seriale-asd

Ja się nie boję a Ty?

Wyobraźcie sobie wakacjje, ognisko w lesie i te strrraszne historie opawiadane przez gawędziarza...
Każdy odcinek tego serialu to inna historyjka - niestety jest to... kono familijne przez co wogóle nie straszne - i to jest cały problem tego serialu

Are You Afraid of the Dark [1x01] (XviD asd) EnglishV+NapisyPL

Czy będą kolejne odcinki? Wątpię wprawdzie są niby napisy PL do drugiego odcinka jednak w zaden sposób sens wypowiedzi nie pasuje do filmu (ktoś gdzieś pomieszał coś z kolejnością). No chyba tłumacz odpuścił...

Dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!1 :bounce: :bounce: :bounce: :bounce: :bounce:

Added after 1 minutes:

A co do tego czy się boję, to pewnie nie, ale pamiętam z dzieciństwa, kochałem ten serial!!

Ale to nie ten zapewne tylko jego pierwowzór...

Pamiętam ten serialik leciał kiedyś na RTL Siedem chyba , lekkie historie raczej mało straszne.

Ale jak rozumiem to jest pierwowzór z 1990 roku ? Bo ten który pamiętamy z RTL7 to jest ta nowa wersja kręcona od 1999 roku. Mam sentyment tak jak i wszyscy ale chyba sobie daruje

Nie - wystarczy poczytac informacje zawarte na podstronie:
http://xvidasd.com/areyouafraidofthedark.html

O, pięknie. Wcześniej widziałem to w tabelce zapowiedzi, wierzyć mi się nie chciało, a tu proszę, asd jak zawsze czymś zaskoczy. Tak się składa, że nie miałem okoliczności zapoznać się z żadną z serii (tak czasem wychodzi), aczkolwiek słyszałem, więc z wielką przyjemnością sobie obejrzę, choćby ten jeden odcinek


Dodane po obejrzeniu:

Hmm, piszesz @asd:

xvidasd pisze:
Wyobraźcie sobie wakacje, ognisko w lesie i te strrraszne historie opowiadane przez gawędziarza...
Każdy odcinek tego serialu to inna historyjka - niestety jest to... kino familijne przez co w ogóle nie straszne - i to jest cały problem tego serialu

Trochę tu już jesteśmy, na forum, zdaje się, że z podobnego pokolenia (choć z pewnych rozsianych wskazówek wnoszę, że jesteś ode mnie kapkę starszy), które wychowywało się - jakby to powiedział z niesmakiem pewien były premier - na podwórku Nie przy komputerze (bo tych w zasadzie nie było), nie przy telewizorze (bo były dwa kanały, na których niewiele dało się oglądać), więc trzeba było sobie radzić inaczej.

A jak? Ano tak właśnie - latało się po lesie (kurczę, jak to jest, że wtedy nie było kleszczy, o pedofilach nie wspominając), budowało jakieś domki na drzewach lub pod ziemią, no i opowiadało się historie. Z reguły straszne, żeby sprawdzić, kto jest najodważniejszy. I o tym jest ten odcinek - o takich przygodach. I jak się przypomni sobie, co się wtedy czuło, to jest to straszne - wystarczy ruszyć trochę wyobraźnią i już serial z półki - ot, ciekawe, ale w sumie bez znaczenia - wskakuje trochę wyżej

W każdym bądź razie - mi się podobało

No i teraz się sprawdzi, czy jest tak, jak pisałem - nikt nie czyta postów edytowanych (poza anetag77 ), czy też jednak się myliłem w tej teorii

Oj, nikt nie czyta - niestety. Rok minął, ale nie pamiętam żebym czytał posta chwalącego tą "bajkę" mimo, że pierwszy odcinek był słaby, to z sentymentu (który ostatnio skłonił mnie do oglądania na TVP2 "W krainie władcy smoków") chciałbym obejrzeć kolejne odcinki, a jest ku temu okazja, ponieważ napisy są już do AŻ 4 odcinków (to właśnie dzięki temu, że to zauważyłem piszę z tym temacie). To jak? Myślę, że razem z Bostonq jest nas już dwóch (jeśli dobrze liczę )

Dwa odcinki na rok to tempo iście zabójcze - dla serialu of course...

Obejrzałem pierwszy odcinek o braciach którzy zgubili się w lesie, aktorstwo jest na tak żenującym poziomie że sobie daruje kolejne odcinki. Dobrze wspominam ten serial i tyle musi mi wystarczyć ;d