Strona 20 z 25

: 31 października 2008, 14:21
autor: AreQ_BAH
Dziękuje :)

: 31 października 2008, 17:30
autor: beata101
Przykro mi to pisać :-( ale mam wrażenie, że jednak serial należy skończyć. Myślę, że scenarzystom kompletnie skończyły się pomysły (obym się myliła). Takie odcinki jak ten zwiastują raczej końcowe podsumowania, i chociaż teoretycznie można by pociągnąć dalej jeden wątek, to zauważyłam że w przypadku SG-1 i SGA wystąpił identyczny problem...co dalej.

Added after 7 minutes:

W obu serialach scenarzyści rozpędzili się nieco, i przeoczyli naprawdę rozwojowe wątki, np. w SG-1 sprawę przemytniczego Przymierza. zawsze miałam wrażenie, że można by było opowiedzieć na ten temat kilka dobrych historii. W tym odcinku:
Spoiler:

: 31 października 2008, 23:14
autor: AreQ_BAH
Tk czy siakj koniec po tym sezonie, więc trudno...

: 01 listopada 2008, 07:57
autor: bweb
Nie chce mowic "a nie mowilem" ale jak jakis miesiac temu napisalem krytyczny post nt tego co sie porobilo z Atlantis, wylistowujac dokladnie wady i wpadki - post zostal skasowany przez administratora lub ktoregos z moderatorow.

Dlatego, mimo wszystko to powiem - a nie mowilem ze to badziewie ktorego nie warto dalej ciagnac? :)

: 01 listopada 2008, 09:11
autor: fluid
wylistowujac dokladnie wady i wpadki - post zostal skasowany przez administratora lub ktoregos z moderatorow.
jako ze mnie osobiscie SGA nie interesuje moge obiektywnie odpowiedziec na te zarzuty.
Jakis czas temu posypala sie baza danych (podczas testow na forum) i posty z kilku dni szlag trafil (nie tylko twoje bo i moje tez) i O ILE (podkreslam to slowo) twoj post nie zawieral wulgaryzmow to na 99,9% moge ci napisac ze to wlasnie dlatego nie mozesz odnalezc swojego posta

: 01 listopada 2008, 11:31
autor: neotps
Ale sie usmialem. asd chce przekonac ludzi, ze serial nie jest logiczny, ze jest naciagany. Ogladajac 200 odcinkow SG1 przyzwyczailem sie do tego, ze serial jest jaki jest. Zaakceptowalem to, gdyz w innym wypadku nie ogladalbym go wcale. SGA jest oparty na tych samych trikach scenarzystow co jego starszy brat. Czemu mam sie dziwic? Co mam sobie uswiadomic? Ze kilka rzeczy nie trzyma sie do konca logiki? To jak ogladac film a'la matrix pierwszy raz i zamiast cieszyc sie kazda minuta, to wypatrywac bledow i niedociagniec.. Serial albo sie czuje i lubi, albo nie czuje i krytykuje bez sensu. Jak psa za szczekanie.

: 01 listopada 2008, 19:36
autor: piter556
Może macie racje, że SGA już się kończy, ale lepiej mieć dwa seriale niż jeden który ukaże się dopiero w lato 2009 :( A w dodatku w SGA najważniejszy wątek nie został ukończony. Czyt. Wraith. W SG1 wątek goauldów ciągnął się do końca, aż do filmu Continuum. Wątek z wraith można jeszcze dłuugo ciągnąć. ;)

: 01 listopada 2008, 23:53
autor: aksel3
zapchaj dziura taka

: 06 listopada 2008, 21:05
autor: Dek
Takie pytanko : Kiedy będzie emitowany 14 odcinek ? Zaspali coś czy co ?

: 06 listopada 2008, 21:41
autor: panjandrum
W tą sobotę, za tydzień 15 :)

: 07 listopada 2008, 21:38
autor: Flar
A ja z niecierpliwością czekam na następny odcinek. Może niereformowalny jestem albo co...

: 07 listopada 2008, 22:15
autor: panjandrum
Każdy tu narzeka, ale i tak pewnie większość czeka z niecierpliwością na następny odcinek ;) To klasyka gatunku, tego serialu nie można nie lubić.

Zdradzę, że w jutrzejszym odcinku wraca nasz stary przyjaciel :)

: 07 listopada 2008, 22:39
autor: Helventis
Zdradzę, że w jutrzejszym odcinku wraca nasz stary przyjaciel
|
który powinien być martwy -.- . jego temat moim zdaniem jest juz wyczerpany i to wlasnie przez jego beznadziejny wątek przestałem lubić ten serial ...

: 07 listopada 2008, 23:43
autor: Yugi_2142
Helventis pisze:który powinien być martwy -.-
Tam trudno jest znaleźć kogoś kto nie powinien być martwy. Niektórzy to powinni być martwi po kilka razy ;) Ja również z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek, widziałem screeny i myślę że może być naprawdę niezły. A póki co oglądam sobie stare odcinki z drugiego sezonu i nie mogę wyjść z podziwu co za młotek wymyślił żeby zabić Elizabeth! Nie do wiary poprostu! Ale coż, stworzyli serial, mogą go zniszczyć, takie ich prawo...

: 08 listopada 2008, 00:07
autor: panjandrum
Yugi_2142 pisze: A póki co oglądam sobie stare odcinki z drugiego sezonu i nie mogę wyjść z podziwu co za młotek wymyślił żeby zabić Elizabeth! Nie do wiary poprostu! Ale coż, stworzyli serial, mogą go zniszczyć, takie ich prawo...
Wymyśliła to aktorka grająca Elizabeth, która nie chciała już grać w serialu, a później skończyło się na gościnnym zagraniu w kilku epizodach.

: 08 listopada 2008, 00:18
autor: Yugi_2142
Nie chciała już grać po tym jak na początku nowego sezonu (lub na końcu... już dokładnie nie pamiętam, to było dość dawno temu) ni z gruszki ni z pietruszki usłyszała "hej, zabijemy twoją postać ale spoko, możesz zagrać gościnnyną rolę w jednym odcinku następnego sezonu"... Ty byś się nie wkurzył?

: 09 listopada 2008, 13:17
autor: Flar
No wkurzyłbym się, pewnie że tak..... ale SGA bez Elizabeth to tak jak SG1 bez gen. Hammonda. Niby następca jest ok, niby pasuje ale jakoś tak nijak.... Jak mi wytną Rodneya to przestane lubić ten serial :-)

: 09 listopada 2008, 14:20
autor: Helventis
Jak mi wytną Rodneya to przestane lubić ten serial
hehe, Rodneya nie zdążą wyciąć, bo zostało 6 czy 8 odcinków do końca xD

: 09 listopada 2008, 14:35
autor: Czerwek
W ostatnim odcinku zobaczymy rosnacy grzyb na horyzoncie i wybija nam wszystkich na raz :D

: 09 listopada 2008, 14:38
autor: Gość
Szkoda mi tego serialu jak cholera. Wiadomo że Stargate jest naciągany, czasem przesadzony. No ale tak było z SG-1, tak jest z SGA a juz napewno będzie z SGU. Mimo wszystko lubię go za klimat i aktorów. Jeszcze kilka odcinków i będe musiał pożegnać moje ulubione Sci-Fi :-(