Strona 3 z 36
: 27 listopada 2007, 18:10
autor: piterkow
Może nazwijmy go Tym-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać, bo wszyscy o nim mówią, a nikt nie wspomina jego imienia...
: 27 listopada 2007, 18:53
autor: Gawith
piterkow pisze:Tylko czy złym człowiekiem jest człowiek, który morduje złych ludzi...
Oby to był żart

bo jeśli takie masz poglądy to...
A w kwestii ostatniego odcinka a nawet, ja wiem, co najmniej 3 ostatnich to muszę, z przykrością stwierdzić, że zaczyna mi brakować tego dobrego starego dexa z pierwszych odcinków który musiał udawać, że coś czuje, a ten jest jakiś taki blee, ja wiem powiedzmy niezdecydowany. Święty panie jeszcze parę odcinków temu nie wiedział że musi objąć własną przestraszoną siostrę (tak to mniej więcej wyglądało) kiedy ledwie przeżyła ostatnia randkę z morderca z z samochodu chłodni, a teraz o zgrozo ma już nawet wyrzuty sumienia.
I to wcale nie tak że 2 sezon jest kiepski... jest świetny tylko...
W takiej ciszy - tak ucho natężam ciekawie,. Że słyszałbym głos z Litwy. - Jedźmy, nikt nie woła...
Tęsknie za tym starym nieczułym seryjnym mordercą a jak go nie było tak niema :twisted:
: 27 listopada 2007, 22:06
autor: Ceryn
Sądze, że nikt nie pisze jego imienia ponieważ nie chcę popełnić błędu, i nikomu nie chcę się sprawdzać jak się piszę, ja tak mam ;]
Dexter, to swego rodzaju kara śmierci ;]
: 27 listopada 2007, 22:16
autor: piterkow
Wiem jak się to imię pisze, ale po co je pisać skoro i tak wiadomo, o kogo chodzi.
A Dexter to justice

: 27 listopada 2007, 22:27
autor: batman2k3
Ej, ale to nie jest imię, tylko nazwisko

Poza tym leniwość nie zna granic. Dodajcie na początku posta info, że to spojler i tyle. A tak to nic tylko chaos i osoba, która jeszcze nie oglądała może się naciąć.
: 27 listopada 2007, 22:34
autor: Bostonq
Czekam tylko na Faq i "okrzepnięcie" forum. Obojętnie, co nastąpi szybciej - zakładam, że czas rzeczonego "krzepnięcia" upłynie wraz z końcem nadchodzącej niedzieli - posypią się ostrzeżenia. Najwyraźniej logika i przyzwoitość własna nie jest oczywista dla każdego, stąd też informuję wyraźnie:
SPOILERY OZNACZAMY. Rzekłem

: 28 listopada 2007, 11:13
autor: Bukaj
No muszę przyznać, że w końcówce odcinka dziewiątego myślałem, że jest już po Dexie.. ufff, mogę spać spokojnie do następnego odcinka
Ten serial to ewenement. Niby nic się nie dzieje, nie ma jakiejś wartkiej akcji (i bardzo dobrze), mimo to każdy odcinek oglądam siedząc wmurowany w fotel. A przy scenach, gdy Dex zajmuje się usuwaniem/ukrywaniem zwłok dostaję palpitacji serca...
Gawith
Tęsknie za tym starym nieczułym seryjnym mordercą a jak go nie było tak nie ma
Ja też tęsknię.. :twisted:
: 28 listopada 2007, 16:15
autor: Helventis
odcinek 2x09 - no nareszcie wraca stary dobry Dex
Akcja z Doeksem na koncu, była świetna, ciekawe tylko jak Dexter wytłumaczy to Lundyemu. Mam nadzieje że nastepny odcinek będzie równie genialny 8)
: 28 listopada 2007, 16:17
autor: piterkow
@up
Ukryj jakoś te spoilery. Przez cały temat unikaliśmy tego imienia, a ty je podałeś...
: 28 listopada 2007, 22:48
autor: Pepe
Serial ten już długo był na mojej liście seriali do obejrzenia, ale jakoś mi przeskakiwał. Chyba podchodziłem do niego z dystansem. Ale czytając wcześniejsze posty i oceny na innych stronach, pomyślałem kurcze tylu osobom sie podoba to coś w tym musi być. Dodatkowo widzę, że jest dużo poukrywanych spoilerów więc trzyma w napięciu i w niepewności pewnie (?).
Chyba niedługo nadejdzie ten dzień, kiedy dołączę sie do grona jego "oglądaczy"

Sens i zamiar serialu znam. Tylko mam nadzieję, że nie jest to jakiś serial, którego celem jest wylanie 60 litrów krwi co odcinek, posiekanie ciała na 100 kawałków i zjedzenie wątróbki ofiary na śniadanie??? Bo inaczej to szkoda czasu. (?)
: 28 listopada 2007, 23:07
autor: Bostonq
Pepe pisze:Tylko mam nadzieję, że nie jest to jakiś serial, którego celem jest wylanie 60 litrów krwi co odcinek, posiekanie ciała na 100 kawałków i zjedzenie wątróbki ofiary na śniadanie??? Bo inaczej to szkoda czasu. (?)
To
w ogóle nie jest celem, ewentualnie taką dodatkową atrakcją - że co jakiś czas widzimy w miarę spektakularny mord. Siłą serialu jest przewrotny scenariusz, czyniący z nas - widzów - kibiców psychopaty, który na dodatek jest autentycznie sympatyczny. Dalej: gra aktorów, nie tylko głównego bohatera, ale prawie każda rola to perełka; humor - czarny oczywiście, wisielczy, ale za to przecież właśnie kochamy "Dextera"; rozterki moralne "od drugiej strony barykady" - czy każdy morderca jest zły? a może to ze społeczeństwem jest coś nie tak; itd...
Można by tak bez końca, bo ten serial nie ma wad. Ba, nawet czołówkę ma genialną

: 29 listopada 2007, 07:50
autor: Shen
http://dextergame.com/ jesli ktos ma chwile wolna to pod linkiem jest prosta gra
: 29 listopada 2007, 15:06
autor: piterkow
Bostonq pisze:
Można by tak bez końca, bo ten serial nie ma wad. Ba, nawet czołówkę ma genialną

Ta czołówka przypomina mi klimatem tą z Six Feet Under...
: 29 listopada 2007, 16:15
autor: 2rock
piterkow pisze:Bostonq pisze:
Można by tak bez końca, bo ten serial nie ma wad. Ba, nawet czołówkę ma genialną

Ta czołówka przypomina mi klimatem tą z Six Feet Under...
Moim zdaniem to najlepsza czołówka serialu, świetnie oddaje klimat serialu i jest zrobiona z humorem...czarnym humorem

: 29 listopada 2007, 20:28
autor: Gawith
2rock pisze:
Moim zdaniem to najlepsza czołówka serialu, świetnie oddaje klimat serialu i jest zrobiona z humorem...czarnym humorem

EEee ja wiem czy z humorem

przewrotna taka ale raczej chodzi o skojarzenie, z mordowaniem...
Z humorem to Dead like me ma czołówkę i moim zdaniem to jest najlepsza czołówka ze wszystkich

ale to rozmowa na oddzielny temat

: 03 grudnia 2007, 19:21
autor: ROBIN bez kaptura
Zgadzam sie Gawith.Ja,gdy ogladam 2,3 odcinki jakiegos serialu. zazwyczaj przewijam czolowke. Ale tak nie bylo w przypadku dead like me.To oczywiscie rozmowa na inny temat, ale szkoda swoja droga,ze tego serialu byly tylko dwa sezony

: 03 grudnia 2007, 19:52
autor: Aye
Czołówki z obu seriali są całkiem niezłe: ta z Dead Like Me ze względu na swój czarny humor, a ta z Dextera za ciąg z pozoru niewinnych aluzji do pasji głównego bohatera.
: 03 grudnia 2007, 23:30
autor: piterkow
Nowy odcinek jest świetny.
SPOILER\/
Szkoda, że Dex nie zabił Doeksa, ale myślę, że w kolejnym odcinku to się zmieni
Nóż - 50zł
Zbiórka na HATAKA - 3000zł
Mina Doeksa, gdy Dex zabijał morderce - bezcenne...
: 03 grudnia 2007, 23:33
autor: batman2k3
S02E10 - najlepszy odcinek 2. sezonu.
No a teraz konkrety, czyli uwielbiane przez każdego spojlery:
Konfrontacja Doakes vs Dexter po której dla wielu stanie się jasne to czy Dex ma uczucia/sumienie, czy po prostu tak nakazuje jego (tj. Harry'ego) kodeks. To plus kilka innych rzeczy oraz prosta aczkolwiek miażdżąca końcówka potwierdzają to co napisałem na początku
: 04 grudnia 2007, 01:01
autor: ROBIN bez kaptura
Bostonq pisze:Pepe pisze:Tylko mam nadzieję, że nie jest to jakiś serial, którego celem jest wylanie 60 litrów krwi co odcinek, posiekanie ciała na 100 kawałków i zjedzenie wątróbki ofiary na śniadanie??? Bo inaczej to szkoda czasu. (?)
To
w ogóle nie jest celem, ewentualnie taką dodatkową atrakcją - że co jakiś czas widzimy w miarę spektakularny mord. Siłą serialu jest przewrotny scenariusz, czyniący z nas - widzów - kibiców psychopaty, który na dodatek jest autentycznie sympatyczny. Dalej: gra aktorów, nie tylko głównego bohatera, ale prawie każda rola to perełka; humor - czarny oczywiście, wisielczy, ale za to przecież właśnie kochamy "Dextera"; rozterki moralne "od drugiej strony barykady" - czy każdy morderca jest zły? a może to ze społeczeństwem jest coś nie tak; itd...
Można by tak bez końca, bo ten serial nie ma wad. Ba, nawet czołówkę ma genialną

Zgadzam sie w pelni z jedna mala uwaga - Dex nie jest psychopata tylko socjopata