Strona 10 z 25

: 21 lutego 2008, 22:24
autor: kendzi
E... a czym jest tenn siwy kosmyk??? Przeciez on nie miał siwych włosów tylko siwy kosmyk włosów a ten ma nadal (co widać na zdjęciu kilka postów wyżej)!

: 21 lutego 2008, 22:56
autor: despo
Cienko widać pod tym żelem, mimo to był trochę bardziej siwy, miał porządną łatę na głowie.

: 21 lutego 2008, 23:00
autor: Sqter
despo pisze:Cienko widać pod tym żelem, mimo to był trochę bardziej siwy, miał porządną łatę na głowie.
Pofarbował sobie na bank :P

: 21 lutego 2008, 23:09
autor: aksel3
Witam. Widzę że zaczynają się rozkminki :)) To jest też dorzucę parę.
-w całym wszechświecie mówią po angielsku.

-w 99% przypadkach na każdej planecie jest atmosfera którą można oddychać

-gwiezdne wrota zasilane są w bazach ZPM. A na planetach??? Jakoś się same zasilają .. Bo jak by były zasilane ZPM to by je zabrali i użyli podczas ataku Wraight , a nie latali gdzie indziej i kombinowali lub sprowadzali z bazy z ziemi

-jak widzisz jakąś obcą twarz która należy do zespołu z głównymi bohaterami to czeka ją jakieś nieszczęście przeważnie śmierć.

-broń gościa z dredami to perpetu mobile . Nie wymaga ładowania ,podładowania zasilania itp. Można nią wypalać dziury w metalu bez naładowania i uzupełniania energii.

- Tejla ciągle żyje.. Taki żart bo jej nie lubię. Była przywódczynią swojego ludu , ale poszła pomagąć w Antlatis hehehhe. Zamiast rządzić to teraz nią rządzą. Trochę to nadmuchane.

fajnie czasami po rozkminiać .

Pozdro

: 22 lutego 2008, 00:00
autor: Ceryn
aksel3 pisze: -w całym wszechświecie mówią po angielsku.
Pozdro
Scenarzyści doszli do wniosku, że Star Trek wprowadził dość nowych języków ....
aksel3 pisze: -w 99% przypadkach na każdej planecie jest atmosfera którą można oddychać
Pozdro
Logiczne jest, że starożytni którzy oddychali tlenem, większość wrót postawili na planetach z odpowiednią atmosferą
aksel3 pisze: -gwiezdne wrota zasilane są w bazach ZPM. A na planetach??? Jakoś się same zasilają .. Bo jak by były zasilane ZPM to by je zabrali i użyli podczas ataku Wraight , a nie latali gdzie indziej i kombinowali lub sprowadzali z bazy z ziemi. A wrota zasilane są z kryształów.
Pozdro
Gdzie znalazłeś tą głupotę?? ZPM potrzebne są do działania bazy, bądź, do przesyłania przez wrota na "duże" odległośći, np. z Atlantis na Ziemię.
aksel3 pisze: -broń gościa z dredami to perpetu mobile . Nie wymaga ładowania ,podładowania zasilania itp. Można nią wypalać dziury w metalu bez naładowania i uzupełniania energii.
Pozdro
Ty pewnie oczekujesz, że po każdym odcinku podłączy sobie ją do kontaktu obok łóżka przed snem...
aksel3 pisze: - Tejla ciągle żyje.. Taki żart bo jej nie lubię. Była przywódczynią swojego ludu , ale poszła pomagąć w Antlatis hehehhe. Zamiast rządzić to teraz nią rządzą. Trochę to nadmuchane.
Teal'c podobną rolę odegrał ;]

: 22 lutego 2008, 12:51
autor: asd
Oczywiście na wszystko można wymyślec jakieś mniej lub bardziej logiczne wyjaśnienie. Ale jeśli takie dziwaczne przypadki scenarzyści zaczynają mnożyc na potęgę to wiele osób zaczyna odczuwac lekki dyskomfort - cos jest nie tak - a ja nie lubię jak się ze mnie robi głupka.

JA wiem, że to sajens ale od tego gatunku do "bajki" nie daleko.

Jeśli powrót Becketa nie zostanie jakoś (w miarę) logicznie wytłumaczony to chyba przestanę oglądac ten serial.
Wyjaśnienia w stylu:
kendzi pisze:pochodzi ze świata równoległego i już
do mnie nie przemawiają.

W każdym serialu muszą byc ustanowione jakieś granice poza które się nie przekracza - nawet w sci-fi. Skoro Becket może nagle ożyc albo przybyc ze swiata równoleglego to może w nastepnym odcinku Rodney odkryje u siebie zdolnosc chodzenia po scianie? A co! - przydała by mu sie w przedostatnim odcinku :P

: 22 lutego 2008, 23:18
autor: aksel3
Dzięki Ceryn za wyjaśnienie. Teraz będzie mi się lepiej oglądać. W startreku wybrneli z temu języków uniwersalnymi tłumaczami wszczepianymi w głowę. A w SG jakoś nie. Ale jak pisze przedmówca sci-fi nie daleko do bajki. Scenarzyści muszą się pilnować żeby nie popaść w jakieś niedorzeczności. Tak jak to miało miejsce SG1. Nie wiem czy pamiętacie, ale mieli tam takie łóżeczko które ożywiało. I tak naprawdę nie wiadomo było czy ktoś umarł naprawdę czy go ktoś nie zataszczył do łóżka i uzdrowił. Nawet było gdzieś taki wątek że ulubioną torturą Gulów było torturowanie zabijanie i ożywianie.

: 23 lutego 2008, 17:02
autor: nyana
aksel3 pisze:Nie wiem czy pamiętacie, ale mieli tam takie łóżeczko które ożywiało
to był sarkofag, a nie łóżeczko

poza tym to bylo co innego, bo jak wiadomo z historii sarkofagow uzywano do przechowywania zabalsamowanych zwlok faraonow i waznych ludzi, zwloki rozkladaly sie w nich w minimalnym tempie, wiec ich uzycie w celu uzdrawiania mialo sens.

: 23 lutego 2008, 20:14
autor: Helventis
hmm... jestem po odcinku 4x18 i nie wiem czy się śmiać czy płakać
Spoiler:
Jeżeli tego sezonu jakoś ciekawie nie zakończą to chyba sobie odpuszcze dalsze oglądanie i będę się łudził nadzieją że Stargate universe będzie czymś porządnym...

: 23 lutego 2008, 21:46
autor: fasolke
hehe tak to napisałeś, że aż sie zastanawiam czy w ogóle zassać ten odcinek :/

: 24 lutego 2008, 10:15
autor: beata101
Nie wiem jak wy, ale ja oglądać zamierzam. Nie sztuka ogladac serial bardzo dobry od pierwszego do ostatniego odcinka, sztuka pobłażliwie znieśc i te gorsze odcinki, albo gorszy sezon i poczekać :grin: . Jestem fanka tego serialu, więc chociaż zgadzam sie, że 4 sezon wyrażnie obniżył loty, czekam na dalsze odcinki.
To jest tak jak z innymi serialami- dla mnie 2 sezon Prison break był beznadziejny, ale obejrzałam , a teraz z przyjemnościa oglądam
3 który jest według mnie dużo lepszy.
P>S Najlepiej problem języków we wszechświecie rozwiązano w Farscape. pamietacie mikroby translacyjne? :grin:

: 24 lutego 2008, 23:51
autor: asd
[4x18] Obrazek

Added after 3 hours 27 minutes:

Właśnie oglądnąłem i uważam ten odcinek za by może przełomowy.
Dziwne, że narzekacie - w tym odcinku w końcu okazuje się, że jest szansa na to, że
Spoiler:
Oby tylko tym razem nie było jak z ORI w SG-1 - na chwilę ożywiło to serial by zaraz po tym scenarzystom skończyła się wena i wrócili do Goauldów co wiadomo jak się skończyło.

Sam pomysł "ożywienia"
Spoiler:
uważam więc za ciekawy w przeciwieństwie do
Spoiler:
to samobója :D

Ale czekam z niecierpliwościąna kolejny odcinek!

: 25 lutego 2008, 00:02
autor: despo
Oglądnąłem ostatni ep. mam mieszane uczucia. W sumie nie był taki zły, ostatnia scena bardzo zaskakująca, ale niestety w negatywnym znaczeniu no chyba, że wytłumaczą to co się stało naprawdę dobrą historyjką. Podsumowując w końcu trochę akcji w głównym wątku, te przerywniki były już dosyć denerwujące. Następne odcinki zapowiadają sie już bez przerywników, zresztą blisko już koniec tej serii.

: 25 lutego 2008, 01:35
autor: nyana
szkoda, ze juz wczesniej wiadomo bylo o tym co sie stalo w ostatniej scenie:) lepiej jednak nie czytac zadnych zapowiedzi bo jest wieksza zabawa z ogladania

: 25 lutego 2008, 01:50
autor: despo
Zapowiedzi czytać warto. Nie czytaj tylko spoilerów w nich zawartych.

: 25 lutego 2008, 20:42
autor: Sqter
Szok w ostatniej scenie. A niektórzy mieli na forum jakies wizje światów równoległych;)

: 25 lutego 2008, 23:12
autor: tgRIDDICKtg
Spoiler:

: 26 lutego 2008, 01:33
autor: Yogi_18
tgRIDDICKtg pisze:
Spoiler:
Spoiler:
Według mnie odcinek dobry :)
Teraz czekam na ciąg dalszy i zobaczymy jak to im wyjdzie
Jak jakoś sensownie zakończą to przyznam że te dwa odcinki podniosły poziom serialu, jak spartolą to będzie trzeba się zastanowić nad dalszym oglądaniem :smt083

: 02 marca 2008, 18:04
autor: asd
[4x19] Obrazek

: 02 marca 2008, 18:08
autor: beata101
Xvidas jesteś moim idolem...nie mogłam sie doczekać :grin: