seriale-asd

To może być dobre.

Oj, ciekaw jestem co z tego wyszło. Trzeba będzie sobie odświeżyć jedynkę przed seansem.

Niedawno sobie odświeżyłem, naprawdę fajne, ten trailer też zapowiada się dobrze, mam nadzieję, że Burton nie zawiedzie.
Na marginesie - znów Willem Dafoe z połataną twarzą (po Biednych Istotach)

Po tym trailerze, myślę że film będzie na mojej liście rzeczy do obejrzenia

Po internecie chodzą opinie, że film jest aoglądalny i po trailerze, który widzałem już jakiś czas temu, jestem w stanie w to uwierzyć.

Bollywood zrobiło hardkorowe sf. Na dobrą sprawę oni tam mają Mahabharata, wystarczy ubrać ją w stylizację sf, dać dużo $$$ i epickością przebije cokolwiek innego.

Wygląda naprawdę nieźle ten trailer. Ciekawostka, widzę, że w kinach się pojawił. Ktoś widział?
I można nawet wybrać wersję językową: Telugu/Hindi

warto zapisać sobie te trzy tytuły

Cage podobno rewelacja jako seryjny morderca

Wreszcie się w kinach szykuje coś ciekawszego, bo ostatnio sporo dylematów miałem, na co się wybrać.

Idę obowiązkowo na "Kod zła" jestem mocno podjarany tymi zapowiedziami

Taaa, to tłumaczenie tytułu jest "w pytę".

Ma być remake "Bandytów czasu" Terryego Gilliama z 1981.



Po trailerze podejrzewam, że może cierpieć na tą samą przypadłość co nowa wersja Śnieżki, czyli wymienili karzełków na bezpieczną mieszaninę wszystkich płci i ras.

osobiście uważam, że to będzie spektakularna porażka i ten film nawet nie muśnie poziomem klasyka z Russelem Crowe. Rapsy w tym trailerze to faktycznie pasuja gdzie muzyka Zimmera ??? mam wrażenie, że trailer streścił to "dzieło"...

Generalnie wracanie przez Ridleya po tylu latach do filmów sprzed lat nie kończy się sukcesem (weźmy sagę Aliena i pochodne).
Przypomina mi to wycinanie pikantniejszych scen z Ziemi Obecanej przez Wajdę na stare lata.
Z pewnym wiekiem człowiek chyba juz mógłby sobie pewne sprawy odpuścić.

Lubec pisze: 23 czerwca 2024, 09:08 Po internecie chodzą opinie, że film jest aoglądalny i po trailerze, który widzałem już jakiś czas temu, jestem w stanie w to uwierzyć.

Całkowicie się z tobą zgadzam, widziałam ten trailer jakiś czas temu i to było koszmarne przeżycie, porównywalne do seansu Midsommar. Kruk jest tylko jeden, był i zawsze nim będzie Brandon. Bill jest żenującą podróbką, a o muzyce to nawet nie wspomnę.

Nigdy nie byłem wielkim fanem Kruka i mi akurat ten nowy (to co było na trailerze) o wiele bardziej się podoba. Chociaż gęba tego całego Skarsgarda mnie wnerwia to już raz się co do niego pomyliłem gdy po trailerze IT stwierdziłem, że to będzie syf. Po obejrzeniu filmu musiałem jednak przyznać, że tak jak bardzo lubie Tima Curry to jednak nowy pennywise był zagrany dużo lepiej. Przez tą moją pochopną pomyłkę daję tym razem wielki kredyt zaufania nowemu Krukowi.