Strona 2 z 10
: 10 sierpnia 2010, 13:54
autor: Bostonq
I tak, i nie (zresztą nie wiem, co to konkretnie znaczy "wykrzywiony" - na pewno jest mocno inny

). To są tylko aluzje, czasem subtelne, czasem bardziej dosłowne. Nie widzę w nich nic złego, wręcz przeciwnie - dodają uroku
Asd, ale za to obejrzałem "The Job", co montujecie - a to ma przecież jakiś związek z "Rescue Me"

: 10 sierpnia 2010, 16:05
autor: asd
The Job ma się do RM jak Spartacus do Rome...
: 10 sierpnia 2010, 17:33
autor: AreQ_BAH
Przecież w 1 odcinku wyraźnie mówi że jest
Cały serial - jestem po 2 odcinkach - świetny, żałuję że to tylko mini.
: 10 sierpnia 2010, 17:54
autor: asd
AreQ_BAH pisze:Przecież w 1 odcinku wyraźnie mówi
Nic podobnego - sprawdź jeszcze raz.
: 10 sierpnia 2010, 18:07
autor: AreQ_BAH
sądzę że nie ma wyraźnego stwierdzenia żeby nie burzyć nurtu i nie odrzucać od TV
, bo stwierdzić że
Powiedzenie jakiego użył
: 10 sierpnia 2010, 18:30
autor: asd
Ale zauważ, że odrzucił jego (mylnie zrozumianą) propozycję.
Dla mnie to bez znaczenia dopóki nie będą pokazywać jak się obściskują itp. brrrreeee.
: 10 sierpnia 2010, 18:51
autor: Yugi_2142
xvidasd pisze:pokazywać jak się obściskują itp. brrrreeee.
QFT! Właśnie takich obrazków chciałbym w miarę możliwości uniknąć. Chyba najlepiej będzie jak poczekam aż będą wszystkie odcinki i wtedy jeszcze raz przejrzę komentarze. Jeśli się okaże że na subtelnych aluzjach się kończy to dam temu serialowi szansę...

: 10 sierpnia 2010, 18:59
autor: asd
To serial na poziomie - spokojnie możesz oglądać
PS: I ciągle upieram się, że Sherlock nie jest gejem!!!! Ale jak ktoś chciałby go zobaczyć go w takiej roli to wszystko sobie nagnie...

: 10 sierpnia 2010, 19:38
autor: najphil
Choć raz muszę się zgodzić z Asd, ja też jakoś nie odebrałem tych wypowiedzi Sherlocka jako potwierdzenia, że jest on "ciepły". Mimo, że uważam się za człowieka niechętnego temu zjawisku, więc jestem na to wyczulony

: 10 sierpnia 2010, 21:03
autor: AreQ_BAH
Moim zdaniem jego wypowiedzi jasno na to wskazują, a ich kamuflowanie jest po to żeby nie odrzucać właśnie od serialu przeciwników. Sceny obściskiwania też bym nie chciał... a całą scenę odebrałem tak że:
: 10 sierpnia 2010, 21:32
autor: Bostonq
Ja to odebrałem tak, jak asd. A że przy okazji twórcy bawią się dwuznacznościami, to tym lepiej, bo to jest zabawne. I ku mojemu zaskoczeniu, wywołuje jakieś dziwne emocje części oglądających. Co to znaczy "niechętny zjawisku"? A jakie to ma znaczenie?
: 10 sierpnia 2010, 22:06
autor: najphil
heh! no jak to, co to znaczy? To znaczy, że ze mnie wspomniany właśnie wcześniej, "homofob" pełną gębą (swoją drogą to takie ostatnio popularne słowo wytrych).
I ku mojemu zaskoczeniu, wywołuje jakieś dziwne emocje części oglądających
No przepraszam cię bardzo, ale to ty pierwszy zwróciłeś uwagę na dwuznaczność ich relacji.
To, że podchwyciliśmy temat (jak to zwykle bywa w tego typu tematach) nie musi zaraz świadczyć o naszych zdrowych, czy niezdrowych emocjach.
: 10 sierpnia 2010, 22:09
autor: asd
AreQ_BAH pisze:Moim zdaniem jego wypowiedzi jasno na to wskazują, a ich kamuflowanie jest po to żeby nie odrzucać właśnie od serialu przeciwników.
Sugerujesz, że producenci Sherloka przejmują się zaściankowymi państwami, i zależy im na "mocherowych" widzach? To co w Polsce jest nie do pomyślenia na zachodzie jest tak powszednie jak preferowanie gatunków pieczywa (białe, razowe, słonecznikowe, etc...).
Wstyd mi się przyznać, bo choć jestem tolerancyjny prawie do wszystkiego (prócz chamstwa) to jestem homofobem - takim typowo polskim. Nie szykanuję oczywiście nikogo i rozumiem, że niektórzy już rodzą się takimi i trudno wymagać, żeby "się nawrócili" etc. bo to przecież bez sensu...
A jednak nie rozumiem tego ekshibicjonizmu jakim publicznie uraczają nas wszystkich osobnicy o odmiennej preferencji seksualnej domagając się w ten sposób akceptacji społeczeństwa... - to strzał w stopę. Społeczeństwo polskie (i ja) nie dorosło do tego, większość z polaków (mam nadzieję) ma podobne poglądy do moich - "róbcie sobie co tam chcecie, ale nie każcie mi na to patrzeć" - za kilka (dziesiąt) lat i w polsce nikogo już nie będzie bulwersować fakt, gdy jakiś facet GRZECZNIE w barze zaproponuje ci drinka (oczywiście chodzi o sytuację, w której ty też jesteś facetem).
A teraz
AreQ_BAH popatrz co się dzieje jak zamiast patrzeć globalnie wyrywasz zdania z kontekstu:
xvidasd pisze:rozumiem, że niektórzy już rodzą się takimi i trudno wymagać, żeby "się nawrócili" etc. bo to przecież bez sensu.. (...) Społeczeństwo polskie nie dorosło do tego, większość z polaków (mam nadzieję) ma podobne poglądy do moich (...) - za kilka (dziesiąt) lat i w polsce nikogo już nie będzie bulwersować fakt, gdy jakiś facet GRZECZNIE w barze zaproponuje ci drinka (oczywiście chodzi o sytuację, w której ty też jesteś facetem).
Wygląda na to, że też jestem gejem albo przynajmniej sympatykiem co?
Tak właśnie jest z Sherlokiem - popatrz globalnie a nie lokalnie - genialny umysł, skomplikowany i ciągle zajęty rozwiązywaniem zagadek - to jego świat! Sprawy przyziemne jak związki czy seks spycha na dalszy plan - nie ma to dla niego znaczenia.
Dlatego właśnie tak reaguje na mylnie zrozumianą propozycję - grzecznie i z dystansem "spławia" potencjalną randkę - nawet jeśli jest ona facetem - to dla niego bez znaczenia.
I jeszcze jedno - w naszym kraju to nie do pomyślenia ale na zachodzie jak chcesz spławić laskę, która jest natarczywa to mówisz jej, że jesteś gejem... - nie do pomyślenia w polsce prawda?
: 10 sierpnia 2010, 22:24
autor: Bostonq
No co innego zwrócić uwagę na coś, co jest w serialu i uznać to za ciekawe (bądź nie), a co innego wyprowadzać z tego jakieś dalekosiężne myśli o niechęci do jakiś grup społecznych (takich czy innych)

: 10 sierpnia 2010, 22:28
autor: asd
Chciałem tylko przedstawić analogię.
A i przecież Forum jest od tego, żeby przelewać swoje myśli na pap... serwer
To, że forum jest typowo "serialowe" nie znaczy przecież, że nie wolno poruszać i łączyć wątków z życia wziętych...
: 10 sierpnia 2010, 22:34
autor: AreQ_BAH
xvidasd pisze:
Sugerujesz, że producenci Sherloka przejmują się zaściankowymi państwami, i zależy im na "mocherowych" widzach? To co w Polsce jest nie do pomyślenia na zachodzie jest tak powszednie jak preferowanie gatunków pieczywa (białe, razowe, słonecznikowe, etc...).
Tak to odbieram, dokładnie tak. Bo nie mówimy tu o nowym serialu i nowej postaci, ale o znanym i popularnym Sherlocku Holmesie, co zmienia postać rzeczy.
xvidasd pisze:Nie szykanuję oczywiście nikogo i rozumiem, że niektórzy już rodzą się takimi i trudno wymagać, żeby "się nawrócili" etc. bo to przecież bez sensu...
A jednak nie rozumiem tego ekshibicjonizmu jakim publicznie uraczają nas wszystkich osobnicy o odmiennej preferencji seksualnej domagając się w ten sposób akceptacji społeczeństwa... - to strzał w stopę. Społeczeństwo polskie (i ja) nie dorosło do tego, większość z polaków (mam nadzieję) ma podobne poglądy do moich - "róbcie sobie co tam chcecie, ale nie każcie mi na to patrzeć"
No ja uważam tak samo, ale nie wiem czy to czyni ze mnie homofoba, choć zdaniem
Mortarovitcha jestem największym homofobem jakiego zna. Ja się uważam za tolerancyjnego. O ile mi się nie zaczną na oczach obmacywać czy... całować, Juuuh. Za to do 2ch pań razem nie mam nic i chętnie bym popatrzył

.
xvidasd pisze:Wygląda na to, że też jestem gejem albo przynajmniej sympatykiem co?
J/w.
xvidasd pisze:Tak właśnie jest z Sherlokiem - popatrz globalnie a nie lokalnie - genialny umysł, skomplikowany i ciągle zajęty rozwiązywaniem zagadek - to jego świat! Sprawy przyziemne jak związki czy seks spycha na dalszy plan - nie ma to dla niego znaczenia.
Dlatego właśnie tak reaguje na mylnie zrozumianą propozycję - grzecznie i z dystansem "spławia" potencjalną randkę - nawet jeśli jest ona facetem - to dla niego bez znaczenia.
Mimo wszystko ja jego zachowanie interpretuję podobnie, ale zauważ że on powiedział jasno że kobiety to nie jego rejon, a o facetach tego nie powiedział. I żadnej kobiety tak nie spławił. Tę kwestię bycia zajętym rozumiem tak, że tylko dlatego nie jest w związku, ale homoseksualnym.
To jest oczywiście moja INTERPRETACJA tego co widzę, i sądzę że to jest tak zrobione żeby było pole do dyskusji, więc fajnie że jest takowa.
xvidasd pisze:A teraz AreQ_BAH popatrz co się dzieje jak zamiast patrzeć globalnie wyrywasz zdania z kontekstu:
No właśnie popatrz globalnie:
Tak na marginesie to uniesiony zapatrzeniem we własna osobę zdarza mi się cytować swoje posty, ale jeszcze nie zdarzyło mi się cytować tego co napisałem w tym samym poście, w którym umieszczam cytat.
Przerosłeś mnie.
I jeszcze raz powtórzę:
AreQ_BAH pisze:No właśnie popatrz globalnie:
I już wróciliśmy na ten sam poziom. Równam w górę;-)
Added after 3 minutes:
Dodam jeszcze że MOŻLIWE iż będzie więcej odcinków. Jakby ktoś miał jakieś konkretne info a nie plotki, proszę pisać!
: 10 sierpnia 2010, 22:46
autor: najphil
Bostonq pisze:No co innego zwrócić uwagę na coś, co jest w serialu i uznać to za ciekawe (bądź nie), a co innego wyprowadzać z tego jakieś dalekosiężne myśli o niechęci do jakiś grup społecznych (takich czy innych)

No, ale wprowadzając taki temat musisz się liczyć ze społecznym odzewem hehe - odpowiedzialność pisarza za słowo się kłania.
Swoją drogą fajnie, że chociaż jeszcze te ekstremalne tematy, dają nam kopa to zażartej dyskusji

: 10 sierpnia 2010, 23:15
autor: Bostonq
To fakt, bo rzeczywiście ostatnio porozmawiać - w sensie pospierać się o coś - to rzadko, niestety można
Mnie po prostu zaskoczyło, że obecnie zagadnienie domniemanego bądź też nie homoseksualizmu może wywoływać negatywne emocje, gdy jest przedstawiane w tak zręczny sposób. Ja rozumiem, że ostatnie odcinki "True Blood" mogą wzbudzać skrajne emocje (a dokładnie dzieje się tam to, czego część szanownych interlokutorów nie wyobraża sobie oglądać, a moim zdaniem doskonale wpisuje się to w estetykę serialu, nie jest szokiem dla szoku, wszak wątki homoseksualne pojawiają się w znakomitym "Wywiadzie z wampirem"), ale w "Sherlocku" to tylko zabawa stereotypem postrzegania znanej postaci literackiej. To samo działo się w przypadku Batmana i Robina. Tutaj mamy Holmesa i Watsona. House plus Wilson i parę zagrywek w tym stylu. Nie widzę w tym nic złego, nasze postrzeganie tych zagadnień to spora zasługa kodu kulturowego, a z nim zawsze warto dyskutować
Nie jestem ani zwolennikiem homoseksualizmu ani przeciwnikiem. Bo mnie to kompletnie nie interesuje (poza wspomnianymi żartami filmowymi, literackimi) kto jest kim w kwestii orientacji, o ile jest sensownym, interesującym człowiekiem. Zachowania negatywne zdarzają się każdej grupie, pijany facet (lub dziewczyna) "zalecający się" ordynarnie będzie tak samo bez sensu jak robiący to w ten sposób gej (lesbijka).
: 10 sierpnia 2010, 23:25
autor: asd
Nie lubię odpowiedzi z selektywnymi cytatami bo robi się mętlik... - ale spróbuję:
AreQ_BAH pisze:xvidasd pisze:
Sugerujesz, że producenci Sherloka przejmują się zaściankowymi państwami, i zależy im na "mocherowych" widzach? To co w Polsce jest nie do pomyślenia na zachodzie jest tak powszednie jak preferowanie gatunków pieczywa (białe, razowe, słonecznikowe, etc...).
Tak to odbieram, dokładnie tak. Bo nie mówimy tu o nowym serialu i nowej postaci, ale o znanym i popularnym Sherlocku Holmesie, co zmienia postać rzeczy.
Sherlock Holmes został stworzony przez sir Artura Conan Doyle'a - to szkocki pisarz (dawniej niezależne królestwo, obecnie część składowa Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.) Najnowszy mini serial Sherlock, wyprodukowany został przez stację BBC-1 na potrzeby rynku Brytyjskiego (jak dotychczas serial nigdzie indziej nie emitowany).
Równie dobrze mógłbyś snuć tezy jakoby polscy producenci serialu M jak miłość (czy jakoś tak) przy tworzeniu scenariusza sugerowali się i brali pod uwagę odbiorców z Grenlandii.
Nie rozumiem co tu ma do znaczenia, że ten serial jest "nowy"... - pomimo UE granice mentalne i moralne pozostają...
AreQ_BAH pisze:
xvidasd pisze:Nie szykanuję oczywiście nikogo i rozumiem, że niektórzy już rodzą się takimi i trudno wymagać, żeby "się nawrócili" etc. bo to przecież bez sensu...
A jednak nie rozumiem tego ekshibicjonizmu jakim publicznie uraczają nas wszystkich osobnicy o odmiennej preferencji seksualnej domagając się w ten sposób akceptacji społeczeństwa... - to strzał w stopę. Społeczeństwo polskie (i ja) nie dorosło do tego, większość z polaków (mam nadzieję) ma podobne poglądy do moich - "róbcie sobie co tam chcecie, ale nie każcie mi na to patrzeć"
No ja uważam tak samo, ale nie wiem czy to czyni ze mnie homofoba, choć zdaniem
Mortarovitcha jestem największym homofobem jakiego zna. Ja się uważam za tolerancyjnego. O ile mi się nie zaczną na oczach obmacywać czy... całować, Juuuh. Za to do 2ch pań razem nie mam nic i chętnie bym popatrzył

.
To typowe i mam tak samo - dosłownie wszędzie - w pracy, w domu czy u znajomych wszędzie jest tak samo - każdy facet lży gejów natomiast związki lesbijskie są tolerowane - wiąże się to z mylnym pojęciem tego typu związków, przez męską społeczność heteroseksualną (ach te pornosy...

). Gdzie więc są ci geje?? (pewnie boją się odrzucenia i udają...).
Współczuję im trochę... ale tak naprawdę mam to gdzieś - wiem, świnia ze mnie ale takie są polskie realia (przekonajcie mnie czymś innym niż roznegliżowaną "królową" przyozdobioną kolorowymi piórami na ruchomej platformie bo to mnie odrzuca).
AreQ_BAH pisze:
xvidasd pisze:Tak właśnie jest z Sherlokiem - popatrz globalnie a nie lokalnie - genialny umysł, skomplikowany i ciągle zajęty rozwiązywaniem zagadek - to jego świat! Sprawy przyziemne jak związki czy seks spycha na dalszy plan - nie ma to dla niego znaczenia.
Dlatego właśnie tak reaguje na mylnie zrozumianą propozycję - grzecznie i z dystansem "spławia" potencjalną randkę - nawet jeśli jest ona facetem - to dla niego bez znaczenia.
Mimo wszystko ja jego zachowanie interpretuję podobnie, ale zauważ że on powiedział jasno że kobiety to nie jego rejon, a o facetach tego nie powiedział. I żadnej kobiety tak nie spławił. Tę kwestię bycia zajętym rozumiem tak, że tylko dlatego nie jest w związku, ale homoseksualnym.
To jest oczywiście moja INTERPRETACJA tego co widzę, i sądzę że to jest tak zrobione żeby było pole do dyskusji, więc fajnie że jest takowa.
Nie widzisz swojej krótko-wzroczności??
Nic nie dał Ci do myślenia mój poprzedni post??
Wyrywanie jednego zdania z kontekstu jest bezsensowne!
Nie będę się powtarzał - przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post...
AreQ_BAH pisze:
xvidasd pisze:A teraz AreQ_BAH popatrz co się dzieje jak zamiast patrzeć globalnie wyrywasz zdania z kontekstu:
No właśnie popatrz globalnie:
Nie zauważasz samej postaci Sherloka - skupiasz się na detalach a nie dostrzegadz, że to typowy "wielki umysł", który normalnie nie radzi sobie ze "zwykłym" życiem (skąd ja to znam?). Jak (post) wyżej.
AreQ_BAH pisze:
Tak na marginesie to uniesiony zapatrzeniem we własna osobę zdarza mi się cytować swoje posty, ale jeszcze nie zdarzyło mi się cytować tego co napisałem w tym samym poście, w którym umieszczam cytat.
Przerosłeś mnie.
I jeszcze raz powtórzę:
AreQ_BAH pisze:No właśnie popatrz globalnie:
I już wróciliśmy na ten sam poziom. Równam w górę;-)
Cóż mogę powiedzieć? - więcej wiary w siebie?

PS: A teraz spróbuj odpowiedzieć na ten post cytując selektywnie

: 11 sierpnia 2010, 10:44
autor: lubie_kiedy
Zaciekawiły mnie pozytywne komentarze o tym serialu. Dyskusje o domniemanym lub nie homoseksualizmie i opinie na ten temat już mniej. Może sama się wypowiem jak będą napisy do całości
