seriale-asd

Shen pisze:Swietny odcinek, kto twierdzi inaczej nie zna sie.

Świetny...nie wiem czy się znam ale rzeczywiście świetny. I bardzo w swoim szaleństwie metodyczny. Co oczywiście na plus idzie.

P.S. Najgorsze że po przyszłotygodniowym odcinku znowu przerwa do 25 marca:(
Ale trudno Igrzyska Olimpijskie wygrywają. Zresztą inne stacje tez przerywają emisje swoich seriali.

Cholerne igrzyska, kto oglada sporty zimowe?

Shen pisze:Cholerne igrzyska, kto oglada sporty zimowe?

Na przykład ja... uwielbiam dobry hokej a tego u nas jak na lekarstwo. Do tego biegi, biathlon i shortrack.
Przecierpię bo bedę miała co oglądać

Nie no poprostu ten odcinek powalil mnie na kolana, uwilbiam ten serial

Odcinek Cudo, poprostu wgniata w fotel

Jeden z lepszych odcinkow tego sezonu, szczeke mam na podlodze

Tak, ostatnie 2 odcinki były bardzo dobre. W dzisiejszym po dosyć "niesmacznym" początku, było kilka świetnych momentów

Oooj tak, ostatni odcinek to był ogień, niesamowicie mi się podobało.

Kupidyn rządzi :cheers:

Mi sie podobal Jezdziec, straszny byl.

Strasznieśta gadatliwe... no to ja napisze cos więcej
jak zwykle walnęli nas w łeb....z nienacka.

Coraz mniej lubię Sama.
I coraz bardziej szkoda mi Deana...cholera nowego Hioba se znalazł

Ja Sama nigdy nie lubilem, na poczatku byl z niego niezly harcerzyk, a teraz palant.

Musze się podzielić ta wielce radosną dla mnie wiadomością

http://blog.cwtv.com/2010/02/16/the-cw- ... ve-series/

:cheers: :cheers: :cheers: :cheers: :cheers: :cheers:

Byłem tego pewien Dobrze się stało. Oby tylko nie przeciagali apokalipsy i wymyslili cos nowego na kolejny sezon.

5 sezon? Niedobrze, wolałbym aby serial zakończył się na tym sezonie, w jakiś nawet otwarty sposób. Lepiej, żebyśmy się pożegnali z Winchesterami w "latach" ich chwały, niż ma się okazać, że 5 sezon to niewypał (mam jakiś taki syndrom "Prison Break'a").

Szycha pisze:5 sezon? Niedobrze, wolałbym aby serial zakończył się na tym sezonie, w jakiś nawet otwarty sposób. Lepiej, żebyśmy się pożegnali z Winchesterami w "latach" ich chwały, niż ma się okazać, że 5 sezon to niewypał

Po pierwsze 5 sezon właśnie trwa....po drugie zapowiedź dotyczy sezonu 6, po trzecie scenarzyści SPN nie są scenarzystami PB
Po czwarte, nikt ci nie każe oglądać

Dobrze powiedziane, nikt tu nikogo do ogladania nie zmusza. Dla mnie serial caly czas jest swietny i chce wiecej.

Wiadomo że nie zmusza, ale chciałoby się żeby serial o którym się ma bardzo dobre zdanie taki zawsze był, i lepiej żeby si skończyl niz żeby się zrobił kiepski.

Hahaha - i kto to mówi??

Shedao Shai pisze:Wchodzę sobie na to forum żeby poczytać teorie użytkowników, pomysły, opinie nt odcinka, a tego tu jak na lekarstwo, bo ludzie się koncentrują na obronie serialu jako całości. Podobnie się dzieje w topicu o Supernaturalu. (...)

no comments...

xvidasd pisze:Hahaha - i kto to mówi??

Shedao Shai pisze:Wchodzę sobie na to forum żeby poczytać teorie użytkowników, pomysły, opinie nt odcinka, a tego tu jak na lekarstwo, bo ludzie się koncentrują na obronie serialu jako całości. Podobnie się dzieje w topicu o Supernaturalu. (...)

no comments...

Ale ja nie atakuję nowych odcinków (bo te swoją droga są super), tylko wyrażam obawę o następny sezon - boję się że tematu apokalipsy nie da się już przebić. Od dbałości o dobrą markę serialu do malkontenctwa daleka droga

no comment (s)

Shedao Shai pisze:Wiadomo że nie zmusza, ale chciałoby się żeby serial o którym się ma bardzo dobre zdanie taki zawsze był, i lepiej żeby si skończyl niz żeby się zrobił kiepski.

Rybeńko...siedzę w tym głębiej niż ty...po uszy ( chyba nawet nie, głębiej) i zapewniam, że:

A- Kripke podpisał kontrakt na 6 sezon...czyli jest nieźle
B- Już opracowali wstepną koncepcję i Sera Gamble- ta pani od scenariuszy mówi że jest mnóstwo nowych i baaardzo zaskakujących pomysłów...
C- Nie będzie kontynuacji wątku Apokalipsy, ale jak się skończy 5 sezon tylko Lucek wie...i oczywiście Kripke

I nie malkontencić mi tutaj bo ...
Póki nie zobaczę, nie będę marudziła.
Przyrzekłam sobie to kiedyś - w momencie kiedy skrytykowałam film i wdeptałam go w ziemię w towarzystwie przed jego obejrzeniem ( nawiasem mówiąc był to Gladiator ) a później po obejrzeniu musiałam wzorem pewnego rycerza ,wejść pod stół i równie publicznie wszystko odszczekać. Wstyd był straszny

Może jestem troszkę bezkrytyczna...hehehe, ale naprawdę strasznie sie ciesze. już dawno nic mnie tak nie ucieszyło