Ja mam Kindle Classic, miałem Kindle Keyboard 3G. Jestem bardzo zadowolony.
Zwróć uwagę na te marki: Nook, Kindle, Onyx.
Wybierz Nooka, jeśli potrzebujesz Anroida, po zrootowaniu możesz sobie instalować co chcesz, oczywiście nie oczekuj płynności ekranu LCD. Pod uwagę raczej należy brać tylko Simple Touch, jest on dotykowy, co mnie trochę odstrasza.
Wybierz Kindle'a, jeśli chcesz coś możliwie taniego i jednocześnie dobrze spełniającego swoją rolę.
Wersja Classic - bez klawiatury ani dotyku, tylko najpotrzebniejsze przyciski, leciutka i malutka, przeszedłem na nią z wersji Keyboard, bo zwyczajnie nie używalem tej klawiatury i wolę coś mniejszego i lżejszego. Classic ma tylko WIFI, Keyboard może mieć też 3G i to darmowe na calutkim świecie

Tego też nie używałem za często stąd decyzja o zakupie o 300zł tańszej wersji (w moim przypadku).
Wersja Touch ma ekran dotykowy, co niekoniecznie jest plusem, nie używałem więc nie wiem, dwie wersje - WIFI i WIFI+3G, ale niestety już 3G darmowe tylko w przypadku wikipedii i sklepu Amazon Store.
Wybierz Onyxa, jeśli potrzebujesz możliwości otworzenia olbrzymiej ilości formatów, Onyxy są drogie, generalnie mam na ich temat mało informacji.
Czytniki obsługują formaty EPUB, MOBI, PDF, CBZ, CBR, JPG, PNG, z tym, że jedynie EPUB i MOBI wyświetlają się idealnie i nie sprawiają problemów, nie licz na czytanie pdf-ów, najwyżej jak kupisz 10-calowy czytnik za ponad 1000zł.
Kindle nie obsługuje EPUB-ów.
Skonwertujesz sobie wszystko za pomocą calibre i innych programów, z pdf-ami są problemy jeśli mają kilka kolumn, ale jeśli się chce wszystko da się zrobić.
Polecam strony
http://forum.eksiazki.org/ i
http://swiatczytnikow.pl/
Co do tej drugiej sprawdź sobie podstrony wymienione zaraz pod logiem, blog publikuje codziennie trochę reklam, przebijanie się przez nie nie ma sensu
Najlepiej kup sobie cokolwiek z wymienionych wyżej i potestuj, następnie zdecyduj co ci jest potrzebne, a co nie, z ewentualną sprzedażą nie ma problemów, bo czytniki praktycznie nie tanieją, nawet jak kupisz bezpośrednio u producenta nie stracisz za wiele.
Jeśli się na coś zdecydujesz to napisz, bo warto sprawdzić przed kupnem kilka rzeczy, w przypadku Kindli czy to wersja z reklamami.
Co do czytania na telefonie, ja na moim iPhonie ograniczyłem się jedynie do czytania RSS-ów w programie Reeder z powodu objętości artykułów, wszystko inne czytam na czytniku. Reeder obsługuje całą masę różnych serwisów, ja używam Readability i Delicious, Readability, jak sie trafi jakiś ciekawy dłuższy artykuł, następnego dnia rano mam go już na Kindle i sobie czytam. Delicious, jak się trafi ciekawy link, np. do informacji o jakimś nowym serialu, mogę sobie od razu wszystko obadać na dużym ekranie na komputerze.
Jest jeszcze jedna ciekawa funkcja Kindli -
http://egazeciarz.pl/ - możliwość automatycznego wysyłania darmowych, a czasem płatnych artykułów z serwisów internetowych, w tym różnych czasopism.
Sprawdzaj też jaki to ekran, bierz tylko e-Ink Pearl, chyba, że jesteś bardzo biedny.
W przypadku wyboru Nooka, podziel się uwagami, bo sam jestem zainteresowany kupnem tego cacka.
Możesz sobie wysyłać dowolne teksty z internetu bezpośrednio na Kindle, lub do aplikacji na Nooku poprzez Readability -
http://www.readability.com/ .
Martwisz się o baterię? Chyba nie ma czytnika, który wytrzyma mniej niż 2 tygodnie z włączonym nonstop WiFi. No najwyżej chińskie czytniki z ekranem LCD

Ja już nawet zapomniałem o tym, że Kindle'a się ładuje. Największą baterię z Kindli będzie miała wersja Keyboard i (chyba) Touch. Co do Nooków to nie wiem.
Możesz się spotkać z opiniami, że ekrany e-Ink są delikatniusie. Piszą to ludzie, którzy śpią na swoich czytnikach czy trzymają je w tylnej kieszeni spodni. Niektórzy nawet boją się czytać na plaży, bo piasek, kupują futerały za cenę samego urządzenia i nie wyjmują go nigdy z niego... Jeśli będziesz traktował czytnik tak jak normalny człowiek książkę to nic się nie stanie. Ja przynajmniej nie sypiam na książkach, nie czytam w wannie, nie siadam na nich, nie wbijam w nie łokcia i nie nabijam na pal. Nawet nie mam futerału, miałem do Kindle Keyboard. Jeśli jesteś przewrażliwiony na punkcie rysek (głównie na obudowie, mam dwie) to można taki kupić, ludzie nie polecają Bluecosto, ponoć zostają odbarwienia na obudowie.
Dodam, że mój kot lubi sobie chodzić/leżeć na moim czytników i ekran cały
Ludzie wychwalają gwarancję Amazona, działa to mniej więcej tak:
customer: Jestem w dżungli amazońskiej, Kindle wpadł mi do wody i nie działa :<
amazon support: Kindle został wysłany wczoraj w godzinach popołudniowych (od tygodnia oferujemy usługę wysyłki jeszcze przed zamówieniem), Kindle'a otrzyma Pan najpóźniej jutro, prosimy o podanie dokładnej lokalizacji. Oczywiście wysyłka na nasz koszt. Uszkodzonego Kindle'a odeśle Pan w dogodnym dla Pana terminie, oczywiście zwrócimy koszty odesłania. Oczywiście przyznamy dodatkową gwarancję na 3 miesiące na nowy egzemplarz.
customer: Dziękuję.
amazon support: Nie, to my dziękujemy.