Strona 5 z 5
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 17 sierpnia 2014, 23:38
autor: sindar
W subtitle workshop po prostu wbijam enter po słowie, gdzie chcę przerzucić tekst.
Program podpowiada to zresztą na czerwono...
Tak samo program podpowiada czy czas wyświetlania jest wystarczający dla ilości znaków, nie m zbędnych spacji itp.
Nadmienię, że właściwie z funkcji tłumaczenia nie korzystam, gdyż wpisuję tekst polski od razu nad angielskim, gdy jestem zadowolony z efektu angielski od razu usuwam, jeśli mam wątpliwości zostawiam oba i później ewentualnie coś tam jeszcze wyjaśniam/koryguję.
Załączam poglądowy zrzut z możliwościami prgramu.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 19 sierpnia 2014, 21:48
autor: kontrast
Ktoś się nudzi i chce zrobić korektę napisów? Głównie chodzi o oddanie oryginalnego znaczenia z polskiego oryginału w tłumaczeniu, co niekoniecznie wychodzi mi idealnie. Mam napisy w obu językach. W tej chwili jest to 10-minutowy film, jest trochę wywiadów i, co jest problematyczne, potocznego języka służącego wyrażeniu swoich myśli.
Tutaj kawałek wraz z moim tłumaczeniem (robię jak ty, sindar), który mi przysporzył dzisiaj trudności:
Kod: Zaznacz cały
15
00:02:11,627 --> 00:02:13,113
Inspiruje mnie...
I'm inspired by...
16
00:02:13,291 --> 00:02:16,131
wspólnie, jakby literatura z jednej strony,
like, literature from the one side
17
00:02:16,263 --> 00:02:19,498
z drugiej rzeczywiście to, to co dawne...
and from the other... the bygone...
18
00:02:19,724 --> 00:02:23,758
Może przez to że... Że to co dawne
staje się takie ponadczasowe trochę.
Maybe because the bygone becomes somewhat timeless.
19
00:02:23,984 --> 00:02:27,050
Literatura wydaje mi się też jakby
bardziej ponadczasowa niż...
To me, literature seems to be more timeless than
20
00:02:27,200 --> 00:02:31,771
Niż może... Niż inne sztuki.
Jest jakby takim
other arts. It's like
21
00:02:31,978 --> 00:02:34,423
opowiadaniem po prostu wiecznej historii.
telling an everlasting story.
"To co dawne" to dopiero orzech. Co myślicie?
Edit: Swoją drogą, używam Subtitle Edit i pokazuje mi, że pojedyncze linie są za długie mimo podzielenia ich auto br, powinienem je poskracać, zrobić trzy czy zostawić? Jakieś problemy z tego wynikną?
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 20 sierpnia 2014, 09:10
autor: sindar
Haha - już widzę tłumy chętnych z masą czasu na korekty

Gdzieś na n24 widziałem wytyczne - całkiem niezłe - co do ilości znaków i ilości linii.
Na pewno były max 2 linie, a znaków chyba 50 na linię. Powyżej nie da się ich uploadować.
Jeśli o mnie chodzi - max 2 linie i powyżej 35 znaków staję się nerwowy, a na pewno staram się nie przekraczać 40 (oczywiście czasem zdarzy się jakiś wyjątek).
Co do tekstu
Jeszcze się upewniam - to z polskiego na angielski? U mnie tłumaczenie jest na górze więc wpierw pomyślałem, że tłumaczyłeś na polski

To gorsza sprawa, do native'a mi bardzo daleko

W każdym razie teraz nie mam za dużo czasu, wieczorem mogę rzucić okiem.
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 20 sierpnia 2014, 17:28
autor: kontrast
Tak, tak, to z polskiego na angielski. Na dole jest mi wygodniej po prostu. Zapytałem też w innym miejscu, może jakiś native się znajdzie. W przeciwnym razie wrzucę takie jakie sam zrobię

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 20 sierpnia 2014, 19:05
autor: sindar
W każdym razie dla mnie twoje tlumaczenie jest ok

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 20 sierpnia 2014, 21:06
autor: najphil
Te "bajgony" mogą doprowadzić do szału. Moim zdaniem sens tego jest taki:
Inspiruje mnie literatura z jednej strony i przeszłość. Może dlatego, że to, co przeminęło, staje się w jakiś sposób ponadczasowe.
Dla mnie również literatura jest ponadczasowa. Znacznie bardziej niż inne dziedziny sztuki. To niemal jak snucie niekończącej się opowieści.
Uwaga techniczna - wywal wszystkie wielokropki. Nawet jeśli tłumaczysz wywiad, w którym człowiek się zająkuje, nie mówi płynnie, to tłumacz to tak, jakby nie było żadnych przerw i wahań. Obraz, dźwięk i tekst mają ze sobą współpracować, a nie być kopią i próbą odtworzenia - chyba, że tłumaczysz na potrzeby niesłyszących. Nie wahaj się także rozdzielać zdań lub przestawiać ich szyk, by brzmiało to bardziej zgrabnie. To nie nauka ścisła, gdzie przecinek po zerze musi być na swoim miejscu.
EDIT - Dobra zapomnijcie, dopiero teraz doczytałem, w którą stronę idzie to tłumaczenie - szlag.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 26 sierpnia 2014, 20:00
autor: sindar
Haha
Też miałem ochotę z polskiego na polski przełożyć
A co do wielokropków... czasem się przydają

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 13 grudnia 2015, 20:26
autor: Lubec
Co prawda z angielskim nie mam większych problemów, ale ekspertem nie jestem imam niezły zgryz jak przetłumaczyć poniższe:
Kod: Zaznacz cały
{13817}{13873}You going to do anything|about shit bags like him?
{13875}{13937}Well, first I'd find out|if there's more to him
{13939}{13993}than being just a shit bag.
Będę wdzięczny za pomoc.
Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 13 grudnia 2015, 21:56
autor: sindar
Nie znam kontekstu, ale z grubsza rozumiem to tak:
Zamierzasz w ogóle coś z robić z takim (do wyboru) workiem łajna/zasrańcem/pi pi pi/...
Wpierw się dowiem, czy czasem on nie jest czymś więcej niż -> patrz wyżej.
Ale tak na 100% głowy nie dam, że o to biega.

Re: Pomoc w sprawach technicznych przy tłumaczeniu napisów
: 13 grudnia 2015, 22:02
autor: Lubec
Dzięki. Kontekst uchwyciłeś dość dobrze i z grubsza to najlepiej pasuje. Jeszcze raz dzięki.