zupełnie innych kręgów filmowych

A "zdobywanie" Bay More przez pewnego brodacza zasługuje na osobną kartę w historii seriali lekkich, a nie głupawych

Hehe, w odcinku 7 jest ładny, autoironiczny komentarz odnośnie wątków związanych z Supermanem Fajne jest takie "postmodernistyczne" bawienie się wątkami popkulturowymi

a co dalej, piszecie o 7 odcinku a tu go nie ma. co sie dzieje

Nie wiem, może ja się mylę, ale co tam - "Chuck" to najlepszy serial przygodowy, jaki mi dane było oglądać I teraz można się krzywić, marudzić, pomstować

Ale: ja wiem, że to jest serial "lekki", bez większych ambicji zbawiania świata, lecz jako taki właśnie sprawdza się doskonale. Humor, postaci, akcja - to wszystko jest na najwyższym poziomie. To jest PRAWDZIWA rozrywka. Przynajmniej ja tak ją rozumiem.

Ostatnie epizody są fenomenalne - cała akcja Chuck - Sarah przyprawiła mnie o skoki ciśnienia znaczne, a końcowy jej efekt - czyli odcinek 13 - to trzeba samemu zobaczyć

Do tego genialny Morgan, sceny w BuyMore - tak, to nie jest humor wyszukany, brytyjski, intelektualny (no ale też trzeba trochę kojarzyć, żeby dostrzec rewelacyjne nawiązanie do znanego ujęcia w scenach "obrony" sklepu ), ale bawi i to się liczy

Tak czy siak, jest to jeden z niewielu seriali, na których odcinki obecnie czekam. A finał twórcy zapowiadają spektakularny, a po poprzednim - ja im wierzę

W zasadzie ze wszystkim się zgadzam. Obrona sklepu jak i wiele innych incydentów z Buy More, fenomenalna. Humor prosty ale jednocześnie świetnie przemyślany i wykonanym, przez co chętnie się wraca do poszczególnych odcinków... (ostatni ep, "cancel the tank" )
Bostonq, wygląda na to że będziesz musiał zmienić sygnaturze El Internado na Chuck
Aaaa i taki zabawny szczegół: nie wiem dlaczego cały wczorajszy i dziseijszy dzień byłem święcie przekonany że 3x13 to był finał sezonu i dopiero po przeczytaniu powyższego posta mnie oświeciło.

Nie, nie będę musiał zmienić, bo - jak wiadomo - "El Internado" jest serialem o wszystkim, a "Chuck" jednak "tylko" przygodowy

A faktycznie, epizod 13 mógłby być spokojnie finałem (dzieje się dużo, zaskakująco, soczyście, bylibyśmy więcej niż usatysfakcjonowani), pewnie w wielu serialach byłby nim (o ile by do tego poziomu dobrnęły), a tutaj jeszcze sporo przed nami

odcinkow o ile nic sie nie zmienilo ma byc chyba w tym sezonie 19, a nic jeszcze nie jest stracone i jak narazie serial ma dobre wyniki i być może bedzie 4 sezon .
Fakt faktem od kilku juz tygodni we wtorki rano zawsze ogladam Chucka najszybciej jak sie da, przed Housem, przed 24h, przed wszystkim innym co sie we wtorki pojawia . Obecnie mój ulubiony serial typowo rozrywkowy chyba a poziom całego 3 sezonu jest tak wysoki ze nie obrazilbym sie jakby 4 sezon dostał zielone swiatlo byle utrzymali ten poziom .

LOL. W najnowszym odcinku jest dialog po polsku w wykonaniu Sarah z nieznajomym. WOW ;D

W porządku odcinek, w nietypowej jak na ten serial scenerii. Sporo w nim też fajnych występów Sary i nie koniecznie mam tu na myśli wspomniany przezRazorX63 dialog Niestety, IMO za bardzo ten odcinek został przesłodzony, musiałem sobie zrobić przerwę pod koniec bo myślałem że cukrzycy dostanę...

Kurcze, ale ciśnienia narobiliście, chyba nie wytrzymam i zacznę 350-ki ściągać.

Yugi_2142 pisze:Niestety, IMO za bardzo ten odcinek został przesłodzony, musiałem sobie zrobić przerwę pod koniec bo myślałem że cukrzycy dostanę... silent

muszę się z tym zgodzić. Odcinek sam w sobie dobry, fajnie sie ogladalo. świetna scena walki w kawiarni xD

Obejrzałem pilota. Lekki, przyjemny, no i Sarah - :O~~~~

I'm in