autor: Sirm » 12 marca 2015, 18:26
Zauważyłem, że jeśli w serialu jakiś bohater jest geniuszem w jakiejś dziedzinie to obowiązkowo musi mieć jakieś odchyły albo przynajmniej być dziwakiem. Przykłady? Sheldon Cooper, Walter Bishop, detektyw Monk, dr House, Sherlock z 'Elementary' i pewnie jeszcze inni, o których zapomniałem albo nie znam. Który z serialowych świrów-geniuszy podoba wam się najbardziej?
Zauważyłem, że jeśli w serialu jakiś bohater jest geniuszem w jakiejś dziedzinie to obowiązkowo musi mieć jakieś odchyły albo przynajmniej być dziwakiem. Przykłady? Sheldon Cooper, Walter Bishop, detektyw Monk, dr House, Sherlock z 'Elementary' i pewnie jeszcze inni, o których zapomniałem albo nie znam. Który z serialowych świrów-geniuszy podoba wam się najbardziej?